Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alahari pisze:dzikak, sama robiłaś zastrzyki czy co drugi dzień chodziłaś z Psoti do weta? Dzięki za kciuki![]()
Mam pytanie - czy na pewno probiotyk dla ludzi będzie tak samo dobry jak ten dla zwierząt? Czy może te zwierzęce mają inny skład, dostosowany dla mięsożernych zwierząt?
I jeszcze jedno. Pojawił się pewien problem u Frodzia - od 2-3 dni non stop liże się pod ogonem, podbrzusze i wnętrze ud. Całą tę okolicę. Oczywiście robi przerwy, ale mam wrażenie, jakby cały czas mu tam coś przeszkadzało. W efekcie sierść jest cała w mokrych strąkach, bo okropnie się ślini. Zastanawiam się co się stało. Nie zauważyłam, aby mu się tam coś przyczepiło. Podejrzewam, że może jest to efekt błędnego koła - jak już raz sobie zrobił strąki, które mu przeszkadzają w funkcjonowaniu, próbuje je "wyczyścić", ale w efekcie strąki nadal są, bo się mocno ślini. Wczoraj próbowałam go umyć, wysuszyć, ale na próbach się skończyło, bo Frodo tak lamentował... Może to kwestia "psychiki", ale może też coś mu dolegaAle jak mówię, nie zauważyłam niczego, co może budzić niepokój.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 555 gości