I jeszcze powracam jak bumerang.
Wiem, że oferuję koty ( kastraty a nie kotki) ale to zawsze możesz rozważyć.
Ja tu grasuję na forum i znam wiele fajnych kotów.
Chodzi o charakter ( czystość, nie drapanie, rozrabianie itp.)
Przedstawię Ci jeszcze jednego . Ma mankament ale niewielki jesli chodzi o kogoś kto chce mieć JEDYNAKA.
Ma chorobę . która dla ludzi jest absolutnie neuralna, koty może zarażać zaniżona odpornością.
Popatrz jednak jaki kot :

Wielki rudy miziak. Czuły, czysty, gaduś, towarzyski - słodki pręgowany rudzielec.
Wątek tutaj :
viewtopic.php?f=1&t=149021Wyrzucony na zimno i mróz nie stracił wiary w ludzi i jest kochanym kotem.
Czy to, że ma mniejsza odporność na choroby przekreśla jego szczęsliwe życie ?
Nie wiem , chyba nie.
Nie narzucam Ci kotów- nie zrozum mnie źle.
Chce tylko byś zauważył ich jak najwięcej. Tyle tu czeka do adopcji
Wybierz to co Ci serce mówi , rozważaj propozycje, ale nie słuchaj nikogo
Pozdrawiam
