3 koty z budowy kościoła w Mińsku Maz. szukają DS

[czarnekoty123]

Może nie był myszą, ale kot wie swoje i "tak patrzy", że go aż ciarki przechodzą... w każdym razie fajnie, że maluch pojechał do Warszawy i już nie jest narażony na działania parafian - wiadomo, że jest w szoku, bo dotąd był dziki, głodny i zmarznięty, a teraz nagle ograniczony teren i dużo innych nowych stworzeń, ale jak zobaczy zalety tego rozwiązania (ciepło, dużo jedzenia i głaski), to się szybko odstresuje

[dorka33]

no mamy taką nadzieje, pozostało nam jeszcze złapanie pozostałej dwójki dziczków, a to nie będzie takie łatwe.

[Kalinuwka]

Wczoraj złapałyśmy z Dorotą ostatniego kota! Biało - czarnego, zwanego roboczo "czapeczką"
Dziś jedzie do lecznicy do Wawy. Prawdopodobnie to chłopak. Jego brat, złapany dwa dni wcześniej, został ciachnięty wczoraj.
Ufff...
Niestety, przy codzienny łapaniu kotów zauważyłyśmy, że na karmienie przychodzą nowe koty!

[agusia_1]

W piątek wieczorem dostałyśmy bardzo złą wiadomość! DT który od ponad 2 tygodni deklarował chęć przyjęcia do siebie 2 kotów zrezygnował i to na dobrą sprawę dzień przed planowanym przewiezieniem kotów!

ZUPEŁNIE NIE MAMY CO Z NIMI W TEJ SYTUACJI ZROBIĆ! POTRZEBUJEMY NOWEGO DOMU TYMCZASOWEGO!
Przecież nie wypuścimy ich z powrotem na budowę

Oba kocurki są obecnie w lecznicy, jeden siedzi tam od środy a drugi dojechał w piątek! Pojechały tam tylko na zabiegi i czas dochodzenia do siebie po zabiegu!

Udało nam się wynegocjował przetrzymanie ich do poniedziałku, no ale co dalej?


https://www.facebook.com/events/320626524705900/ wydarzenie kociaków

[agusia_1]

Podrzucam bo czas nam się kurczy z minuty na minutę

TYMCZAS POTRZEBNY NA JUŻ!!!

[girlonthebridge]

Podrzucę temat może ktoś kociaki wypatrzy.

[Kalinuwka]

Radość przedwczesna, nie chwal dnia przed zachodem słońca
A miało być tak pięknie!
Ręce mi opadają, jak tu wierzyć ludziom.

[dorka33]

Czy jest szansa na jakiś tymczas dla tych kocurków? One nie mogą wrócić na teren budowy.

[Prakseda]

Podniosę bo ważne.

[girlonthebridge]

kurczę też mogę tylko podnieść, co najwyżej jednego w klatce bym mogła w piwnicy przykitrasić ale sądzę, że to nie byłoby zbytnio dobre rozwiązanie.

[Prakseda]

kurczę też mogę tylko podnieść, co najwyżej jednego w klatce bym mogła w piwnicy przykitrasić ale sądzę, że to nie byłoby zbytnio dobre rozwiązanie.

Lepsze takie, niż wypuszczenie kotów na niebezpieczną budowę.
W międzyczasie może znajdzie się dt.

[agusia_1]

Udało się załatwić chłopakom miejsce w innej lecznicy na tydzień!
Przez ten czas muszą koniecznie znaleźć jakiś tymczas!

[Kalinuwka]

Bracia - ochrzczeni przez dt - Leona i Szeldon - od soboty grzeją kocie kupry w stolicy.
Zabunkrowali się pod łóżkiem, ale robią postępy, bawią się, ganiają i pozwalają od czasu do czasu musnąć po futerku.
Dt wybitnie cierpliwy, trzymajmy za niego kciuki

[dorka33]

Zdjęcia Leona i Szeldona z DT