Nie ma wyjścia - musisz ja związać
A serio, to pierwszy znany mi przypadek, kiedy kota w kaftaniku szaleje

. Mumia - owszem, łażenie do tyłu oraz metodą "ruska sołdat na paradzie" - czemu nie, udawanie umarłej - jak najbardziej.
Trafił Ci się nietypowy okaz...