Moderator: Estraven
Marzenia11 pisze:Może warto pokazać oczka rudego dr Buczek? leczyła oczy moich tymczasków.
asia2 pisze:Marzenia11 pisze:Może warto pokazać oczka rudego dr Buczek? leczyła oczy moich tymczasków.
tam się wlaściwie nic nie dzieje. Dostal krople i było tak samo. Trzecia powieka czasami wyłazi i jakby lekko zaczerwienione jest ale to też nie do konca. Infekcji jako takiej w organizmie niby nie ma więc ta trzecia nie wiem z czego.
Dzieki za kciuki
Marzenia11 pisze:asia2 pisze:Marzenia11 pisze:Może warto pokazać oczka rudego dr Buczek? leczyła oczy moich tymczasków.
tam się wlaściwie nic nie dzieje. Dostal krople i było tak samo. Trzecia powieka czasami wyłazi i jakby lekko zaczerwienione jest ale to też nie do konca. Infekcji jako takiej w organizmie niby nie ma więc ta trzecia nie wiem z czego.
Dzieki za kciuki
no właśnie dlatego pomyslałam o konsultacji... żeby mu zajrzeć głęboko do oka, sprawdzić dno itp.
no taki mi pomysł do głowy przyszedł, nie wiem...
asia2 pisze:no i się dorobiłam...dwa piwniczne koty w mojej łazience. jeden to kotenka, zupełnie nowa w tej piwnicy. Weszla do niej podczas mrozów, teraz chyba z rują bo kocur jej nie opuszcza. No i rzeczony kocur. Piękny, srebrzysty. Przydałoby mu się trochę ciała , podbił by wtedy każde serce. Poza tym śmierdzi!!!:(((
Chłopak siedzi w "klatce " a koteczka w łazience luzem. Podaje jej antykoncepcje a on juz lada moment do cichnięcia. trzymajta kciki za mnie:))), proszę bo mnie te koty PRZERASTAJĄ
Marzenia11 pisze::ok:![]()
![]()
są cały czas, nieustannie.
Ale co to znaczy "smierdzi"? bo mi się kojarzy zę śmierdzi moczem a to niedobry znak....
BOZENAZWISNIEWA pisze:asia2 pisze:no i się dorobiłam...dwa piwniczne koty w mojej łazience. jeden to kotenka, zupełnie nowa w tej piwnicy. Weszla do niej podczas mrozów, teraz chyba z rują bo kocur jej nie opuszcza. No i rzeczony kocur. Piękny, srebrzysty. Przydałoby mu się trochę ciała , podbił by wtedy każde serce. Poza tym śmierdzi!!!:(((
Chłopak siedzi w "klatce " a koteczka w łazience luzem. Podaje jej antykoncepcje a on juz lada moment do cichnięcia. trzymajta kciki za mnie:))), proszę bo mnie te koty PRZERASTAJĄ
![]()
![]()
![]()
łowna jestes Asiu,a ten twój mąż to jakiś Janioł jest...podziwiam,podziwiam ...
BOZENAZWISNIEWA pisze:Zastanawiam się co na to Grochu ?bo pewnie "rywala"mu przynosisz(mówię o niekastrowanym kocie)![]()
Mój maluszek dzisiaj chwileczke ze mna pobył w sypialni...na biureczku,koty zaciekawione z daleka co za przybysz,ale maluszek się bardzo wystraszył.Źle dzisiaj wyglada,albo ja nie mam "umiaru"z wydziwianiem.Porównuje małego "zdechlinka"z moimi kotami i on wyglada na bide z nędza do kwadratu
asia2 pisze:Kocurek jest chory. poza zmęczeniem wojnami z innymi kotami i umęczeniem wiecznym czuwaniem, ma koci katar i gorączkę. Już go leczę. Oby szybko wyzdrowiał.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 275 gości