Najlepsze życzenia z okazji Dnia Kota dla chorowitka , proszę go ode mnie wymiziać !

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gpolomska pisze:Jeszcze dwa dni i będę jechać po biednego Wyciorka z Komina (49.5h dokładnie). Jak go wykąpię i wyczeszę, to będzie już Wychudzony Księciuniu... ale do Króla Lasu to zejdzie pewnie sporo czasu. No nic - może się we mnie zakocha na tyle, że będzie miał podwójne siły do walki. Szkoda, że nie mam większych możliwości, bo bym i Magnolię /tę ze stopki/ zabrała... ale może za jakiś czas się uda /ciągle mam nadzieję, że ona szybko znajdzie dom, bo nie wymaga jakiejś szczególnej opieki i nawet początkujący bez większej wiedzy sobie z nią poradzi, ale mi ta nadzieja mocno topnieje/. Zresztą na razie to on potrzebuje dużo czasu i uwagi, żeby w skończonym czasie stanąć na nogi, a do tego lepiej, żeby nie miał bezpośredniej styczności z innymi kotami (inny kot - inne zarazki, a do tego mógłby go niechcący za mocno pacnąć i jeszcze by się te kosteczki rozsypały), więc choćbym tu miała pałac i miliony na koncie, to by nie można było ryzykować dopóki on nie będzie w dobrym stanie (na oko to minimum 2-3 miesiące: wariant super optymistyczny; ale pół roku może już jest realistyczne). Powiem Wam, że ciągle ze strachem pytam o nią ruru, bo jak sobie przypomnę BlackNose'a i co się z nim stało, to mi bardzo smutnotym bardziej, że on był zdrowy i zadbany, ona też taka i strasznie szkoda to zmarnować...
gpolomska pisze:
Vivien, przecież ja nie napisałam, że go teraz wykąpie czy wyczeszę - tylko "jak go wykąpię, to będzie Księciunio": a kiedy to będzie, to zależy od niego... jak będzie gotowy, to z Wyciora do Komina stanie się Księciuniem. Nie martw się - jestem ostatnią osobą, która chciałaby go stresować - szczególnie, że jestem przewrażliwiona na punkcie narzucania komukolwiek czegokolwiek (sama strasznie to źle znoszę), więc tym bardziej niezależne stworzenie rozumiem i szanuję jego poglądy (w zakresie oczywiście, którym mu nie zagraża).
Taszak pisze:Oj tam, oj tam. Wyciory z komina mają swój charakter, a kocich książąt tyle lata po świecie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 62 gości