Sara z cukrzycą - ma dom

[mahob]

I są fotki.

Sara jest uroczą kicią, słodziutką


Edit: Sara ma nowe ogłoszenia. Oby pomogły...

[Bakeneko]

Sara ma znowu rewelacyjny poziom cukru. Przez 5 kolejnych dni miała poniżej 160, bardzo to cieszy mam nadzieje ze tak będzie dalej... cały czas, przebywa poza swoim pokojem, a jak chwilowo jest zamknięta, to strasznie domaga się wypuszczania, z Amisiem toczy wojnę na wzrok... strasznie przy tym gulgocze, sprawna i żwawa jest teraz niezwykle, bez problemu wskakuje na blat w kuchni... a jak fajnie biega
a wróżka Sarze powiedziała że będzie żyła długo i szczęśliwie

[tamiss]

Sara

[anita5]

Dodałam istotne info w 1 poście.

Od siebie dodam, że jeśli ktoś miałby ochotę wesprzeć Bakeneko karmą dla Sary, na pewno będzie to mile widziane.

Mam nadzieję, że koteczka znajdzie swój dom.

[Bakeneko]

Sara dziś znowu gorzej z glukozą 320, ale ogólnie jest strasznie zadowolona, jeśli by mnie ktoś chciał wesprzeć w zakupie karmy dla Sary, będzie mi niezwykle miło.... tylko Amiś jej jeszcze dokucza... ale i z nim sobie poradzi.... w nocy sypia już dostojnie w łóżku wpychając się pod kołdrę

[mahob]

Bakeneko, zmieniam dane w ogłoszeniach na twoje.
Jeśli będziesz chciał odnowić ogłoszenia - daj znać.


Gdyby ktoś chciał pomóc w ten sposób, żeby przejąć ogłaszanie kotki - będzie mile widziany.

[anita5]

Tak, bardzo dziękuję mahob za dotychczasowe ogłaszanie Sary.
Będą też ogłoszenia robione przez Korciaczki "na zlecenie" alinki6. Dziękuję.

[Bakeneko]

Sara jest przekochana, zajęła całą połowę łóżka, i nie było szans jej wytłumaczyć by się trochę posunęła, non stop się z Amisiem mierzą wzrokiem, i Sara przy tym tak śmiesznie gulgocze. Amigo wpadł ostatnio na pomysł i jak idę karmić Sarę to zaczaja się za pralką i udaje że go nie ma, żeby dopaść Sarę przy jedzeniu i odebrać jej to co dla niej jest najcenniejsze... . Glukoza się ustabilizowała i jest na poziomie ok 180-170, ale do normalności daleko

[tamiss]

Saruniu

[Bakeneko]

miło mi i Sarze że ktoś tu zagląda

[gstachow]

anita5,

suchy hill´s md zawiera 19,8 proc. węglowodanów w suchej masie (Przypominam, że karma dla kota cukrzycowego nie powinna zawierać więcej "węgli" niż 10 proc. w suchej masie.). Ta karma, którą podajesz, jest absolutnie nieodpowiednia dla kota cukrzycowego i na pewno nie przyczyni się do spadku wyników glukozy we krwi - wręcz przeciwnie. Jaką insulinę dostaje Sara i w jakiej dawce; 1 x dziennie czy 2 razy dziennie?

Postaraj się proszę stopniowo przyzwyczajać kotkę do wysokobiałkowej karmy mokrej. Wszystko na temat karm odpowiednich dla kotów cukrzycowych znajdziesz tu: viewtopic.php?f=36&t=140368&start=14

Każdego kota można przestawić z suchego na mokre. Zobacz proszę tu: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268 Jest to wprawdzie opis metody przestawiania kota z suchego na BARF, ale do punktu 4. masz wskazówki, jak przestawić kota z suchej karmy komercyjnej na mokrą. A o to przecież u kotów cukrzycowych chodzi. Mam wielką nadzieję, że się uda.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

Jest jeszcze karma Power of Nature - Natural Cat, ktora ma poniżej 10% węglowodanów w suchej masie i nie zawiera zbóż. Występuje w formie suchej jak i mokrej. I dodam jeszcze, że każdy kot, nie tylko cukrzycowy powinien jeść karmę która ma poniżej 10% węglowodanów w suchej masie.

[Bakeneko]

no przeczytałem dość interesujące, bo hills m/d ma 14,1% węglowodanów, tylko czy Sara to będzie jadła, to jest zasadnicze pytanie, przydała by się jakaś próbka... Ta karma to jakaś nowość całkowita ?

[Bakeneko]

a jeśli by ktoś miał ochotę wesprzeć Sarę w zakupie karmy Sara będzie bardzo wdzięczna (drobny datek), sam spróbuje zrobić jakiś bazarek chociaż wprawy w tym nie mam... będzie mój pierwszy, jeśli by ktoś potrzebował rady co do naprawy land rovera służę radą, części też trochę mam które mogę odstąpić za datek na karmę dla Sary.... spróbuje również coś namalować, jak by ktoś miał ochotę na jakąś niekonwencjonalnie namalowaną kartkę okolicznościową w jednym egzemplarzu to proszę pisać na pw

[Bakeneko]

a Sarenka miała dziś rewelacyjny cukier.... 150, mimo tego że ją przyłapałem wczoraj jak ze smakiem wcinała nie swoją karmę myślałem że rano glukoza będzie masakryczna, a tu nic podobnego..... ciekawe.... a i tak tu nikt nie zagląda, ale my będziemy twardo tu pisali.... i niczym nie będziemy się przejmowali...

[tamiss]

Zarzuty bezpodstawne - zaglądamy