koty z łódzkiego schroniska czekają, Malibu ma dom:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 01, 2005 16:25

Saskia, trzymam kciuki za wyjaśnienie sprawy, Weterana i za Ciebie! :ok:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 01, 2005 16:25

Zreszta gdyby nie interwencja właśnie P. Włodarczyk, to ta wetka nie pozwoliłaby mi zrobić zdjęć. Stwierdziła,że nie ma sensu ani potrzeby, bo już dużo kotów ma zdjęcia, a reszta się nie nadaje do adopcji :?

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 16:28

saskia pisze:Zreszta gdyby nie interwencja właśnie P. Włodarczyk, to ta wetka nie pozwoliłaby mi zrobić zdjęć. Stwierdziła,że nie ma sensu ani potrzeby, bo już dużo kotów ma zdjęcia, a reszta się nie nadaje do adopcji :?

Obrzydliwe podejście do sprawy. W dużym uproszczeniu oczywiście, ale to tak jakby chore dzieci też się nie "nadawały" do adopcji....
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 01, 2005 16:38

saskia pisze:Ja tam chyba nawet pojadę, nie tylko zadzwonię. Rozmawiałam już pare razy z tą wetką i ona po prostu ma specyficzne podejście do adopcji. Uważa,że dom powinny znaleźć koty młode i ładne. Mam mnóstwo zdjęć nowych kotów. Ale nie zrobię im wątku dopóki nie wyjaśnię tamtej sytuacji. Jest mi naprawdę przykro.


idz do dyrektora lub Wlodaczyk... daj znac po wizycie.
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 16:38

Wczoraj, gdy czytalam ten watek, cisnely mi sie bardzo brzydkie slowa na usta. Dzis juz tylko jest mi niewypowiedzianie przykro, ze cos takiego sie dzieje :cry:
Czy ktos sposrod forumowiczow "zorganizowanych", zwiazanych osobiscie z jakas instytucja prozwierzeca, nie moglby przypadkiem interweniowac w tej sprawie? Nie wiem, jak, tak tylko pytam, czy nie macie pomyslow, zeby oslabic pole razenia tych okrutnych pracownikow schroniska...

Saskia, doskonale rozumiem, ze jestes zniechecona. Nie daj sie, prosze, tyle dobrego Ci sie juz udalo!
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Sob sty 01, 2005 17:32

brak mi slow :(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 18:20

Dobra, koniec gadania i do roboty. Bigmilko, przesyłam Ci nowe zdjęcia Srebrnego kocura, namawiaj swojego TZ i zabieraj kocura ze schroniska, bo jeszcze i jemu coś wymyślą. Jak widać na zdjęciach kocur jest bardzo dziki, drapie i gryzie i wcale nie daje się pogłaskać...

http://upload.miau.pl/40502.jpg
http://upload.miau.pl/40503.jpg
http://upload.miau.pl/40504.jpg

Ja wiem,że on może nie jest dużym kotem, ale myślę,że to stan przejściowy. Srebrny jest wciąż młody, ma 3 lata

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 18:24

i przepraszam za niepoobcinanie zdjęć, ale nie mam żadnego programu do tego

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 19:13 Nowe koty...

Rudzielec nr 107,duży kocur, rudo-biały, 4 lata, jest w schronisku od niedawna, więc jest jeszcze odrobinę płochliwy. Dał się pogłaskać, ale to kot z osobowością :wink:

http://upload.miau.pl/40517.jpg
http://upload.miau.pl/40518.jpg


Krowi Łatek nr 90, młody 2,5 letni wykastrowany kocur. Jest ogromny i ma niesamowite łatki- zupełnie jak krowa :D Jeden bok ma cały biały na drugim są łatki. Jest niesamowicie przyjacielski i pogodny, uwielbia głaski za uszkiem. Wspaniały kocur

http://upload.miau.pl/40519.jpg
http://upload.miau.pl/40520.jpg
http://upload.miau.pl/40521.jpg


Strzałka nr 331, 1,5 roczna kicia, wspaniała ruda strzałka na pyszczku, buro-ruda. Kotka jest dość wystraszona życiem schroniskowym, płochliwa. Trzeba będzie poświęcić jej trochę czasu i dać duzo miłości, żeby zaufała nowemu właścicielowi. Jest młoda i urocza, warta wysiłku

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 19:16

oczywiście upload przestał działać :roll:

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 19:20

Cóż saskio, ja myślę, że trzeba pogadać z dziewczyną, która chciała Weterana i wyjaśnić jej sprawę. A potem nie przejmować się wetką i pozwlić chętnej zaadoptować Weterana.
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob sty 01, 2005 19:27

saskia pisze:oczywiście upload przestał działać :roll:


nir przestal

a Latek jest przeslicznym kocurkiem :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob sty 01, 2005 19:37

Saskia :D Wynalazłaś mi pięknego kota a jakie ma piękne oczka, normalnie tak jak pisałam - trup w butach :lol: , jest cudny i nawet TZ powiedział "może być" a to u niego bardzo duży komplement (największy jaki może istnieć). I teraz pluję sobie w brodę, że jak miałam okazję przesłać transporter do was to tego nie zrobiłam, eh a tak bym miała już kotka w środę w domku :( No i co ja teraz pocznę biedactwo, chlip, chlip :placz:

Bigmilka

 
Posty: 104
Od: Śro gru 15, 2004 10:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 01, 2005 19:37

Chyba jednak przestał działać. Przed sekundą znów próbowałam. Strona jest tymczasowo niedostępna

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 19:38

A ja ściągnęłam zdjęcia i sobie siedzę i podziwiam :)

Bigmilka

 
Posty: 104
Od: Śro gru 15, 2004 10:32
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 685 gości