Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 03, 2013 19:02 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Już Mieciunia kochamy.jet takim słodkim karmelkiem :D :D :D

kotka70

 
Posty: 30
Od: Czw sty 24, 2013 16:47
Lokalizacja: Byszyce Małopolska

Post » Nie lut 03, 2013 19:49 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Nie sądziłam, że aż tak będę za nim tęsknić...
Gdyby nie to, że dacie mu najwspanialszy dom na świecie, to chyba bym już po niego jechała :1luvu:
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 04, 2013 22:41 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Kolejny dzień za nami może następne będą lepsze.Bure jest piękne i cukier jest w kotkach jak ktoś kiedyś powiedział. :lol:

kotka70

 
Posty: 30
Od: Czw sty 24, 2013 16:47
Lokalizacja: Byszyce Małopolska

Post » Wto lut 05, 2013 10:50 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Czekam z niecierpliwością na dobre wieści.
Szkoda mi Miecia, że jest narazie nielubiany wśród kociastych, ale zdaję sobie również sprawę, że wszystko kwestia czasu.
Podobno dobra metoda to podawać im różne smakołyki obok siebie. Szczególnie Wasz rudzielec doceni towarzystwo Miecia, kiedy zacznie mu się kojarzyć z przyjemnościami w postaci różnych pyszności :)
Przypominam sobie, że i u mnie to stosowałam na początku. Nagle koty zapominały, że się nie lubią i pochłonięte były jedzonkiem.

Można też próbować zajmować je wspólną zabawą, np. jakimś sznureczkiem, laserkiem albo wędką. Było u mnie podczas takich prób sporo syków, ale koty przyzwyczajały się do siebie.

No i dotychczasowi rezedencji muszą być wyjątkowo dużo przytulani i głaskani, żeby nie kojarzyli przyjścia Miecia z zaniedbywaniem ich szanownych osób :) Tak piszę w razie gdybyście w stresie zapomnieli :)
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 05, 2013 13:09 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Jeżeli jeszcze nie zastosowaliście, to polecam Feliwaya do kontaktu.
Ja stosowałem przez miesiąc i kotki ani razu nie pobiły się tak na serio.
Przez kilka pierwszych dni było kilka syków.
Teraz zdarzają się i syki i pacnięcia łapą, ale ma to raczej charakter rozrywkowy ;)

mapi_

 
Posty: 826
Od: Wto sie 07, 2012 22:17

Post » Śro lut 06, 2013 13:32 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Syszałam, że Feliway jest dobry :) Muszę sama kiedyś sprawić moim kociastym, bo przy każdym tymczasie jest trochę stresu.

U Miecia podobno już trochę lepiej. Jeden pies się w nim zakochał, drugi chce się zaprzyjaźnić, ale robi zbyt gwałtowne ruchy, a koty jeszcze nie za bardzo zadowolone :) łapoczynów na szczęście nie ma :)

Widziałam już zdjęcia Miecia na Fb :) Śpi na nich w tej samej pozycji co zwykle...wyciągnięty na pleckach :)
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 06, 2013 21:44 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Kasiu Miecio leży na narożniku w salonie i jest wpatrzony w naszą labcie zresztą pilnie obserwuje psy,z Leosiem zdarzają mu się noski jak dłużej się nie widzą.Rude kocury jednak mają coś w sobie.

kotka70

 
Posty: 30
Od: Czw sty 24, 2013 16:47
Lokalizacja: Byszyce Małopolska

Post » Śro lut 06, 2013 21:52 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Cudownie :) Ale macie wspaniały dom!

I wszystko na dobrej drodze :)
A jak tam Zuzia ?
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 07, 2013 12:47 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Zuzia ma złe samopoczucie,je w miarę normalnie ale chowa się po kątach.Na razie ją obserwuję ale jak tak dalej pójdzie to wybiorę się z nią do weta,bo być może to problem z ząbkiem albo pyszczkiem bo nie daje się masować po bródce.Miecio natomiast zdobywa psie legowisko,dzisiaj już leżał z dziewczynami na ich kołderce i były noski z Sońką.Chyba szybciej się zaprzyjażni z psami niż z kotami. :mrgreen:

kotka70

 
Posty: 30
Od: Czw sty 24, 2013 16:47
Lokalizacja: Byszyce Małopolska

Post » Czw lut 07, 2013 12:50 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Biedna Zuzia...może rzeczywiście coś ją tam boli. To kciuki za jej zdrówko :ok:

Zróbcie proszę zdjęcie jak Miecio śpi z psami :) A ja się tak martwiłam, że będzie się ich bał :mrgreen:
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 07, 2013 13:46 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

To jest tak że na razie to wszystko trwa krótko ,czasem nie zdążę sięgnąć po aparat.Jetem tak zaskoczona pewnymi sytuacjami że się gubię.Martwię się kotami ,mam jednak nadzieję że to kwestia czasu. :D

kotka70

 
Posty: 30
Od: Czw sty 24, 2013 16:47
Lokalizacja: Byszyce Małopolska

Post » Czw lut 07, 2013 14:27 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Moja weterynarz mówi, że wszystkie koty są w stanie się w końcu dogadać...
No, może są przypadki skrajne, ale nie sądzę, żeby u Was tak było.

Była w lecznicy Mika, której całkowita akceptacja innych kotów zajęła aż 4 miesiące, ale jak zobaczyłam jak tarza się po podłodze z chorym, nerkowym Kubusiem to stwierdziłam, ze w kocim towarzystwie zdarzają się cuda i wszystko jest możliwe :)
Dla mnie tydzień czasu na dokocenie to jest norma. U mnie zwykle 4-7 dni, chociaż pojedyncze powarkiwania i później się zdarzały.

Jeśli będą problemy, napiszcie o nich to postaram się znaleźć na nie jakieś rady.
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 10, 2013 10:11 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Puk, puk jesteśmy znowu na forum i meldujemy że z każdym dniem jest u nas coraz więcej nowych wydarzeń.Wczoraj była u nas w domu nowa nieznajoma Mieciowi osoba ,najpierw Miecio nie miał czasu na znajomości z nową ciocią ale wieczorem już przez krótką chwileczkę siedział u niej na kolankach i sam na nie wyskoczył.Jest kochany taki wyjątkowy i mięciutki ,jego sierść wzbudza zachwyt i miłe zaskoczenie.Teraz mogę stwierdzić że Miecio był nam przeznaczony. :D

kotka70

 
Posty: 30
Od: Czw sty 24, 2013 16:47
Lokalizacja: Byszyce Małopolska

Post » Nie lut 10, 2013 10:17 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Bardzo się cieszę :piwa:
Też myślę, że to jakieś przeznaczenie. Kilka osób już było na niego zdecydowanych i nagle kontakt się urywał...tak sobie to tłumaczyłam, że jakiś wyjątkowy dom na niego czeka :)

Miecio kocha wszystkich ludzi i u mnie uwielbiał kiedy byli goście :) Wiedział, że ja już nie zawsze mam czas się z nim bawić, a gościa wystarczyło trochę pobajerować i już był kompan :)
Mówiłam, że podrywa wszystkie moje koleżanki :)

Bardzo się cieszę, że jest szczęśliwy :1luvu:
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 17, 2013 20:56 Re: Miecio - ok. roczny kot misiowaty :) Ma dom!!!

Miecio w nowym domku już zakumplował z rezydentami :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Katalina

 
Posty: 1148
Od: Śro cze 22, 2011 10:08
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 29 gości