Neigh pisze:No wlasnie, a co tam u Salsy słychać? Wiecznie się zapominam dopytać. Tamtej biduli jakiś kretyn siekiera usiłował uszy na "rasowe" robić....
Salsa mimo podeszłego wieku ma wyniki jak szczenię. Miwszka z 8 kilowym kotem i myje mu dupsko w ramach usiłowania morderstwa na kocie

Neigh pisze:Ja stwierdzam fakt.Bulteriery są rasą grożną..Czy na forum miau zaczął panować tzw,,zamordyzm,,że nie wolno nic powiedzieć?
Elżbieta
Bardzo przeraszam, ale nie mogę się powstrzymac! stwierdzasz fakt powiadasz? - do tego trzeba miec więdzę. Dla mnie wypowiadanie się w temacie o którym nie ma się zupełnie pojęcia - o faktach - jest zupełnie nie na miejscu. Chciałabym już naprawdę zakończy te dyskusję, nie dlatego, że boję się podnieśc rękawic, ale dlatego, że nie jest to miejsce na wymianę poglądów w temacie agresywności co więcej jak już wcześniej powiedziałam nie da sie dyskutowa z kimś kto nie ma bladego pojęcia o przedmiocie dyskusji. Wypowiada słowa poparte jedynie przeczuciami, emocjami podkręcane medialnym sumem wokół rasy.
Idąc takim tokiem rozumowania może powiedz co myślisz o mnie? Pewnie jestem łysym, przygłupim dresem przedłużającym sobie ego psem mordercą.
UWAGA - Bullet chodzi bez kagańca! - no teraz to już poszłam na całośc!
Kotkins, Neigh - dziękuję za wstawiennictwo

Koty żyją, nadal (choc mogłobyy się wydawac inaczej bo spią wtuleni w siebie już po 3cim dniu - cuda Panie!):


P.S. małe rude przestało się bac dużego białego, jeszcze nie ma żadnego kontaktu bezpośredniego, ale małe już nie fuczy i nie ucieka
