Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2013 22:55 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

z przyjemnością :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2013 23:22 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dobrej nocki :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2013 0:28 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:dobrej nocki :ok:

wzajemnie :)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Pt lut 15, 2013 0:38 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:zobaczcie co czeka każdego kto przekroczy próg mojego mieszkania 8)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a Dżaga lubi sobie tak przycupnąć :wink:
Obrazek

i koszyczek rozmaitości


Obrazek

u mnie tylko dwóch atakuje... :mrgreen: ale widok cudny :1luvu:
spokojnej nocki :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2013 8:23 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

puszatku zapraszam ,one wszystkich traktują tak samo . :mrgreen:
Myśl przewodnia ZAMĘCZYĆ człeka :lol: Brakuje tylko Yoko ,ona zawsze wpychała się na pierwszego ,jak nie zdążyła kładła się obok i wywalała brzuchala do miziania i mogła tak leżeć w nieskończoność .
Lecę teraz na kolejną fuchę ,będzie na żarełko dla małej lub weta dla Niebieściuchy :ok:
Małą muszę kolejny raz zaszczepić :roll:
kręcę jak mogę a i tak nie starcza .
Wczoraj kierowniczka zaproponowała mi dodatkową pracę od 15 do 16.30 a co z półtorej godz. co zostało do 18 ? wrócić do domu nie ma szans ,włóczyć się :?
na Galerjankę już za późno :crying: :wink:
Dziecko wczoraj kupiło mi Raffaello na Walentynki ,mniammnia . :mrgreen:
a już płakałam że nie mam nic słodkiego :oops:

Wczoraj odszedł kot córki mojej przyjaciółki Ewy :cry: 16 lat ,zdrów jak przysłowiowa rybka ,miał tylko jakieś ząbki do usunięcia ,zabieg zniósł super ,goił się super,dostał antybiotyk właściwie chyba tak profilaktycznie bo stary..antybiotyk Convenię i już nie ma kota . :cry:
Walka była ostra ,przetaczanie krwi itp. już było ciut lepiej ,raptem zaczął się dusić.
Był w rękach jednych z najlepszych lekarzy dr.Uznańska,dr.Jagielska,dr.Czubek dr Cetnarowicz ...mimo że to dwie lecznice kontaktowali się ,konsultowali i wszystko na nic.


Joasia zapytana o dzieci odpowiedziała że dzieci są dla tych którzy nie wiedzą że można mieć kota.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2013 9:15 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu ja też kocham Twoje Futerka :D i tak się zbieram do Ciebie i dotrzeć nie mogę, może to jakiś uraz bo po poprzedniej mojej wizycie Yoko zaginęła :cry: i teraz się boję żeby znowu coś złego się nie wydarzyło

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2013 16:11 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

kaja888 , przyjeżdżaj ,przyda mi się troszkę odpoczynku od tych rozpaskudzonych urwisów :wink:
Tamtego dnia takie piękne zdjęcia zrobiłam ,ostatnie z Yoko :cry: i wszystko skasowałam :oops: :crying:
pierwszy raz zrobiłam taki numer...oby tylko wróciła to jeszcze nie jedno zdjęcie jej zrobię.

Oglądam deszcz meteorytów :strach:
teraz dziecko w folii ,koszmar ,jak można ,tyle ludzi nie może mieć dzieci ,nie rozumiem :cry: :cry: :cry:

Jestem zmęczona ,ale już odpoczywam ,jeszcze tylko parę godzin. :wink:

Na mieście trafiłam na fajną reklamę ..JAK WYGRAM W LOTTO TO KUPIE SOBIĘ CO TYLKO ŻONA BĘDZIE CHCIAŁA jak bym słyszała swojego męża :lol:

Wczoraj minęło 12 lat jak Amanda trafiła do mnie ,świadomie kupiona ,wymarzona ,przez wiele wiele lat wyczekiwana .
Już 12 lat ,. :roll:
oj na wspominanie mnie wzięło :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2013 23:37 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

już odpoczywam :kotek:
miłe uczucie 8)
kupiłam sobie piwko jabłkowe ,na sen :wink: ale nie mam na nie ochoty :oops:
więc nakarmię Zdzirke i kładę się spać.
Miłego łikendowania :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 16, 2013 9:00 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

witam weekendowo :D biorę się za porządki domowe :evil:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 16, 2013 9:44 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Witam z rana i lecę dalej .

na dobry dzień Zdzirocha z Kulikuli. :wink:

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 16, 2013 12:39 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dzień dobry :)

zdzira wygląda jakbyś ją przyłapała na niewidomo czym ;)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Sob lut 16, 2013 13:15 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

bry :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob lut 16, 2013 13:29 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

A jak co dwa tygodnie sobota w pracy brrrrrrr........
do 15
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 16, 2013 14:42 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

kuba.kaczor13 pisze:A jak co dwa tygodnie sobota w pracy brrrrrrr........
do 15

nie zazdroszczę ,chociaż jak wyszłam po 9 dopiero przyszłam :wink: tyle z mojego lenistwa które miałam uprawiać od świtu do nocy :mrgreen:
3 x pisze:dzień dobry :)

zdzira wygląda jakbyś ją przyłapała na niewidomo czym ;)


przyłapałam jak mordowała moją myszkę :twisted: chciałam wstawić fotkę i nie mogę :|
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 16, 2013 17:41 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

poleżałam troszkę ,wypiłam teraz kawkę ,włączyłam telewizor bo może coś bym obejrzała ,a tu wielkie g.wno :evil: n każdym prgramie jakiś syf którym teraz jesteśmy karmieni .
Nie rozumiem po co to ,dla czego i w jakim celu np.Trudne sprawy ,Dlaczego ja itp.
koszmar :?
przynajmniej dla mnie która ma podstawowe programy ,po śmierci męża zrezygnowałam z satki żeby skorygować opłaty.

No nic, wezmę się za maltretowanie futer ,poczeszemy się troszkę :wink: chociaż nadal marzę tylko o bezczynności :oops:

Każdy ruch mój kręgosłup wysyła niefajne sygnały ,ból okropny. :cry:
Któregoś dnia kręciłam się na fotelu ,podniosłam się i w połowie drogi do drzwi straszny ból przeszył mój kręgosłup i odcięło mi nogi..po prostu się osunęłam na dywan .Uczucie straszne.
W tym tyg. idę do lekarza ,leki przestają działać ,szczerze to troszkę się boję :oops:

Malutka dziś polizała sosiku z Animondy,odrobinkę ale zrobiła to sama :!: :kotek: może coś drgnie.
Jutro powinnam zanieść ją na szczepienie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, indestructibleperson, Manuelowa, sylwiakociamama, włóczka i 139 gości