miaukotkowo, wszystkie kolory życia z kotami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 15, 2013 11:34 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Cioteczce można wybaczyć, przytrafiło się...a Bajka szczy z premedytacją :evil:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 15, 2013 13:12 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Ania co też Bajce w głowie siedzi?Już by dała spokój z tym laniem.Ty jej tak idziesz na rękę poduszki do szczania szyjesz,a ona znowu sika :roll:
Cioteczka ma swoje lata i można jej wybaczyć :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 15, 2013 14:07 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Wiola, mnie sie wydaje że to lanie Bajki na poduszki utrwaliło sie od wczesnego kocięctwa.
Maluszki jak już mogą same sikać zawsze zaczynaja zawsze lać w legowisko. Trzeba to szybko uchwycić bo to sie utrwala. Jeśli ktoś u kogo się urodziła nie prześcielał codziennie legowiska to nie zauważyl że już, natychmiast, trzeba stawiąć żwirek i pierwsze dwa, trzy dni wstawiać maluchy do kuwetki po kilka razy . W innym przypadku kocięta będą sikać w to co miękkie i przypomina legowisko . Trzeba też pomyśleć aby kuwetka miała niskie brzegi coby maluchy mogly się tam wgramolić.
Myśle więc,że to nie wina Bajki tylko totalny błąd w odchowie.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2013 14:17 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Cześć!
Pojawiłam się wczora, ale nikt nie zauważył :roll: To dziś tylko zapytam o moje słonko Bubinię - czekoladkę? A Bajusia...to chyba nie lubi zmian w otoczeniu :? zaznaczyła, że teraz to jej terytorium, a nie Maćka
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Pt lut 15, 2013 14:23 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

elag. pisze:Cześć!
Pojawiłam się wczora, ale nikt nie zauważył :roll: To dziś tylko zapytam o moje słonko Bubinię - czekoladkę? A Bajusia...to chyba nie lubi zmian w otoczeniu :? zaznaczyła, że teraz to jej terytorium, a nie Maćka


Jak nie jak tak :D

Właśnie myślę o PW do Ciebie!
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2013 16:32 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Ewa to prawda biedna Bajka była w koszmarnych warunkach w klatce :( i liczyły się pieniądze nie kotek.Ja zawsze myślałam że kociaki mama uczy sikania do kuwety i robienia grubszych rzeczy.Owszem są na pewno kociaki co tego nie rozumieją i leją w pościele.Miałam kocurka maluszka szczał do kuwetki,a kupska walił pod szafą :x Nie nauczyłam bo się nie dało, bał się kuwety z tym że dziwne że tylko gdy koopala robić miał.Wydałam bo to był nieplanowany miot dachowej kotki wychodzącej.Nie wiedziałam wtedy nic o sterylizacji.To było ponad 20 lat temu.Kociak był mutancikiem bo kłaczki półdługie mu wyrosły.Biało srebrzysty,a taki zasraniec :x Same suszki pod szafą były :x Kuweta była bardzo niska i jego siostra bura zwykła umiała pięknie korzystać.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 15, 2013 16:52 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Kocęta naśladują mamę, ale jeśli kuweta stoi gdzieś daleko, nie w zasięgu wzroku i noska maluszków to co mają naśladować?

Kotki żyjące wolno wyprowadzają swoje maleństwa na świat jak są na tyle duże aby same mogly sikać. W kojcu nie ma gdzie wyprowadzać, a atawizm mówi im że trzeba zagrzebac siusiu i kupkę. Więc sikaja tam gdzie sie da wykonać rytuał zagrzebywania.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2013 17:46 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

dinzoo pisze:zmarzłam w nocy :evil: koty mi kołdrę zabrały :twisted:
a Bajka nasikała Maćkowi na materac :evil: chyba z pięć razy, do tej pory ten materac to był koci plac zabaw a teraz Maciek go zajął i Bajka zaczęła sikać...a poduszka w kuwecie sucha :?

Szukałam w podpisie, które to Maciek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lut 15, 2013 18:00 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

MalgWroclaw pisze:Szukałam w podpisie, które to Maciek
:ryk: :ryk: :ryk:
Małgoś toż to moja własna latorośl, która zawitała na 10 dni do domu po 9 miesiącach nieobecności :ryk: Oli pierwszy raz widział Maćka, ale reszta znała go przecież więc Bajka też, ale coś jej się nie podoba...jutro już Maciek odlatuje więc wszystko dla szczajdy wróci na miejsce :mrgreen:
Elusia...wszyscy zauważyli ,że byłaś...tylko ja wczoraj zabalowawszy :oops: na tych urodzinkach

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 15, 2013 18:06 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

:lol: :ryk: :ryk: Dobre to :ok: Ania syna daj do podpisu.Przyznam że też mnie zastanawiało "jaki Maciek?" ale wiedziałam że chłopak u Ciebie kiedyś mieszkał lecz nie pisałaś że przyleciał :)
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 15, 2013 20:41 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

zrobił mi niespodziankę 8O ....po prostu stanął w drzwiach, a ja mało nie oszalałam z radości...ale dziś już trochę łezek było :cry: bo jutro już wraca

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 15, 2013 21:54 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Będzie wspominał wizytę u mamy i spanko na zajszczanym materacyku. :twisted:
Ania!! Pamiętasz jak pisałam, że psy policyjne zwęszyły koci mocz na Kiki plecaku? Niby trenowane do wykrywania narkotyków były, ale widać koci mocz działa pobudzająco. :wink: Niech może syn nie bierze ze sobą rzeczy, w których spał u Ciebie. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2013 22:04 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

selene00 pisze:Ania!! Pamiętasz jak pisałam, że psy policyjne zwęszyły koci mocz na Kiki plecaku? Niby trenowane do wykrywania narkotyków były, ale widać koci mocz działa pobudzająco. Niech może syn nie bierze ze sobą rzeczy, w których spał u Ciebie.

ale byłby cyrk...ona sikała na materac bezpośrednio więc może na Maćka nie przeszło :ryk: ciuchy na szczęście były pochowane, ale torba pierwszego dnia obszczana :evil: ..uprałam ale to przecież zostają ślady biologiczne, on musi tą torbę zabrać....Iwona nie strasz mnie :strach: tu w Świdniku to nic się nie wydarzy, ale na Luton to choroba wie czy z psami nie chodzą 8O :?

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 15, 2013 22:21 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

Jej! Aniu. Nie chcę Cię straszyć, ale przestrzegam, bo to Kiki doświadczenie choć zabawne do miłych nie należało. Może syn może się spakować w inną torbę, albo może tę wypraną urina off wypsikać. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2013 22:22 Re: wszystkie kolory życia z kotami-Oli odjajczony :)

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, nfd, puszatek, zuza i 455 gości