Emilek miał USG - tylko miedniczki nerkowe powiększone, skóra normalnie itd. - to by chyba musiał mieć raczej gdzieś w mózgu, ale wtedy chyba byłby jakiś problem neurologiczny... no chyba, że jeszcze kości na razie w każdym razie powoli delikatnie jakby mu się poprawia - mam nadzieję, że mu się uda
No niestety, wcale nie jest dobrze. Zaczęłam mu podawać kolejną serię retroviru. Antybiotyk cały czas. Jutro wet, jeśli się uda. Dużo śpi, smarka, nie rozrabia. Dziś tylko raz mnie ugryzł.
Uuuu, to niedobrze żeby już była wiosna i słoneczko - wtedy każdemu jest łatwiej... Kciuki dla Antosia mam nadzieję, że wkrótce mu się poprawi... biedny maluszek.