ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!SZUKA DS

Za udaną łapankę :ok:

za udaną łapankę :ok:

ja tez trzymam za łapankę

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

i ja

Oby sie udalo go zlapac :ok:

karmicielka ma wyłączony telefon:(

teraz dostałam wiadodmosc ze ona nie wychodziła dzis z domu bo jest sama z dziecmi...

...kotek podobnno juz nie je:(...

moze :evil:

wyjdzie pozniej

Fatalny dzień dzisiaj od rana sypie śnieg

A skąd moze wiedzieć że nie je jak dzisiaj nie wychodziła :roll:

CatAngel pisze:Fatalny dzień dzisiaj od rana sypie śnieg A skąd moze wiedzieć że nie je jak dzisiaj nie wychodziła

stwierdziła ze juz wczoraj nie jadł:(..

jade tam zaraz bo nie wytrzymam...

AGA WŁAŚNIE PISAŁA SMSA DO MOJEGO TŻ
MAM KOTA JEDZIEMY DO WETA STAN ZŁY

**Adopcje: 12 >>**

CatAngel pisze:AGA WŁAŚNIE PISAŁA SMSA DO MOJEGO TŻ
MAM KOTA JEDZIEMY DO WETA STAN ZŁY

No ta.karmicielce nie dał sie złapac ale łobcej to sam wlazł w łapki.Szlag by te karmicelki zapatrzone w siebie trafił. Po diabła kotami sie zajmują jak nic nie robiąprócz karmienia.A i to czasem bywa "dziwne jedzenie"
Kciuki :ok:

ASK@ pisze:
CatAngel pisze:AGA WŁAŚNIE PISAŁA SMSA DO MOJEGO TŻ
MAM KOTA JEDZIEMY DO WETA STAN ZŁY

No ta.karmicielce nie dał sie złapac ale łobcej to sam wlazł w łapki.Szlag by te karmicelki zapatrzone w siebie trafił. Po diabła kotami sie zajmują jak nic nie robiąprócz karmienia.A i to czasem bywa "dziwne jedzenie"
Kciuki

Niestety tacy ludzie są wszędzie

Myślą że jak karmią to jest już ok. Też znamy osobę która zostawiła kota pod krzakiem aby zdechł sam Oczywiście z tż pojechaliśmy do weta uśpić malca bo szans nie było

dobrze, że kociak już nie jest pozostawiony sam sobie, Aga :1luvu:

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Aga, żeby to całe dobro, które robisz do Ciebie wróciło :1luvu:

wiele słów przykrych ciśnie mi sie na usta :evil:

rano karmicielka twierdzi ze kota nie daja rady złapac...nie wytrzymałam ..pojechałam

kot w stanie bardzo zlym w Twojej budce Gosiu...

z cała budka do pudełka akurat mialam wieksze i do weta ...

oczy ,nos,pyszczek to jeden wielki sciekajacy glut,nadzerki w calym pyszczku:(

kot- skóra i kości....odwodniony...nie trzyma sie na łapkach...leci przez ręce...

zostawiony w szpiatliku ...wetka zrobi wszystko by zył....

test białaczkowy + :oops:

to dziewczynka- dam jej na imie ZARA ...od wątkowej Zary od BLUE, która była w stanie agonalnym i DAŁA RADE ....dzięki silnej woli życia i forum

mam nadzieje ze pomozemy wszsycy ..pani dr narzie leczy kotka na kreche ...

cały teren pokryty sniegiem nie bylo zadnych sladów ze ktos kotka szukał:(...miski pozamarzane...pokryte sniegiem:(....budki kocie pod balkonem karmicielki:(...pokryte śniegiem:(

ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!SZUKA DS

Kto przegląda forum