Moderator: Moderatorzy
Zofia.Sasza pisze:Albo tylko szczepione.
miluś pisze:Jeśli mogę coś zaproponować to proszę abyśmy nie rozwijali dalej dyskusji o formach protestu, ale wpisywali propozycję konkretnych działań, a najlepiej działań, które zostały wykonane.
O tym, że problem naprawdę jest realny można przekonać się z lektury tego artykułu z sierpnia 2012r.
http://www.instytutobywatelski.pl/9186/blogi/i-pies-i-wydra/nadgorliwosc-urzednikow
Zofia.Sasza pisze:miluś pisze:Jeśli mogę coś zaproponować to proszę abyśmy nie rozwijali dalej dyskusji o formach protestu, ale wpisywali propozycję konkretnych działań, a najlepiej działań, które zostały wykonane.
O tym, że problem naprawdę jest realny można przekonać się z lektury tego artykułu z sierpnia 2012r.
http://www.instytutobywatelski.pl/9186/blogi/i-pies-i-wydra/nadgorliwosc-urzednikow
Miluś, nie wiem kim jesteś w realu, ale z mojego punktu widzenia istotne są właśnie 'formy protestu'. Nie wyobrażam sobie przyniesienia kociąt pod URM.
dukimi pisze:W Krotoszynie 13 - letnie dziewczynki opiekuja sie osiedlowymi kotami.
Potrzebne sa m.in. :
- talony na sterylizacje
- DT na okres postoperacyjny (tylko na kilka dni, zeby kotki doszly do siebie zanim zostana wypuszczone na wolnosc).
Jesli ktos moze pomoc, nawet porada - prosze o kontakt .
Cale wydarzenie opisane jest na facebook'u , oto link do wydarzenia:
https://www.facebook.com/events/1067851 ... mall_reply
BonnieJo pisze:miluś pisze:BonnieJo pisze:Eh, było by extra gdyby taka opcja była powszechnie dostępna. Niby wydatek nie jest wielki, a dla wielu ludzi stanowi problem, przez co kotki są oddawane, wyrzucane, albo zabijaneu mnie w mieście co jakiś czas robią "łapankę" bezpańskich kotów i według oficjalniej wersji kastrują/sterylizują je. Jak jest naprawdę, możemy się domyślać, bo wątpię, aby władzom miasta zależało na dobru kocurów, eh.
O jakim mieście piszesz?
Małe miasteczko w ok. Wałbrzycha
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość