Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

[ewar]

Stalowa Wola jest "zapsiona" bezdomnymi Zwracam uwagę na ogłoszenia, raz udało mi się znaleźć opiekuna i pies wrócił do domu, drugi raz, dzięki adresówce na obroży też mogłam pomóc.Niestety, wielu opiekunów jest nie odpowiedzialnych.Dotyczy to także kotów.Wczoraj dzwoniłam o zakładu oczyszczania miasta, aby sprzątnęli zwłoki kota z trawnika przy jezdni Był to prześliczny, zadbany whiskasik.Chyba wpadł pod samochód.

[miniusia122]

tu masz racje jest wielu nieodpowiednich opiekunow ...skontaktowalam sie z wlascicielem dalej poszukuja psiaka tylko teraz sprawa jest o tyle trudniejsza ze nie mieszkaja w Stalowej ... prosili o przetrzymanie psiaka i przyjada po niego ale niestety jest ciezko bo psiak codziennie jest w innym miejscu... No ale coz ... jakies dziewczyny chca zalozyc fundacje u Nas moze im sie uda oby!!!

[ewar]

jakies dziewczyny chca zalozyc fundacje u Nas moze im sie uda oby!!!

Poważnie???? Wiesz coś więcej? Napisz mi na pw, jeśli możesz, dobrze?

[miniusia122]

Na facebooku napisaly post na Happy Garden w Tarnobrzegu ze przymierzaja sie do zalozenia fundacji u nas.Ale co i jak ?kiedy? nie mam pojecia

[ewar]

Aha, a ja nie mam konta na FB.Też bym chciała, żeby się udało, ale nie tak jak z Futrzakiem

[miniusia122]

Dokladnie:) ale wierze ze sie uda:) jakbys chciala moge ci podac imie i nazwisko dziewczyny ktora to napisala a co do Futrzaka to nie bede sie wypowiadala;] moze za rok dwa bedzie juz lepiej:)o wiele lepiej



Ps. Jakbyscie widzialy pasiaka dajcie znac z gory dziekuje:)

[ewar]

jakbys chciala moge ci podac imie i nazwisko dziewczyny ktora to napisala

Chcę, na pw poproszę.

[miniusia122]

Juz wyslane .Moze ja kojarzysz??

[Katia K.]

Ewar, wiem, że nie kupujesz To była tylko taka moja refleksja, jak to można zapłacić dużo kasy za takie nic

To nie trucizna, ale za drogie jak na jakość, prawda?

Zgadza się.

Kasiu, chciałabym zobaczyć Twoją minę , ale to było mimo wszystko miłe, skąd miał wiedzieć, że to jest be?

On chwyta takie sprawy w lot, w końcu wybrałam go na TŻta A tłumaczyłam już nie raz i nie dwa, wiele osób puszcza mimo uszu agitację "nawiedzonej", przecież w czarnej skrzynce pokazują, to nie może być złe

Zima wróciła

Ale chyba nie na dobre, niby dziś cały czas padał u nas śnieg, ale w prognozach dobijających marca już brak dwustopniowych mrozów

Wczoraj dostałam paczkę z zooplusa.Bardzo sympatyczny pan kurier mówił, że jeszcze tylu paczek nie rozwoził.Z pudełka będzie domek dla burasi

Panowie są sympatyczni. Tylko dogadać się nijak nie idzie, przynajmniej ja na takich trafiam

[ewar]

Kasiu, Lublin kojarzy mi się z okropnym zimnem, studiowałam tam i w porównaniu ze Stalową Wolą to Syberia.
Fakt, bardzo zimno nie jest, ale napadało śniegu, jest pięknie,nie cieszy mnie to jednak Wiadomo, koty...

[Katia K.]

Rzeczywiście, przez ostatnie lata utrzymuje się tendencja, że zimą Lubelszczyzna obok Suwalszczyzny jest najzimniejsza. Podczas tych mrozów dwa tygodnie temu, w Chełmie było dużo gorzej, w noc sobotnią trudno mi było oddychać, spadło poniżej -20 na pewno. Ale za 6 tygodni wiosna, może powoli zima zacznie odpuszczać, musimy mieć nadzieję!

[gogi_j]

Kasiu, Lublin kojarzy mi się z okropnym zimnem, studiowałam tam i w porównaniu ze Stalową Wolą to Syberia.
Fakt, bardzo zimno nie jest, ale napadało śniegu, jest pięknie,nie cieszy mnie to jednak Wiadomo, koty...

Podpisuję się pod tym rękami i nogami.

[ewar]

Jestem umówiona dzisiaj z p.Mieczysławą na sprzątanie domku burasi.Na pewno nie zrobimy wszystkiego,ziąb jest okrutny, nie wytrzymamy długo, ale zawsze coś.Powolutku jednak będzie do przodu.Na razie domki są tekturowe, ale zabezpieczone grubą folią, owinięte kocami, a w środku jest mnóstwo polarowych ścinków.Drzwi się nie zamykają, ale zawiesimy na nich grubą wełnianą narzutę, na pewno nie będzie tak wiało.Dobrze, że p.Bogdan zawiózł ze mną te cięższe i nieporęczne rzeczy, będzie mi dzisiaj lżej.
Koty znów "pojadą" na suchej karmie, wezmę tylko małe tacki, dostanie ten, który się zjawi, inaczej wszystko zamarznie, nawet w budzie.

[ewar]

Uprzejmie donoszę, że kawał roboty za nami, ale po kolei.Koty pod hutą nakarmione, Loluś dzisiaj załapał się na miejscówkę i spał w budzie Wszystkie bardzo lubią ten domek w środku, zawsze jest zajęty przez któregoś kota.Szkoda mi bardzo Kleksa-krówka , jest koszmarnie brudny, nigdy taki nie był, ale jak to kocisko ma się domyć? Szlaja się po jakimś garażu czy magazynie i wygląda jak omełtuch.Miałam wrażenie, że się wstydzi swojego wyglądu Oby do wiosny, mam nadzieję.
Z p.Mieczysławą zrobiłyśmy coś, co przypominało program o zapuszczonych domach.W życiu tak nie harowałam.Koci domek zagracony do granic, wszędzie śmieci, zapleśniałe meble, deski, wykładzina, wszędzie kocie kupy Smród okrutny, wystarczyło ruszyć to dziadostwo.Sama się siebie brzydziłam, p.Mieczysława mówi, że pomimo kąpieli ma wrażenie, że cuchnie.Wyniosłyśmy chyba tonę śmieci, w pobliżu nie ma żadnego kontenera, muszę dzwonić w poniedziałek i załatwić wywiezienie wszystkiego, co zebrałyśmy pod domkiem.W środku już jednak jest przyzwoicie.Jeszcze odrobina wysiłku i będzie tam super.Z tego wszystkiego zapomniałam, że mam aparat , nie zrobiłam żadnych zdjęć.Koty mają domki postawione na etażerce, oprócz tego są posłanka w innym miejscu.Drzwi zabezpieczone są wełnianą kotarą w neutralnym, bo beżowym kolorze, nie rzuca się w oczy ludziom z zewnątrz i zabezpiecza trochę przed chłodem.Zrobiło się tam mnóstwo miejsca, nawet trzy razy tyle kotów by się zmieściło.Oby jednak nie paskudziły Zaniosę kuwetę na wszelki wypadek.

[ewar]

Aż boję się myśleć, co tam się dzieje wokół domku burasi.Sympatyczni młodzi ludzie, którzy mają obok coś w rodzaju kiosku spożywczego mówili mi, że na pewno w tych śmieciach ktoś będzie grzebał.Im też ciągle wyrzucają śmieci z pojemników Muszę raniutko w poniedziałek to załatwić.Potem już tylko łapanka.Piszę "tylko", ale burasia to szczególny egzemplarz, ale jakoś ją przechytrzymy, wyjścia nie ma.