Mam dużo kotków, każdy następny to duże obciążenie, ale tak mi jej żal.......
Na działki nie puszczę, nikt nie proponuje DT, ja obiecałam wetce, że w sobotę zabiorę ją z lecznicy.
Lecznica nie jest domem, poza tym może łapać wszelkie infekcje i wirusy w lecznicy, przecież tam przychodzą chore zwierzaki. Będzie jej dobrze u mnie

Tylko Agula będzie musiała służyć przewozem i to również musimy brać pod uwagę. Benzyna nie jest tania.