Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
rastanja pisze:Boniś każdą napotkaną zabawkę bierze w dziób i sruuu do pokoju - i to tego, w którym na początku był izolowany - po prostu stwierdziło kociątko, że to jego pokój i tam chowa skarby
MB&Ofelia pisze:U mnie jedna piłeczka wpadła pod narożnik. Ciężkie to to jak diabli, nie dam rady podnieść, musiałam kupić nową piłeczkę. A tamta leży sobie spokojnie pod meblem i czeka... Może kiedyś wpadnę na pomysł, jak i czym ją wygrzebać![]()
rastanja pisze:Dalia, Boniś to syneczek mamuni i on zawsze będzie kociątkiem, chociażby ważył tonę
Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel, zuza i 178 gości