Olinka pisze:Mamy winiki biopsji Diplodoka: w domorosłym tłumaczeniu z angielskiego - wysoce złośliwy chłoniak błony śluzowej nosa, rokowania złe, odrośnie z dużym prawdopodobieństwem w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Za parę dni dostatniemy oficjalne tłumaczenie, zrobione przez specjalistę, ale przecież to już nic nie zmieni.
Nie wiem, co napisać.
Olinka pisze:Nie wiem, co napisać.
Olinka pisze:Mamy winiki biopsji Diplodoka: w domorosłym tłumaczeniu z angielskiego - wysoce złośliwy chłoniak błony śluzowej nosa, rokowania złe, odrośnie z dużym prawdopodobieństwem w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Za parę dni dostatniemy oficjalne tłumaczenie, zrobione przez specjalistę, ale przecież to już nic nie zmieni.
Nie wiem, co napisać.
Filomen pisze:Olinka pisze:Mamy winiki biopsji Diplodoka: w domorosłym tłumaczeniu z angielskiego - wysoce złośliwy chłoniak błony śluzowej nosa, rokowania złe, odrośnie z dużym prawdopodobieństwem w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Za parę dni dostatniemy oficjalne tłumaczenie, zrobione przez specjalistę, ale przecież to już nic nie zmieni.
Nie wiem, co napisać.
bardzo współczuję![]()
mamy wynik - co do Antka plazmocytarne (czyli autoimmunologiczne) zapalenie śluzówki, jeszcze czekamy na bakteriologię. I co dalej z nim będzie? kto zaadoptuje takiego kota, chyba do końca zycia na encortonie przeplatanym z antybiotykiem. U nas zostać nie może, do schroniska też nie może wrócić....![]()
wczoraj sie tak dusił, ze co raz chlustał wymiotami

phantasmagori pisze:U Anny Rylskiej Księżniczka miała właśnie histopatologię...
wolontariusz pisze:Z Antkiem jedziemy jutro na kontrolę na 11:30 - trzymajcie kciuki. Napiszę (mam nadzieję dobre wieści) jak tylko będę miał dostęp do kompa....
za dobre wieści.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości