2 cz - Moje 2+1 ,FeLVkowe chłopaki i niedźwiedzica gryźl

Kotina pisze:
Trzeba mieć silną wolę, aby oprzeć się TAKIEMU spojrzeniu

Wystarczy na nie, nie patrzeć :ryk:

Tofiku jakie Ty masz spojrzenie :1luvu:

Ciocia buzia w ten piękny łepek :1luvu:

Kubuś faktycznie panicz skoro go karmisz osobiście . No ale od czego panicz ma służącą

U nas dzisiaj pochmurno i zimno. byłam chwilę na dworze i zmarzłam okropnie. Kiedy ta wiosna będzie. Tęsknie za słońcem :roll:

MonikaMroz pisze:Tofiku jakie Ty masz spojrzenie
Ciocia buzia w ten piękny łepek
Kubuś faktycznie panicz skoro go karmisz osobiście . No ale od czego panicz ma służącą

U nas dzisiaj pochmurno i zimno. byłam chwilę na dworze i zmarzłam okropnie. Kiedy ta wiosna będzie. Tęsknie za słońcem

U mnie pogoda dziś była w miarę :ok:

Kubuś to rozpieszczony panicz :ryk:

Toficzek to moja łagodność, jak on kocha papać :mrgreen:

Miraclle pisze:jak on kocha papać

Proszę po człowieczemu a nie po kociemu to ciotce przetłumaczyć :oops:

MonikaMroz pisze:
Miraclle pisze:jak on kocha papać

Proszę po człowieczemu a nie po kociemu to ciotce przetłumaczyć

Jeść

Tofi kocha jeść, szamać, papać, mucić itd :ryk:

Tofiś tak jak jego siostrzyczka :mrgreen:

jedzonko, to jest to, czyli duuuużoooo, częęęęsto i do syyyta!!

Miraclle pisze:Chłopcy od rana zabawowi
Udokumentowałam część zabawy
Obecnie po śniadanku, odsypiają szaleństwa

Kubuś nawet bawił się na drapaku
Chyba zaczyna go lubić

Kubusiu

Witamy się po przerwie

AnnAArczyK pisze:Tofiś tak jak jego siostrzyczka jedzonko, to jest to, czyli duuuużoooo, częęęęsto i do syyyta!!

O tak

bozena640 pisze:Kubusiu

Witamy się po przerwie

Witaj Bożenko po przerwie, cieszymy się że wróciłaś :1luvu:

Dalszy ciąg wyczynów kulinarnych Kubusia :ryk:

Dziś z rana stanowczo odmawiał zjedzenia immunodolu :evil:

Przypuszczam, że czuł jego zapach, a kurczak nie był w stanie "zabić" posmaku beta glukanu :roll:

Byłam zmuszona otworzyć puszeczkę rybką. Rybka intensywna w smaku i zapachu zamaskowała lek :mrgreen:

Na puszkę z kurczakiem rzuciła się Dżulka :roll:

pozwoliłam jej całą zjeść, niech się cieszy :ryk:

Dżulka lubi podkradać chrupki Kubusiowi, odganiam ją. Jednak nie zawsze zdążę na czas :evil:

Tofi jak zawsze bezproblemowy :wink:

Cała kocio - psia rodzinka odsypia ciężki ranek :ryk:

Ciekawe czym się tak zmęczyli :mrgreen:

Miraclle pisze:

Dalszy ciąg wyczynów kulinarnych Kubusia
Dziś z rana stanowczo odmawiał zjedzenia immunodolu
Przypuszczam, że czuł jego zapach, a kurczak nie był w stanie "zabić" posmaku beta glukanu
Byłam zmuszona otworzyć puszeczkę rybką. Rybka intensywna w smaku i zapachu zamaskowała lek

Na puszkę z kurczakiem rzuciła się Dżulka pozwoliłam jej całą zjeść, niech się cieszy
Dżulka lubi podkradać chrupki Kubusiowi, odganiam ją. Jednak nie zawsze zdążę na czas

Tofi jak zawsze bezproblemowy
Cała kocio - psia rodzinka odsypia ciężki ranek Ciekawe czym się tak zmęczyli