Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 02, 2005 20:12

:(

Właśnie przeczytałam
Obrazek

becik

 
Posty: 1089
Od: Czw cze 03, 2004 15:16
Lokalizacja: Andrychów

Post » Nie sty 02, 2005 20:12

Biedna Myszeńka, trzymam kciuki :ok:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 20:35

Biedna Mysza :(

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie sty 02, 2005 20:42

Biedna Myszunia :(

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sty 02, 2005 20:47

Nie, Jana, nie ma mowy, nie moze tak byc... :evil: :cry: Moze to tylko wezel powiekszony, jakas infekcja czy co... Przeciez to w jelitach to nie byl rak a te zmiany wczesniejsze...Nie, Myszka bawi sie, mizia, duzo je... i tak ma zostac, trzymam kciuki z calych sil :ok: Kochanie, nie zalamuj sie, prosze...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Nie sty 02, 2005 21:05

Spokojnie. Ja byłam tak przewrażliwiona, że u swojej Suni ciągle domacywałam się guzów. Duża częśc to były bzdurki. Zbadać trzeba, ale nie martwić się na zapas. Naprawdę pamiętam kilka takich fałszywych alarmów.
:ok: - za bzdurkę

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sty 02, 2005 21:06

Jana trzymajcie sie :ok:
Trzymajcie sie :ok:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 21:11

Chciałabym, żeby to była tylko moja histeria - niestety... TŻ ma zimną krew i to on znalazł guza. Pod pachą, dużego, sprężystego i niezwiązanego (przesuwa sie luźno ze skórą). Cholerstwo szybko musiało urosnąć. Najpierw pomyślałam o węźle chłonnym, ale czy przesuwałby się tak luźno? Nie wiem co to jest.
Jutro jadę z Myszą do Jagielskiej, może namówi męża na konsultację. A przedtem ze Szczurkiem na zbadanie oka do Czubek - to dobra wetka chyba jest? Bo ona rano na Białobrzeskiej przyjmuje.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie sty 02, 2005 21:17

Dr Ania jest swietna- to nasza wetka :wink: A z Myszka? Moze jednak wezel, moze jakis odczyn? Jej... Jana wiesz, ze nie wszystko jest grozne i powazne, sprobujmy trzymac sie tego na razie... Wyobrazam sobie jak Ci ciezko... :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Nie sty 02, 2005 22:07

:(

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 02, 2005 22:12

To na pewno odczyn zapalny w węźłe chłonnym, co? 8)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 02, 2005 22:33

U kotów nie wiem, ale u ludzi, jeśli się przesuwa, to może być włókniak albo cysta, zwykle niezłośliwe, ale raczej do operacji, bo mogą zezłośliwieć. Trzeba by zrobić biopsję... pobrać płyn z tego, zrobić
badanie histopatologiczne.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 02, 2005 23:17

Myszko! :ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 02, 2005 23:51

Guz sutka operowany we wrześniu też na początku był właśnie taki - sprężysty i luźny, niezwiązany. A potem stwardniał, przestał się przesuwać...

Zobaczymy. Damy radę. Do trzech razy sztuka.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie sty 02, 2005 23:57

Za Myszkę! :D
Oby to nie było nic złego.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Nul i 53 gości