Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery! Nocna impra

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 09, 2013 22:57 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Bungo pisze:Birfanka - prócz ładnych kotów masz ładny obrazek w podpisie :mrgreen:

Tylko czemu na tym obrazku są pływające, a nie grzebiące?

witaj Birfanka!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 09, 2013 22:58 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Ale tyz drób, psze pani :P

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 09, 2013 23:02 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Bungo pisze:Ale tyz drób, psze pani :P

Taki drób się nie liczy.
Chyba, że dla zmylenia przeciwnika pomalowali i podtopili.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 09, 2013 23:04 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Kaczuszek nie lubisz, zua kobieto :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 09, 2013 23:06 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Nenene
to sa zwykle niewinne kaczuszki, bez podtekstow
ktore karmie, siedzac sobie spokojnie
(wiadomo gdzie :mrgreen: )

Lubie karmic zwierzatka :kotek:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob lut 09, 2013 23:08 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Bungo pisze:Kaczuszek nie lubisz, zua kobieto :twisted:

Jaka ja zua :(
że czasem poszczekam po już sto razy obsikanym drzewem?

Taaa... niewinne :evil: a potem z nich kury wyrastają. Niech się tylko do koryta dorwą, to zobaczysz, jakie niewinne :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 09, 2013 23:11 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Birfanka pisze:to sa zwykle niewinne kaczuszki (...)
Lubie karmic zwierzatka :kotek:
Tygrys lubi kaczuszkę. I jest zwierzątkiem. I lubi być karmiony. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 09, 2013 23:13 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Nie kus! :twisted:

Czesto miewam wielka ochote nakarmic tygrysy... np. jak czytam o polityce :roll:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob lut 09, 2013 23:22 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Słupek pisze:
Birfanka pisze:to sa zwykle niewinne kaczuszki (...)
Lubie karmic zwierzatka :kotek:
Tygrys lubi kaczuszkę. I jest zwierzątkiem. I lubi być karmiony. :D

A jak się Tygrys miewa?
A może miałby chęć też na gąskę albo kurkę?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 09, 2013 23:28 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Stabilnie. :D
Za kurką nie przepada - chyba, że dobrze przetworzona i sfastfoodowana, a gąski nie może jego trzustka. Ale indyczka może. A to też drób. Ale woli kaczuszkę.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 09, 2013 23:31 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

E, to jakiś udomowiony Tygrys :wink:
Myślałam, że może lubi zapolować.

Dobrze, że stabilnie :ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lut 09, 2013 23:35 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Zapolować to kiedyś kilka razy próbował na mewy za oknem. Jak się podbijał od szyby, to teraz tylko im pyskuje z parapetu, gdy na gzymsie siedzą. Skutecznie pyskuje, bo z wrzaskiem odlatują.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 09, 2013 23:35 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Prawdziwy Tygrys! :love:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob lut 09, 2013 23:39 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

U nas mewy tak się przyzwyczaiły do tego, że ludzie im rzucają, że wystarczy podejść do okna, a już ich pełno krąży.
No to stoję przy oknie, Szanta na parapecie i ma dziewczyna rozrywkę. a mewy większe od niej. ale to nic, im więcej mięska, tym lepiej.

Skojarzyło mi się z ptakami za oknem, zaraz poszukam ciekawego filmiku.
Choć kotów w nim nie ma

Edit: atak z drugiej strony okna
http://www.facebook.com/photo.php?v=316 ... =2&theater

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lut 10, 2013 7:24 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Bungo pisze:Kaczuszek nie lubisz, zua kobieto :twisted:

Ja lubię :wink: - każde ptactwo - byle w formie pieczonej! Kaczuszki w szczególności! :twisted:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości