"I tak człowiek trafił na kota..."

Avian pisze:O taki, Docent
Dawno nie spotkałam kota o tak niesamowitym spojrzeniu ...
http://www.gagatki.com/koty/docent.jpg

o matko, jaki piękny niedźwiedź!

Dłuuugo już czeka, nikt go nie chce ...
A on sobie mnie upatrzył i prosto w oczy się wpatrywał

(ale łapą też zaznaczył

)

Piękny, serce boli.... :roll:

Śliczny kocurek! Może przydałby mu się jakiś wątek i ogłoszenia? (sorki za takie weźmy zróbcie :oops:

ale fajnie by było gdyby kocio miał dom).
U mnie niezwykłe spojrzenie ma Mała Czarna. Ofelia nie - ona patrzy figlarnie, albo z wyższością, albo ze znudzeniem, albo z wściekłością, rzadziej z miłością (gdy np. trzymam smakołyk w ręce :wink:

). Ale Carmen paczy hipnotyzująco. Te żółte ślipia na czarnej kociej mordusi... Jakby mówiła - Kochasz mnie? Kochaj, kochaj z całych sił. A ja też cię kocham.

Może być kłopot, ja mam niewielu klonów

Ale bądźmy dobrej myśli.
Ależ on piękny. Jak to kot - każdy jest piękny. To są cuda natury.

...o matko, jaki piękny niedźwiedź!

Piękny prawie jak Maruda. Tylko nie jest tak wspaniale ponuuury. Maruda jest cudnie ponury i wygląda jakby miał cały świat głęboko "pod sztandarem". Ale pogłaskany natychmiast włącza traktor i oglasza przyjaźń ludziomi i kotom. I wystawia zwisający brzuchol do czochrania. I wtedy okazuje się, że wcale nie jest ponury. On w ogóle nie jest ponury. To jest zadowolony z życia kot! Bawi się, tarza i kotluje z Albertem. Jak młodziak. I ogolnie jest cool!

Poznałam Docenta jakiś czas temu:) Piękny kocur! To on tam jeszcze jest

jaka jest w ogóle historia Docenta Niedźwiedzia?

Avian pisze:Dłuuugo już czeka, nikt go nie chce ...

Avian , az się boję - kiedys jeszcze przed Guciem , czyli jakies półtora roku temu przegladałam stronke Agape Animali i Docent chyba juz tam był..... :cry:

Jak można nie chcieć TAKIEGO kota!? Jak można!?

Villentretenmerth pisze:Jak można nie chcieć TAKIEGO kota!? Jak można!?

Można, podobnie jak Miziaka

izka53 pisze:
Avian pisze:Dłuuugo już czeka, nikt go nie chce ...

Avian , az się boję - kiedys jeszcze przed Guciem , czyli jakies półtora roku temu przegladałam stronke Agape Animali i Docent chyba juz tam był.....

Nie, tak długo raczej nie - aż zajrzałam do fotek z końca 2011. Nie było go (chyba, ze był na tymczasie fundacyjnym).
Ale wydaje mi się, ze jest przynajmnej od początku nowej kotulni, czyli jakoś tak okolice lata.
Jak imię wskazuje to kot z kręgów uczelnianych

Znaleziony wykastrowany.

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Czy Docent ma wątek na kociarni?
Jest cudny :1luvu:

-Odik?
-...
-Ooodiś?
-Yhy?
-Ty byś nie mógł choćby czasem TEGO zasypać? Bo rypie, że aż oczy wypływają...
-Duży, no przecież wiesz, że ja mam tylko trzy łapki sprawne. Jak mam zasypać? Ogonem!? Jak stanę na dwóch i przednią spróbuję to się obalę w TOTO. I co? Chciałbyś mieć ubabranego kota w łóżku?
-Eee, co to to nie. To wiesz co? Ja TO zasypię. Jak zwykle.

No i słusznie! Od czego koty mają personel? :ryk:

Ten Odik to ma dobrze. Kto by po nim tak grzecznie zasypywał, gdyby nie trafił na takiego dobrego Dużego :wink:

Swoją drogą - Mała Czarna przez pierwszy tydzień u mnie też nie zasypywała. A później zaczęła i teraz już zasypuje zawsze (choć nie tak dokładnie jak Ofelia).

pro tip od Łajzy dla Odika:
jak się nudzę, to zakopuję tylnymi łapami, jak pies. przednie za kuwetę, bo bym się nie zmieścił, opieram się i jazda. wiesz, jakie fontanny żwiru latają? rewelacja! a potem połowę znoszę na dół na łapach, to też jest super. wszystko jest super. kocham życie. :king:

"I tak człowiek trafił na kota..."

Kto przegląda forum