Gang Burasów... Niuniek już nie potrzebuje niczyjej pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 09, 2013 17:43 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Na razie walczymy z grzybem - chwilowo jest sytuacja patowa :evil: , a juz wygrywaliśmy (widać, prawda, futerko zaczęło odrastać). Ale nie popuścimy, jak się grzybek przyzwyczaił do tego leku to znajdziemy inny :twisted: bo grzybki to mogą rosnąć w lesie a nie na kotecku :evil: .

Gang dzisiaj znów doszczętnie zdemolował chałupę :strach: :smokin: . Ja osiwieje przez te bestie futrzaste. Jak posiedzą o chlebie i wodzie to się im odechce demolki hihihi :twisted: . A jeszcze na dodalek 4kg kota zwanego Dyzio miało szczerą ochotę po mnie się wspinać 8O . Jak reszta, czyli 5 sztuk też wpadnie na taki pomysł to .... w zbroi będę chodzić albo w bandażach. Masakra. Ale jak by co,to nie ja rozpuściłam dzikie bestie - same się rozpuściły :twisted: .
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob lut 09, 2013 17:50 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Kinnia pisze:Na razie walczymy z grzybem - chwilowo jest sytuacja patowa :evil: , a juz wygrywaliśmy (widać, prawda, futerko zaczęło odrastać). Ale nie popuścimy, jak się grzybek przyzwyczaił do tego leku to znajdziemy inny :twisted: bo grzybki to mogą rosnąć w lesie a nie na kotecku :evil: .

Dokładnie :ok: Ja też walczyłam z grzybem na obu moich kotach jednocześnie z lambliami :evil: pomógł Clotrimazol, ale nie ten dla zwierząt (Fungiderm) tylko w wyższym stężeniu dla ludziów. Ja na szczęście nie złapałam, nie wiem jakim cudem bo te futry się kładły ze mną :roll:

Gang dzisiaj znów doszczętnie zdemolował chałupę :strach: :smokin: . Ja osiwieje przez te bestie futrzaste. Jak posiedzą o chlebie i wodzie to się im odechce demolki hihihi :twisted: . A jeszcze na dodalek 4kg kota zwanego Dyzio miało szczerą ochotę po mnie się wspinać 8O . Jak reszta, czyli 5 sztuk też wpadnie na taki pomysł to .... w zbroi będę chodzić albo w bandażach. Masakra. Ale jak by co,to nie ja rozpuściłam dzikie bestie - same się rozpuściły :twisted: .

Znam to, moje 3,5 kg Balbiny też się po moich nogawkach spindra :evil:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Nie lut 10, 2013 23:20 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Dzisiaj gang pokazał co potrafi - jogurt wymieszały z karmą, wymieszały na podłodze!!!! Rozmontowały norkę i obżarły wiklinę z koszyka (czyzby miały psie geny? :evil: ). Ja z nimi nie wyrobię jak tak dalej pójdzie. :mrgreen: Szaleństwo
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie lut 10, 2013 23:30 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

No, robią co mogą żeby się nie zanudzić, nie? A inwencja świadczy o inteligencji. Ale nie pisz tego w ogłoszeniach :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 10, 2013 23:38 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

To by było ogłoszenie : oddam kotka, wykazuje żywotność - ponadprzeciętną z wybitna inwencja twórcza dotyczaca głownie dekorowania wnętrz oraz przyrządzania potraw :mrgreen: :twisted: . Poza tym wszystko w normie - chyba ponieważ kotecek jest rozwojowy. Polecam :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon lut 11, 2013 9:32 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Kinnia pisze:To by było ogłoszenie : oddam kotka, wykazuje żywotność - ponadprzeciętną z wybitna inwencja twórcza dotyczaca głownie dekorowania wnętrz oraz przyrządzania potraw :mrgreen: :twisted: . Poza tym wszystko w normie - chyba ponieważ kotecek jest rozwojowy. Polecam :ryk: :ryk: :ryk:


po takim ogłoszeniu nieodpędziłabyś się od telefonów w sprawie koteczków :twisted: :ryk:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 9:51 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Niezwykle żywiołowe, radosne i pełne inwencji kociaki poszukują dobrych domów. Konieczne pełne miseczki, ręce do głaskania i rzucania zabawek oraz cała masa miłości. Na pewno nie będą się państwo z nimi nudzić :ok: :D
Piszesz samą prawdę i nie odstraszasz :lol: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lut 11, 2013 13:55 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Taaaaaa NA PEWNO nie będą się Państwo nudzić. Na pewno - mogę wydać gwarancję na piśmie z fotkami nawet. Proszę bardzo. :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon lut 11, 2013 15:53 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Może z fotkami to nie, bo się zorientują o jaką rozrywkę chodzi - póki mogą zrozumieć, że kotki się ślicznie na środku pokoju będą bawić w turlanie piłeczki, a nie że będą uprawiać parkour w mieszkaniu :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lut 11, 2013 19:00 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

No dobra. To jak już się wyryczałam, wyflikałam i widzę cokolwiek na oczy to podzielę się "radością". ŁysyRudy prawdopodobnie ma cukrzycę - dzisiaj zbadałam mu cukier, wyszło 321 :crying: :placz: . Ja nic o tym nie wiem - koleżanka jest specjalistką w tych sprawach, szkoli ludzi aby uczyli chorych, szkoli kadrę medyczną - ale to ludzie :cry: . A koty? Nie miałam kota z cukrzycą! Wykuć teorię to nie problem, jedna dwie noce i tyle. A praktycznie? Ja nie mam doświadczenia. hyyy no to je zdobedę ... Tak wiem jest wątek cukrzycowy, byłam tam już ale .... musze się ogarnąć. Wiem. Nie panikuję, już mi przeszło. Nie wiem jeszcze kilku rzeczy, a przeszkadza mi to strasznie. Nie wiem jak to jest czy, takie ..... Generalnie to ja nie wiem czy to jest cukrzyca czy biochemia szaleje z innego powodu - jakiego, wyniszczenie głodem bo to był kot domowy, ale jakieś uszkodzenie, może być czasowa dysfunkcja? Jutro bierzemy krew na poszerzone badania krwi, kał na obecność trypsyny oraz testy fiv i felv (wyszabrowałam od znajomej i mam czas 2 tygodnie na oddanie - jak mnie pogoda zawiedzie to...), krew i kał jedzie do Warszawy do lab-med na Wita Stwosza. Wstrzymałam :evil: zamówioną karmę dla Gangu - zamówiłam 10x2 w promocji bosh sanabelle sensitive za 239zł :placz: .

Miałam 330zł.
kupiłam probiotyk za 15zł i essentiavit forte na wątrobę za 22 zł. Zostało 293zł.

Muszę być ostrożna z wydatkami. Już wiem, że pełna morfologia kosztuje 80zł +kał 15zł. Nie wiem ile zapłacę za pobranie u weta. Musze odkupić test.
Nie moge dalej pisać. Może później.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon lut 11, 2013 22:35 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Była u nas (dokładniej u jadziaII[*] i Kropeczka13) Warka - kotka z wypadku. Po chyba pół roku wyzdrowiała z cukrzycy - nie musiała brać już insuliny i cukier nie szalał. Malutki [*] z kolei u weta miał cukier wysoki - jak zaczęłam się załamywać pani wetka stwierdziła, że niska fruktozamina wskazuje że to nie cukrzyca, tylko reakcja na stres, więc powoli - jak będą pełne wyniki to wtedy się będziemy w razie czego martwić. I proponuję dla rudegołysego imię Ichigo (iczigo się czyta) o d bohatera bardzo popularnego rok temu anime Bleach. Ichi był waleczny, a ten kocur też się nie poddaje, więc sądzę że imię pasuje :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lut 11, 2013 22:56 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

..A patronem kota (buddyjskim) może być Jizo....bodhisattwa o ogromnej łagodności i miłosierdziu ale tez wytrwałości :D

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Wto lut 12, 2013 10:58 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Dzisiaj na czczo łysyrudy miał 381 cukru, leżąc na swoim fotelu, kocyku i mrucząc. :crying: Cudu kurna nie ma. :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lut 12, 2013 11:34 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

Cud na tym polega, że się zdarza nagle i niespodzianie...

Kinnia - wątek, banerek, bazarek!
W tytule wątku może być wszystko o chorobach :?
Może pojawią się rady i wsparcie, nie?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25717
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 12, 2013 21:41 Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY

łysyrudy ma ujemne felv i fiv . Nasza wet ze łzami w oczach (jak zwykle zresztą) informowała o tym na całą poczekalnię. ufffff Wyniki właśnie dojechały do lab-wet'u jeszcze tylko mam potwierdzić telefonicznie co ma być zrobione - a chcę i muszę wszystko z krwi i dałam kał na enzym trypsyne (niepoprawnie to napisałam - fonetycznie). Muszę się dowiedzieć co z ta trzustką. Właśnie dzwonił syn - dotarł do laboratorium, podałam co potrzebuję. Jak nie dostanę rabatu to koszt wyników 95zł. 8O Wyboru brak, więc 95zł.
Złośliwa pogoda nie pozwala mi zamówić test - muszę go oddać :twisted: zanim mnie zaczną ścigać.

Kolejny Anonimowy Darczyńca ofiarował na futerka 60zł. Dziękujemy bardzo.

Bury Gang ma się znakomicie - w dalszym ciągu priorytetem jest demolka pokoju i łazienki.
Od przyszłego poniedziałku zaczynamy sterylki dziewczyn. Pani wet jakoś się "pozbierała" i pomału wraca do pracy. (to jest inny wet, nie ta która robiła testy łysemu).
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 99 gości