Kotomania XV-chce mi się wyć.....:(

[kropkaXL]

Jeszcze nic nie ustalone Kasieńko
I Sandra od wczoraj rano mi nie odpisala na maila , a taki dziwny był jej ostatni mail, więc się zaniepokoiłam:

Ok. Czekam na kontakt od ktorejs kociary.
I rozgladam dalej

Zapytałam o co chodzi z tym rozglądaniem i nie dostałam juz odpowiedzi...

[Caragh]

Kurcze... to miał być już TEN dom...

[Petka]

Faktycznie troszkę dziwnie to wygląda.

[kropkaXL]

Odpowiedzi nie mam nadal, więc wydaje mi się, że już "po herbacie"
Oj nie ma ten kocina szczęścia do domków

[kalair]

o qrka.. To nie w porządku..

[kropkaXL]

To kolejna osoba, która tak "załatwia sprawę"

[dana.b]

Znowu???
Zbrakło jej odwagi by odpowiedzieć? Czyli zdaje sobie sprawę, że to nie jest w porządku!
No przecież to niepoważne!

[kropkaXL]

Niestety Danusiu-honor nie w cenie w dzisiejszych czasach, wszechobecne chamstwo i brak obycia-a osoba studiująca, więc wydawać by się mogło, że raczej jakieś obycie powinna mieć

Renatka Kocurzyca wysłała do niej dwa sms-y,żeby się umówić na wizytę-zero odzewu

[phantasmagori]

No nie

[kropkaXL]

I to niby ja mam szczęsliwą rękę do domków
Mówiłam, że zawsze kiedys szczęście sie kończy.....

[kalair]

Bardzo nieładnie. Kultura też trochę bliska zeru.

[kropkaXL]

Bożenko-ja bym powiedziała-kultura ponizej poziomu okienek od piwnicy

[phantasmagori]

I to niby ja mam szczęsliwą rękę do domków
Mówiłam, że zawsze kiedys szczęście sie kończy.....

Masz Kasiu tyle że długo to trwa. Ale w końcu wybierzesz dobry dom.
Czasem tak jest, że ten właściwy trafia się po bardzo długim czasie.
Co się w międzyczasie człowiek nadenerwuje to jego.

Nie rozumiem niefrasobliwości ludzi. Braku szacunku choćby dla cudzego czasu.
Przecież w tym czasie mogłaś odmówić paru ewentualnym domom.
Tak jak było to poprzednim razem.

[kropkaXL]

Elu-Timurek jest u mnie od wrzesnia-juz bardzo długo czeka...
Było bardzo dużo zapytań, ale tak jak pisałam, miła rozmowa i potem już nic.

[Caragh]

Ehhh