Otwock - kotka zostaje w DT, FIV :(

Cóż, prawda jest taka, że tylko raz udało mi się znaleźć tutaj dom dla kota (i tak zresztą futrzak w końcu został u mnie), a wyadoptowałam ich bardzo dużo.... Więc i tym razem na to nie liczę, nie udzielam się tutaj praktycznie w ogóle, a wiem, że Was bardziej interesują problemy tych, których znacie, a nie takich, jak ja.... Więc wątek zamykam i spadam stąd. Cześc.

**Adopcje: 12 >>**

Ja przez miau też tylko raz dom znalazłam. Reszta to ogłoszenia pracowiecie wklepane.
Prawda jest taka,że jak na wątku nic się nie pisze to on zamiera. Ludzie zaglądaj na niego pisząc ,komentując i przez to watek jest ciągle na górze.

Osobiście dawno straciłam nadzieję na domy stałe z miauka. DT udało mi sie znaleźć to prawda.Ale wymagało to sporo pisania i zabiegania.

Nie powinnaś obrażać się.
Napisz kilka słów o koci.

Wcale się nie obrażam...
Wyleczyłam kotkę z kociego kataru i świerzbowca, zamierzam ją wysterylizować (bo nie jest). A kocina jest przemiła, taka mrucząca przylepa, dająca się miętosić na wszystkie strony. Nazywamy ją Groźna - przez przycięte uszy i maskę na pyszczku, ale jaka ona tam groźna - to rozkoszny i łagodny kot

Śliczna panienka! Prawdziwa Erynia z niej (diabeł przekonujący do swojej woli poprzez uwodzenie pięknem). Oby domek szybko się znalazł!
Hop do góry groźna panienko!

**Adopcje: 12 >>**

Jest śliczna.
Gdzie będziesz ją cięła?
U nas czy czy w Koterii?
Nie mówie o TOZ-ie.

a ja dwa DS znalazłam przez MIau
ale dużo zdjęć było i pisania o kotach

ASK@ pisze:Gdzie będziesz ją cięła?
U nas czy czy w Koterii?
Nie mówie o TOZ-ie.

Pewno w Koterii, tylko poproszę o nieprzycinanie ucha, bo i tak obydwa ma już przycięte i nie chcę jej bardziej oszpecić...
A Groźna jest naprawdę urocza - jednak nie liczę na to, że znajdę dom kotce nieciachniętej, więc muszę jak najszybciej temat ogarnąć... Sama chętnie bym ją wzięła, ale niestety nie mogę...

**Adopcje: 12 >>**

W KOterii nie ma na razie darmowych sterylek.Koszt płatnej to 100zł + ew przetrzymanie. Teraz jak płacisz to możesz poprosić o nie przycinanie ucha. W przypadku darmowych nacinali wszystkie bez względu na to czy idą na wolność czy do domu.

ASK@ pisze:W KOterii nie ma na razie darmowych sterylek.Koszt płatnej to 100zł + ew przetrzymanie.

Wiem o tym, ale 100zł jest bardzo przystępną ceną, zresztą gdy woziłam tam swoje "prywatne" tymczasy, to i tak zawsze zostawiałam tam jakąś kasę, mimo, iż sterylka była wtedy jeszcze bezpłatna...

**Adopcje: 12 >>**

marta_kociara pisze:
ASK@ pisze:W KOterii nie ma na razie darmowych sterylek.Koszt płatnej to 100zł + ew przetrzymanie.

Wiem o tym, ale 100zł jest bardzo przystępną ceną, zresztą gdy woziłam tam swoje "prywatne" tymczasy, to i tak zawsze zostawiałam tam jakąś kasę, mimo, iż sterylka była wtedy jeszcze bezpłatna...

Wiem,że bardzo przystępna cena.
Tylko teraz jak płacisz to masz wybór co do uszu. :wink:

Piękna kotka :kotek:

ja porzuce!

Kicia jest naprawdę urodziwa, ale prawda jest taka, że każdy kot jest cudny :wink:

ASK@ pisze:Tylko teraz jak płacisz to masz wybór co do uszu.

Wiem i bardzo się z tego cieszę - w przeciwnym razie Groźna wyglądałaby jak Van Gogh

marta_kociara pisze:Kicia jest naprawdę urodziwa, ale prawda jest taka, że każdy kot jest cudny

Taka prawda. Jeszcze nigdy nie widziałam choćby zdjęcia brzydkiego kota (zabiedzone, poturbowane owszem, ale to przecież zupełnie inna sprawa)!
Super, że zrobisz jej sterylkę :ok:

. Panienka z takim nietuzinkowym wyglądem ciachnięta i zdrowa na pewno szybko znajdzie domek :1luvu:

Są chętni na Groźną - ale dom byłby wychodzący, więc będę szukać dalej.

Otwock - kotka zostaje w DT, FIV :(

Kto przegląda forum