Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

bagheera pisze:Ożesz... ostra kobieta!!!
Duduś

Co tu się dzieje :mrgreen:

Cześć Fasolko z Dużą :1luvu:

U nas śnieg... od wczoraj. Mroźno. A jak u Was??

bagheera pisze:
MaryLux pisze:
bagheera pisze:Ale ja tak delikatnie... a potem mogę po łebku polizać
Duduś

Dudusiu, skoro tak lubisz gryźć, to spróbuj ze mną! Obiecuję, że oddam. Z procentem. Lichwiarskim.
Inka

Ożesz... ostra kobieta!!!
Duduś

To ma być komplement czy wręcz przeciwnie?
Inka zakłopotana

Miau. Duża przyszła z podwórka, kicia dostała piąty raz tabletkę i zjadła. Ale duża martwi się o tego Miziaka z łazienki. Jemu jest normalny dom potrzebny, tak mówi. I ma rację, bo to nie jest normalny dom, coś mogę o tym miauknąć

Fasolka

Ta okropna duża zabrała mnie do gabinetu. Była kolejka, psy i koty. A ja dostałam kroplówkę w hoteliku.
Była tam taka kicia

i Stopka, suczka pani doktor.
Florka

Florka wystawiła na chwilę łebek, popatrzyła, zobaczyła suczkę zwiniętą w kłębek, schowała łebek i grzecznie, bez ruchu doczekała końca kroplówki.

MalgWroclaw pisze:Ta okropna duża zabrała mnie do gabinetu. Była kolejka, psy i koty. A ja dostałam kroplówkę w hoteliku.
Była tam taka kicia

i Stopka, suczka pani doktor.
Florka

Florka wystawiła na chwilę łebek, popatrzyła, zobaczyła suczkę zwiniętą w kłębek, schowała łebek i grzecznie, bez ruchu doczekała końca kroplówki.

Ta kicia jest co nieco podobna do Mru.

Duża mówi, że jeden pies, którego duża spotyka na podwórku, jest chory. Chyba też go znam, bo on już wychodził na spacery, jak mieszkałam na podwórku.
Fasolka

To golden retriever Aron, jego pan jest bardzo fajnym człowiekiem, zmienił trasę porannego spaceru, żeby kotom nie przeszkadzać. Aron choruje na nowotwór, który podobno się cofa po leczeniu - oby. Aron schudł 10 kg

MalgWroclaw pisze:Duża mówi, że jeden pies, którego duża spotyka na podwórku, jest chory. Chyba też go znam, bo on już wychodził na spacery, jak mieszkałam na podwórku.
Fasolka

To golden retriever Aron, jego pan jest bardzo fajnym człowiekiem, zmienił trasę porannego spaceru, żeby kotom nie przeszkadzać. Aron choruje na nowotwór, który podobno się cofa po leczeniu - oby. Aron schudł 10 kg

za Arona

cześć Fasolinko :1luvu:

u nas za oknem biało i drzewka okryte białą pierzynką....
wszystkie zwierzaczki są biedne jak są chore, duża mówi, że też jestem biedna bo nie dam się pogłaskać i może w innym domku byłabym szczęśliwa choć tu mam Kropka
Figusia

Małgosiu, tak tylko spytam :oops:

nie możesz Miziaka wypuścić na pokoje razem z dziewczynkami :?:

puszatek pisze:Małgosiu, tak tylko spytam nie możesz Miziaka wypuścić na pokoje razem z dziewczynkami

Nie mogę. On nie jest szczepiony, Fasolka nie została zaszczepiona w tym roku - bo nie mogła i wciąż nie może dostać szczepionki. Jeszcze jeden kot i Fasol wyskubie sobie futro od ogona po czubek głowy. Pomagając bezdomnym zwierzętom, przestrzegam podstawowej zasady: nie szkodzić domowniczkom.

Czasem mysle,ze Fasolka by chyba chciala byc jedynaczka :roll:

to straszne ,jak nerwowo reaguje

nie pomyślałam o Fasolce :oops:

O mnie nikt nie myśli. Nikt

zawsze jestem na końcu

Fasolka

ja myślę o Tobie Fasolek, myślę o Tobie :1luvu:

o Tobie i Kropku

nie przejmuj się...moja duża jest stara i gupia, ona myśli tylko o sobie :evil:

Figusia kochającaFasolkęiKropka

Przyjechała Ciocia bagheera.
Dostałyśmy taką saszetkę

nie wiedziałyśmy, że takie są :oops:

dziękujemy
Fasolka

z Dudusiem czy sama :?:

obiecał, że Cię ugryzie w zadek :lol:

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Kto przegląda forum