X część z życia Kociej Przystani :)

Coś już wyrosło pod Bercikiem? :ryk:

Axa76 pisze:Coś już wyrosło pod Bercikiem?

Zależy pewnie jak długo siedzi i czy już się ukorzenił :mrgreen:

Axa76 pisze:Coś już wyrosło pod Bercikiem?

Jak na razie wręcz przeciwnie , dokładnie rozgniótł resztki trawy która rosła w doniczce :wink:

Może absorbuje i pójdzie mu zielone uszami :mrgreen:

Axa76 pisze:Może absorbuje i pójdzie mu zielone uszami

Albo nosem

Aniu odebrałam fant z bazarku .Dziękuję .Pieniążki wrzuciłam do skarbonki.

Jutro jedzie Mila do adopcji.Dom w Jaworznie 8 letnia kotka wychodzaca .Ma byc kotka domową zresztą ją zaczipują.

Pani która dziś dzwoniła w sprawie adopcji Mili ma się zastanowaić nad Majką lub Franiią .Baśka z nią rozmawiała

Jutro o 17:30 przyjedzie dziewczyna zainteresowana Mati.Baska bedzie i od razu zrobi dyżur za chora Brundzię

Dzwoniła bardzo fajna pani w spr adopcji Tusi więc wstrzymujemy ogłoszenia(dziękuje Marta).Pytała o jej sterylizację i test na bialaczkę ,częśc kosztów pokryje z własniej kieszeni.Dom z 8 mies kotką i dwoma spokojnymi psami.Powierzcnia 160m

Same dobre wieści Martika! :ok:

Kochani zapraszam Was na mój bazarek, pieniążki zostaną przeznaczone na kolejne badania Dori i Tity,
nigdy nie przypuszczałam, że tak nas przyciśnie

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=150614

o rany zeby tylko sie wszytko udalo :ok:

Mila pojechała do nowego domku :ok:

O jej

Mila

Już nie mogę straszyć mojej koty, że ją zamienię na Milę jak będzie dalej taka wredna :mrgreen:

Mam pytanie: czy ktoś ma coś przeciwko wstawieniu na FB linka do bazarku na Titę i Dori?
Dorotka w końcu kiedyś była podopieczną Kociej Przystani... Wiem, że to prywata, ale widzę, że nagłośnienie bazarku bardzo potrzebne. Kita buli co tydzień 400 zł za leki u weta, nie wydoli za Chiny...

wiiwii pisze:Mila
Już nie mogę straszyć mojej koty, że ją zamienię na Milę jak będzie dalej taka wredna

Mam pytanie: czy ktoś ma coś przeciwko wstawieniu na FB linka do bazarku na Titę i Dori?
Dorotka w końcu kiedyś była podopieczną Kociej Przystani... Wiem, że to prywata, ale widzę, że nagłośnienie bazarku bardzo potrzebne. Kita buli co tydzień 400 zł za leki u weta, nie wydoli za Chiny...

wiiwii dziękuję, ale nie mogę Was prosić o pomoc,
sami borykacie się z problemami finansowymi, a ja mam wyrzuty, że nie mogę Wam pomóc

Niebawem zaczynam drugą pracę, więc zawsze coś.
Wtedy i dla KP odłożę.

Póki co jeszcze dajemy radę, choć nie ukrywam, że robi się tego dużo.
Dlatego będę organizować bazarki, jak zajdzie potrzeba to sprzedamy samochód :wink:

a ja osobiście sprzedam rower Bzyla :mrgreen:

Oby do końca marca, wtedy dziewczynki będą mieć kolejne testy,
mam nadzieję, że wyjdą tak jak sobie tego życzymy.

Dziękuję Tobie wiiwii, Mikuś, LadyS, że jesteście ze mną, że dajecie wsparcie :1luvu:

Czasami czuję się tak, jakbym została oderwana od rzeczywistości, nie myślę o niczym tylko o dziewczynkach.

JESTEŚCIE KOCHANI :1luvu:

Oczywiście że podaj wiiwii, obowiązkowo.
Kita ściskam mocno :flowerkitty:

Wywiesiłam ogłoszenie o bazarku. Informuj na bieżąco, Kita.

X część z życia Kociej Przystani :)

Kto przegląda forum