7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 30, 2013 12:24 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

Może warto pokazać oczka rudego dr Buczek? leczyła oczy moich tymczasków.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 30, 2013 12:26 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

Za adopcje :ok:
I za zdrówko :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56071
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro sty 30, 2013 14:44 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

Marzenia11 pisze:Może warto pokazać oczka rudego dr Buczek? leczyła oczy moich tymczasków.


tam się wlaściwie nic nie dzieje. Dostal krople i było tak samo. Trzecia powieka czasami wyłazi i jakby lekko zaczerwienione jest ale to też nie do konca. Infekcji jako takiej w organizmie niby nie ma więc ta trzecia nie wiem z czego.

Dzieki za kciuki

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro sty 30, 2013 14:54 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

asia2 pisze:
Marzenia11 pisze:Może warto pokazać oczka rudego dr Buczek? leczyła oczy moich tymczasków.


tam się wlaściwie nic nie dzieje. Dostal krople i było tak samo. Trzecia powieka czasami wyłazi i jakby lekko zaczerwienione jest ale to też nie do konca. Infekcji jako takiej w organizmie niby nie ma więc ta trzecia nie wiem z czego.

Dzieki za kciuki

no właśnie dlatego pomyslałam o konsultacji... żeby mu zajrzeć głęboko do oka, sprawdzić dno itp.
no taki mi pomysł do głowy przyszedł, nie wiem...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 30, 2013 15:58 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:
Marzenia11 pisze:Może warto pokazać oczka rudego dr Buczek? leczyła oczy moich tymczasków.


tam się wlaściwie nic nie dzieje. Dostal krople i było tak samo. Trzecia powieka czasami wyłazi i jakby lekko zaczerwienione jest ale to też nie do konca. Infekcji jako takiej w organizmie niby nie ma więc ta trzecia nie wiem z czego.

Dzieki za kciuki

no właśnie dlatego pomyslałam o konsultacji... żeby mu zajrzeć głęboko do oka, sprawdzić dno itp.
no taki mi pomysł do głowy przyszedł, nie wiem...


ja tez nie wiem czy w ogole jest się czego czepiać. Zastanowie się nad tym co napisalaś:)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob lut 16, 2013 0:45 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

no i się dorobiłam...:( dwa piwniczne koty w mojej łazience. jeden to kotenka, zupełnie nowa w tej piwnicy. Weszla do niej podczas mrozów, teraz chyba z rują bo kocur jej nie opuszcza. No i rzeczony kocur. Piękny, srebrzysty. Przydałoby mu się trochę ciała , podbił by wtedy każde serce. Poza tym śmierdzi!!!:(((
Chłopak siedzi w "klatce " a koteczka w łazience luzem. Podaje jej antykoncepcje a on juz lada moment do cichnięcia. trzymajta kciki za mnie:))), proszę bo mnie te koty PRZERASTAJĄ

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob lut 16, 2013 0:48 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

asia2 pisze:no i się dorobiłam...:( dwa piwniczne koty w mojej łazience. jeden to kotenka, zupełnie nowa w tej piwnicy. Weszla do niej podczas mrozów, teraz chyba z rują bo kocur jej nie opuszcza. No i rzeczony kocur. Piękny, srebrzysty. Przydałoby mu się trochę ciała , podbił by wtedy każde serce. Poza tym śmierdzi!!!:(((
Chłopak siedzi w "klatce " a koteczka w łazience luzem. Podaje jej antykoncepcje a on juz lada moment do cichnięcia. trzymajta kciki za mnie:))), proszę bo mnie te koty PRZERASTAJĄ

8O 8O 8O
łowna jestes Asiu,a ten twój mąż to jakiś Janioł jest...podziwiam,podziwiam ...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob lut 16, 2013 0:48 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

:ok: :ok: :ok: :ok: są cały czas, nieustannie.
Ale co to znaczy "smierdzi"? bo mi się kojarzy zę śmierdzi moczem a to niedobry znak.... :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 16, 2013 0:53 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

Marzenia11 pisze::ok: :ok: :ok: :ok: są cały czas, nieustannie.
Ale co to znaczy "smierdzi"? bo mi się kojarzy zę śmierdzi moczem a to niedobry znak.... :roll:


kocurem śmierdzi strasznie. On jakby nie mial innego zapachu- czego się dotknie, czymkolwiek dotknie , to samiec na wierzchu. Mój Borys - rezydent to wariacji dostał jak poczuł faceta. Pomyłam podłogę w miejscu gdzie klatka stała ale i tak koty znalazły miejsce "pachnące" Jutro zacznę od początku. Ale poza wszystkim jest piękny i nie taki bardzo dziki.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob lut 16, 2013 0:53 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

ufff, to kamień z serca :P
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 16, 2013 0:56 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

BOZENAZWISNIEWA pisze:
asia2 pisze:no i się dorobiłam...:( dwa piwniczne koty w mojej łazience. jeden to kotenka, zupełnie nowa w tej piwnicy. Weszla do niej podczas mrozów, teraz chyba z rują bo kocur jej nie opuszcza. No i rzeczony kocur. Piękny, srebrzysty. Przydałoby mu się trochę ciała , podbił by wtedy każde serce. Poza tym śmierdzi!!!:(((
Chłopak siedzi w "klatce " a koteczka w łazience luzem. Podaje jej antykoncepcje a on juz lada moment do cichnięcia. trzymajta kciki za mnie:))), proszę bo mnie te koty PRZERASTAJĄ

8O 8O 8O
łowna jestes Asiu,a ten twój mąż to jakiś Janioł jest...podziwiam,podziwiam ...


rozumiem że męża podziwiasz:))
chyba słusznie. janioł nie jest ale sam mocno pro zwierzęcy. gada czasem i dogaduje ale w sumie jakoś zawsze uda mi się na nim wymusić spokój. Czasem wymuszanie nie wygląda bosko:))

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob lut 16, 2013 11:47 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

Zastanawiam się co na to Grochu ?bo pewnie "rywala"mu przynosisz(mówię o niekastrowanym kocie) :wink:
Mój maluszek dzisiaj chwileczke ze mna pobył w sypialni...na biureczku,koty zaciekawione z daleka co za przybysz,ale maluszek się bardzo wystraszył.Źle dzisiaj wyglada,albo ja nie mam "umiaru"z wydziwianiem.Porównuje małego "zdechlinka"z moimi kotami i on wyglada na bide z nędza do kwadratu :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob lut 16, 2013 17:43 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

BOZENAZWISNIEWA pisze:Zastanawiam się co na to Grochu ?bo pewnie "rywala"mu przynosisz(mówię o niekastrowanym kocie) :wink:
Mój maluszek dzisiaj chwileczke ze mna pobył w sypialni...na biureczku,koty zaciekawione z daleka co za przybysz,ale maluszek się bardzo wystraszył.Źle dzisiaj wyglada,albo ja nie mam "umiaru"z wydziwianiem.Porównuje małego "zdechlinka"z moimi kotami i on wyglada na bide z nędza do kwadratu :(


Grochu nad wyraz spokojnie się zachowuje. Widac nie czuje się zagrożony :D

Kocur- wyluzował, wreszcie mógł odsapnąć od stałego napięcia przez damskie ruje i śpi , wyleguje się i daje się glaskać po glowie.
Kota jest przylepą. Musiala mieć domek. Zrobie im zdjęcia i umieszcze

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob lut 16, 2013 19:15 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

Kocurek jest chory. poza zmęczeniem wojnami z innymi kotami i umęczeniem wiecznym czuwaniem, ma koci katar i gorączkę. Już go leczę. Oby szybko wyzdrowiał.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob lut 16, 2013 20:06 Re: PIĘC MALUCHÓW NA DT, DWA GOTOWE DO WYJŚCIA:)

asia2 pisze:Kocurek jest chory. poza zmęczeniem wojnami z innymi kotami i umęczeniem wiecznym czuwaniem, ma koci katar i gorączkę. Już go leczę. Oby szybko wyzdrowiał.

trzymam za zdrówko,niech się chłopak kuruje...
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 275 gości