Dziunia- kicia już w DS u Ani w Warszawie :)

Za chwilę jedziemy z Dziunią do Koszalina. Zostawiamy ją tam i najpóźniej jutro okaże się, co z łapką. Weci ogłupią ją lekami i będą czyścić łapkę.

Duży problemem jest mimo wszystko jeszcze druga łapka. Zrobiliśmy zdjęcie- kości są całe, wszystko ok. Weci stwierdzili, że mogą być to niestety problemy neurologiczne

Za zdjęcie, antybiotyk w zastrzyku i 1 tabletkę Synoluxu weci jak na razie nic nie wzięli. Powiedzieli, że rozliczymy się później.

Mocno trzymam kciuki!

Dziunia

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

To czekamy na wieści......oby dobre .... :ok:

Za zdrowie Dziuni :ok:

Jestem.
50zł wyniosła nas podróż do Koszalina, co potwierdzi jeszcze commeta, która kierowała.
Dziunia została w lecznicy. Jutro do 16 na pewno dostanę informacje, co z kicią.
Kciuki bardzo potrzebne.

wpłaty:
-35zł- Anna K., Koszalin,

no to czekamy na dobre wieści Dziuni...

I trzymamy kciuki za kruszynę :ok:

Tak jak Kinia napisała, byłyśmy wczoraj wieczorem w lecznicy, gdzie Dziunia została na obserwacje i czekamy na informacje od lekarza

miejmy nadzieję, że będą to same dobre wieści :ok:

koszt transportu wyniósł 50 zł

a dopowiem jeszcze, że Dziunia poza tymi łapkami wygląda ślicznie i zdrowo, ma piękne, duże, czyściutkie, zdrowe oczka i milutką sierść, do wyprzytulania i wygłaskania!

Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

commeta pisze:Tak jak Kinia napisała, byłyśmy wczoraj wieczorem w lecznicy, gdzie Dziunia została na obserwacje i czekamy na informacje od lekarza miejmy nadzieję, że będą to same dobre wieści

koszt transportu wyniósł 50 zł

a dopowiem jeszcze, że Dziunia poza tymi łapkami wygląda ślicznie i zdrowo, ma piękne, duże, czyściutkie, zdrowe oczka i milutką sierść, do wyprzytulania i wygłaskania!

Kciuki