PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 12, 2013 19:40 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Ma budkę, lubi wchodzić i spać pod kanapą, pod stolikiem ma położony kocyk, a w łazience wybrał sobie miejsce między sedesem i wanną (też ma kocyk). Jak widziałam, że gdzieś mu się miejscówka podoba to kładłam kocyk i on chętnie z tego korzysta.
A co do niewypuszczania z rąk, to myślałam nad takim czymś w czym matki w Afryce noszą cały dzień przy sobie dzieci, albo nosidełko dla dziecka :twisted: .
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Wto lut 12, 2013 20:00 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

MalgosiaZ pisze:Czy Neuron w schronie też tak się zachowywał ? Bo z tego co pamiętam to nie. Co prawda już dość dawno zatrzaśnięto przed nami drzwi szpitalika :roll: , ale opiekunka coś by powiedziała.


Ani razu głosiku z siebie nie wydał za to zawsze był chętny do zabawy :) ( oczywiście od momentu jak w miarę wydobrzał)
Obrazek Obrazek

bubula

 
Posty: 209
Od: Nie sty 02, 2011 21:25
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lut 12, 2013 20:52 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

basia111 pisze:Ma budkę, lubi wchodzić i spać pod kanapą, pod stolikiem ma położony kocyk, a w łazience wybrał sobie miejsce między sedesem i wanną (też ma kocyk). Jak widziałam, że gdzieś mu się miejscówka podoba to kładłam kocyk i on chętnie z tego korzysta.
A co do niewypuszczania z rąk, to myślałam nad takim czymś w czym matki w Afryce noszą cały dzień przy sobie dzieci, albo nosidełko dla dziecka :twisted: .


Czyli lubi małe zaciszne miejsca do drzemki . Długo był w klatce , osłonięty ze wszystkich stron i to był jego bezpieczny azyl. Bezpiecznie czuje się przy Tobie a Ty po prostu powieś sobie na piersiach plecak i po sprawie :wink: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto lut 12, 2013 20:54 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Puszka dla Paluszka
LUTY (wpłaty do 10.02.2013):

alareipan 10pln :arrow: 10 pln
Revontulet 10pln :arrow: 20 pln
jamkasica 10pln :arrow: 15 pln
MalgosiaZ 10pln :arrow: 20 pln
MissJoas 10pln :arrow: 10 pln
smarti 40pln :arrow:
gaota 40pln :arrow: 40 pln
I&S 30pln+10pln=40pln :arrow: 70 pln (30+40 pln)
JoannElle 50pln :arrow: 50 pln
patkazal 50pln :arrow:
Marta_od_Kropeczki 15pln :arrow: 25 pln
strongbaby 20pln :arrow: 20 pln
bubula 20pln :arrow: 20 pln
EdytaB_a 10pln :arrow: 10 pln
ef25 30pln :arrow: 50 pln
basia111 10pln :arrow:20 pln
Marlena:) 10pln :arrow:
Moha 30pln :arrow:
Hikiko 10pln :arrow: 10 pln
key_west 10pln :arrow: 30 pln
maykaw :arrow: 10 pln
egw :arrow: 10 pln

I jeszcze: A. I.-Ł. (nie wiem kto to :mrgreen: ) :arrow: 10 pln

Razem: 450 pln :1luvu:


Basia111 mój kot na początku też wył całymi nocami. Dodatkowo rozhisteryzowany biegał po ścianach i drapał szyby. Ale tylko w nocy. W dzień był w miarę spokojny. U niego to była panika. Spędził w DT prawie rok (z dwoma rezydentami, on był jedynym tymczasem :arrow: poświęcano mu dużo czasu i rozpuszczano go na maksa) więc zupełnie nie rozumiał czemu został zabrany z tamtego domu :( .
Uspokajało go włączenie światła (przez kilka nocy miałam włączone lampki we wszystkich pomieszczeniach), mówienie do niego i głaskanie. KalmAid akurat jemu w ogóle nie pomógł. (Często czytam, że dobry efekt dają obroże feromonowe- ja nigdy nie stosowałam, ale może dziewczyny mają jakieś doświadczenie i Ci doradzą :wink: ).
Przez jakis tydzień było naprawdę strasznie (zero snu), potem coraz lepiej. Teraz przesypia całą noc.
No, odbija mu nad ranem, ale TEN egzemplarz ma bardzo dużo energii (m.in. zrzucił i uśmiercił duzy telewizor :mrgreen: ) więc nic dziwnego, że musi poszaleć. Zresztą to już zupełnie co innego- zwykłe łobuzowanie a nie panika.
Życzę Ci spokojnych nocy i mam nadzieję, ze czas i dużo miłości rozwiążą problem :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 21:10 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

A. I.-Ł. = ola_tyczka :mrgreen: (zgadłam ?)
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto lut 12, 2013 21:29 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

U Chmurki słabo :(

AnielkaG pisze:Chmurka jest bardzo chora. Nerki. :(
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 23:39 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

zapomniałam o wpłacie :oops:

już to naprawiłam :roll:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro lut 13, 2013 21:15 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Ja jak zwykle też ale zaraz to naprawię :oops:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2013 18:39 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Byłam dziś w schronie na chwilę, która przeciągnęla się do 3h.
tak więc dzieki dniu kota mamy znowu dwa a może i trzy pokoje adopcyje, w tej chwili 8 kotów do adopcji a na sobotę będzie ich 15 8O ot co robi święto kota. powinno byc co tydzień... :evil:
Pamiętacie to czarną chudą, którą przeniosłyśmy do klatki a potem została zabrana do szpitala? Dziś sie dowiedziałam, że umarła.
ech.
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Czw lut 14, 2013 19:40 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Biedna czarnulka [*].
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Pt lut 15, 2013 17:25 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Proszę zaglądajcie :

viewtopic.php?f=1&t=150697

może coś jej znajdziemy
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Pt lut 15, 2013 19:39 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Dziewczyny wymieniamy w internacie materace. Takie duże pojedyncze. Sa z gabki i sprężynowe. Nie potrzebujecie do schroniska?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lut 15, 2013 20:41 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

LimLim pisze:Dziewczyny wymieniamy w internacie materace. Takie duże pojedyncze. Sa z gabki i sprężynowe. Nie potrzebujecie do schroniska?

Hej, dzięki za propozycję, ale gąbkowych nie przyjmują a ze sprężynowymi chyba nie bedą mieli co zrobić ( za dużo miejsca zajmują i nie da się ich szybko wymienić).

Pozdrawiam
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Nie lut 17, 2013 18:09 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Ciekawi mnie czy dzisiejsze kocie święto w schronie zaowocowało spektakularną ilością adopcji
Obrazek Obrazek

bubula

 
Posty: 209
Od: Nie sty 02, 2011 21:25
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lut 17, 2013 21:47 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

bubula pisze:Ciekawi mnie czy dzisiejsze kocie święto w schronie zaowocowało spektakularną ilością adopcji

Sporo poszlo przez weekend, ale glownie dlatego, że bylo sporo kotow do adopcji. prawie nikt nie wiedzial ze to dzien kota.
Wczoraj naliczylam sie 7 sztuk a dzis 6 czyli razem 13 przez weekend w tym 2 trudne koty z czego sie bardzo ciesze ;)
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 31 gości