Koty wrzucone w worku do Wisły- Płock CZEKAJĄ NA DOM...

Mi też, ale domów dla małych jak na lekarstwo... Najważniejsze, że będzie miała domek i nie trafi do schronu...

Manga ma nowy domek. Jest już w Warszawie. Szybko się podobno zaadoptowała, była grzeczna w czasie podróży, nowi właściciele zachwyceni. Teraz tylko Uziak

Powodzenia w nowym domku! :ok:

I za domek dla Uzi :ok:

Raz jeszcze ponawiam apel na domek dla młodej kotki. Uzi jest niezależna, ciekawska, ma charakter kotka stodółkowego. Bardzo dobrze czułaby się jako kot wychodzący pod nadzorem. Jest jednak przyzwyczajona do mieszkania, więc na pewno nie będzie sprawiała kłopotów także jako typowy kot domowy, który na świat spogląda raczej tylko przez okienko.
Przyzwyczajona do obecności innych zwierząt- kotów i psów. Nie drapie, nie gryzie, nie prycha, tylko za bardzo nie lubi być noszona na rękach. Jednak przychodzi spać do łóżka i bardzo lubi być głaskana.
Bardzo proszę o dom dla kotki- sam mam swoje 4 własne koty i dwa psy- wszystko znajdy, mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w kamienicy i nie mam warunków- ani mieszkaniowych, ani finansowych na zatrzymanie kota.

Masz jakieś wieści od Mangi? Dobrze jej się układa?

Manga szybko się zaaklimatyzowała. Bardzo grzecznie zniosła podróż, od razu wskoczyła na fotel i znalazła swoje posłanko w nowym domu. Pani, która ja wzięła jest na emeryturze i ma naprawdę dużo czasu. To dobrze, mała nie będzie samotna. Uzi trochę tęskniła, przez trzy dni była apatyczna, ale już wszystko wróciło do normy. Znowu szaleje, biega i rozrabia. I czeka na swój domek.

Szkoda, że pani nie wzięła ich obydwu. Dopiero wtedy miałaby naprawdę dużo radości i kotki byłyby szczęśliwe. Dwa koty sprawiają dużo mniej kłopotu niż jeden. Szkoda...
biedny Uziolek. Niech się jej poszczęści :ok:

Co słychać u dziewczyn? Czy manga ma się dobrze? Czy Uziolek znalazła dom?

Manga jest w nowym domku i jest szczęśliwa, podobnie jak jej właściciele. Uzi nadal jest u mnie, spróbuję raz jeszcze dać płatne ogłoszenia, może to coś da. Kotka niedługo zostanie zaszczepiona i prawdopodobnie oddana do schroniska, bo nie ma sensu, żeby zarówno ona, jak i my dalej się do niej przyzwyczajali. Po prostu nie mogę mieć 5 kotów i dwóch psów...

Błagam, tylko nie oddawaj jej do schroniska! To nie jest miejsce dla kotów. Dla nikogo, ale dla kotów szczególnie. Zabije ją to. Jeśli masz kontakt z opiekunami Mangi, spróbuj pogadać o Uzi, może się zdecydują, jeśli użyjesz dobrych argumentów. A tak to poczekaj, aż inny dom się znajdzie. Łatwiej jej będzie zaaklimatyzować się, niż jakby przeszła przez piekło schroniska, kiedy u ciebie zaznała już bezpieczeństwa i miłości

Wstaw tutaj nowe zdjęcia kici, zmień tytuł.
Może ktoś ją wypatrzy?

Ciągle myślę o Uzi. Nie wiem, może to już robiłeś... Można zamówić pakiet ogłoszeń u CatAngel. To kosztuje jakieś nieduże pieniądze, chyba 15 zł. Piszesz tekst ogłoszenia, dajesz zdjęcia i CalAngel zamieszcza to chyba na 130 portalach, o ile dobrze pamiętam.
Może w ten sposób znajdzie się domek...

Na zimę na pewno nie oddam. Siedzi bezpiecznie u mnie w domu. Niestety Pani od Mangi zdecydowana jest tylko na 1 kota i nie dała się przekonać, chociaż wielokrotnie próbowałem. Dzisiaj zrobię zdjęcie i wrzucę na forum.

Jeśli nie masz czasu robić ogłoszeń, może jednak skorzystasz z pomocy. Kilka osób na forum robi ogłoszenia za drobną opłatą. Na forum trudno będzie znaleźć dom. Tu większość osób jest mocno przekocona

Jak tam sytuacja?? czy koteczka znalazła domek ?

Koty wrzucone w worku do Wisły- Płock CZEKAJĄ NA DOM...

Kto przegląda forum