Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 10, 2013 13:22 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wilhelm170 pisze:A po ile jedna zabawka?


Grzechotki czyli piłeczki i turlaczki po 1,50 zł za sztukę.Drobne myszki po 50 groszy za sztukę.Zabawka na gumce 3 zł za sztukę ale tych mam chyba albo jedną albo dwie ostatnie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 10, 2013 13:28 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

drobne myszki to takie grzechoczące w środku i z futerka?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie lut 10, 2013 13:35 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

smarti pisze:drobne myszki to takie grzechoczące w środku i z futerka?


Nie.Grzechoczące to miałam piłeczki futrzaczki ale nie wiem czy jeszcze są.Myszki sizalowe i futerkowe z piórkami już się chyba skończyły.Sporo zabawek oddałam w gratisach przy wysyłkach, bo mierne było zainteresowanie na bazarku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 10, 2013 13:41 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kupiłam wczoraj normalną ładowarkę Philipsa z 2 bateriami akumulatorkami.Cena przystępna 29 zł.Jest gwarancja.Sprawdziłam aparat po tym jak baterie ładowały sie od wczoraj.Wszystko chyba działa, tylko prąd mi nie dochodzi czasem ,bo klapka jest obluzowana i muszę ja utwierdzać gumką recepturką.Przez to mogę mieć problem w terenie, bo wtedy automatycznie wskakuje mi ustawianie daty i godziny.Mam nadzieje że będą zdjęcia......
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 10, 2013 13:45 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kochani.Przypomnę o naszym Bazarku.

Ceny przystępne.

viewtopic.php?f=20&t=150623

Zbieramy na pakiet suchej karmy.Potrzebne nam 299 zł.Karmę musiałam już zamówić, bo kończy się Promocja.Teraz zbieramy środki.

Zapraszam do Pomocy.

Na koncie na ten cel mamy w tej chwili 100 zł które podarowała nam :1luvu: Agiag. :1luvu: Dziękujemy Kochana. :D :1luvu:

Oraz jedną sprzedaną wodę :D i środki które za nią spłyną.Nadal sporo nam brakuje.

Zapraszamy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 10, 2013 18:18 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

iza71koty pisze:
smarti pisze:drobne myszki to takie grzechoczące w środku i z futerka?


Nie.Grzechoczące to miałam piłeczki futrzaczki ale nie wiem czy jeszcze są.Myszki sizalowe i futerkowe z piórkami już się chyba skończyły.Sporo zabawek oddałam w gratisach przy wysyłkach, bo mierne było zainteresowanie na bazarku.



A wiesz te myszki faktycznie grzechoczą.Nawet nie wiedziałam.Są z futerka typu sztuczny miś.Weszłam na chwilkę po jedzenie i sprawdziłam teraz przy okazji.Grzechoczą tak jak tamte piłeczki futrzakowe.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 11, 2013 12:40 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

pani Izo może pani w wolnej chwili spakować mi kilka zabawek i wysłać? tylko bez turlanek bo tym się jakoś nie bawią.Ale te piłeczki grzechoczące i myszki to hit był.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Pon lut 11, 2013 12:44 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wilhelm170 pisze:pani Izo może pani w wolnej chwili spakować mi kilka zabawek i wysłać? tylko bez turlanek bo tym się jakoś nie bawią.Ale te piłeczki grzechoczące i myszki to hit był.


Oczywiście.Mogę wysłać jutro ,bo będę z przesyłkami na poczcie.Poproszę o adres na pw.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 11, 2013 13:01 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kilka zdjęć wczoraj zrobiłam.Ponieważ robiłam je podczas ostatniej trasy ,a wtedy jest ciemno, nie są najlepszej jakości, ale koty widać.Aparat przestał mi działać, bo było mocno mrożno, więc kilka zdjęć dorobiłam jeszcze w altance na działce ,bo wtedy o dziwo jeszcze zaskoczył na chwilkę.

Teraz ładuje baterie na kolejną sesję.


Muszę kupić w przyszłym miesiącu nowy czytnik, bo mój jest do niczego ,a jak spadnie to zbieram go w kawałkach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 11, 2013 13:30 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

W trybie pilnym muszę wykastrować Oskarka.On podobnie jak Fido to taki kot który potrzebuje warunków żeby egzystować.Inaczej choruje i nie radzi sobie na wolności.Wczoraj nawet przez mysl mi przebiegło żeby go po prostu wypuścić, bo to co zrobił, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. 8O :|

Dwa razy próbował zaatakować Fido, kiedy ten chciał skorzystać z kuwetki.Usłyszałam potworne wycie i poleciałam zobaczyć co się dzieje.Musiałam Fido umieścić w klatce dla jego bezpieczeństwa.Mało tego,Oskar wczoraj zaczął wyć i syczeć na mnie. 8O :| Nie wiem czy nażarł sie szaleju, czy co mu odbiło, ale muszę umówić w tym tygodniu zabieg.Inaczej nie może u mnie zostać a wariant zwrócenia mu wolności wiem jaki będzie miał ciąg dalszy. :|

To taki kot trudny.Nie lubi brania na ręce.Jak zresztą większosć moich kotów, które musiałam zabrać ze stada.Da sie pogłaskać ale nie za długo.Interesuje go tylko cieplo i pełna miska.Właściwie człowiek moze dla niego nie istnieć ,bo on sie świetnie czuje jako wodzirej stada.Zawsze jak do niego ide prowadzi te dwie moje kotki i gada.Niczym władca haremu.I moze to ze Fido jakis czas temu opuscił klatke i swobodnie sie porusza, zaczeło godzić w jego męskość.Nie wiem ale bardzo bardzo mi się to zachowanie nie podoba i tak być nie moze. :|

I co jeszcze.Prawdopodobnie bedę musiała wziaść od Wetek podczas umównienia na zabieg coś aby kota wyciszyć.Inaczej wiem ze nie pozwoli sie dotknąć, tym bardziej obcej osobie a na demolkę Gabinetu nie moge sobie pozwolić.Sama też podejrzewam nie dam rady go zanieść na żywca, bo zamkniety w kontenerek reaguje histerycznie i dostaje szału.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 11, 2013 17:50 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

no to niezłe kongo Ci zafundowali :roll:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 11, 2013 20:22 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

iza71koty pisze:Prawdopodobnie bedę musiała wziaść od Wetek podczas umównienia na zabieg coś aby kota wyciszyć.
A uda Ci się podać mu lek ? :roll:

Nie ułatwia Ci Oskar, nie ułatwia...
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto lut 12, 2013 2:10 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:no to niezłe kongo Ci zafundowali :roll:


Nie dążyli na szczęście.A właściwie nie zdążył, bo to Oskar.Fido przy nim jest jak anioł.Ja się dziwie że w tym kocie jest tyle spokoju i opanowania.

Mam u niego chody.Na mojego Męża fuczy i prycha.Mi pozwala się głaskać.Kilka razy go porządnie wyczesałam, bo on ma jakaś wadę i ciągle mu się filcuje futro na grzbiecie.Żal mi go teraz okrutnie,że tak siedzi w klatce, więc zachodzę jak najczęściej , przynoszę smakołyczki i głaszczę, aby nie było mu smutno.Pocieszam go że ujarzmimy tego tyrana Oskarka i wszystko będzie dobrze.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 12, 2013 2:16 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

key_west pisze:
iza71koty pisze:Prawdopodobnie bedę musiała wziaść od Wetek podczas umównienia na zabieg coś aby kota wyciszyć.
A uda Ci się podać mu lek ? :roll:

Nie ułatwia Ci Oskar, nie ułatwia...


Tak.Nie ułatwia. :| Myśle że spokojnie podczas posiłku mu podam.To straszny łasuch.Dzisiaj udawał że nic sie nie stało i udawał niebożątko, jak tylko widział że niosę kolacje.U nas kolacja to najbardziej upragniony moment.Koty czekają na nią z utęsknieniem.Niestety długo, bo jest taka zasada że kolacja jest dopiero wtedy jak już wszystko zrobione.Wiec czekają cierpliwie.Ale czekać warto ,bo dostają wtedy same smakołyki.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 12, 2013 2:20 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Okropnie rozbolała mnie na działce głowa.Nogi miałam jak z ołowiu i ledwo przyjechałam do domu.Sypał śnieg.Obawiałam sie że nic nie zrobie, bo jakbym zupełnie z sił opadła.Jakimś jednak cudem w ciągu niespełna półtorej godziny posprzątałam, oczyściłam kuwetki, napaliłam w dwóch piecach, jeszcze się dopala,powymieniałam wodę, dałam kotom kolację i sama też zjadłam.

Najbardziej to chyba marzę o tym aby mieć 1 dzień wolnego...od kotów. :roll:

Dobranoc.


Mam troszkę zdjęć do wstawienia ,ale dzisiaj nie dam już rady.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości