Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

Za zdrowie rodziny i zwierzyńca :ok:

Kciukami i pazurkami wypędzamy grypę z Waszego domku :ok:

Zalecam okład z wszystkich (!!!!) kotecków + Żuczek na nogi, a choróbsko ucieknie gdzie pieprz rośnie :wink:

Zdrowia, zdrowia .... :ok:

Wracajcie na forum szybciutko, bo nam tęskno za Waszymi historyjkami

Kropeczka - maluszek CUDO najśliczniejsze malentaski, a teraz to taka dojrzała piękność z ... dodatkami dla urody oczywiści

No , jesli wcześniej na tej poduszce leżał Rambo.......... a potem poduszka przestała podobać się Kropce
no to chyba znaczy ze maluch dorasta
no i niestety trzeba podjąć pewną przykrą dla koteczka decyzję

obawiam się że nie będzie to koniec problemów
bo wcale nie oznacza to że koteczek straci zainteresowanie okolicą i będzie trzymał się swojego podwórka

Rambo-wędrowniczek...?
wiem coś na ten temat

życzymy zdrowia

U nas w Redzie taka sama pogoda jak w Rumii
i Mruczek jest nerwowy
Mruczek to też wędrowniczek

sezon na grypę czy co ... :?:

tyle ludzi choruje więc zdrowia życzę całej Cudaczkowej Rodzince :ok:

ras ras i macie być zdrowi

dobry

Jak tam choróbska wypędzone ?

Zdrówka dla wszystkich, nie dawajcie się jakimś wirusom i bakteriom

Przyszliśmy wypędzić bakterie :mrgreen:

...a sio sio :wink:

Pozdrawiam gorąco :1luvu:

widziałam kiedyś na filmie jak odpędzała niedźwiedzia wołając...a sio a sio :mrgreen:

mam nadzieję, że na choróbska też zadziała...a sio a sio

sio sio

a sio sio zawsze działa, na wszystko :ryk:

Witajcie kochane Cioteczki :1luvu:

...Witaj Sąsiedzie zza miedzy

!!!

ruda32 pisze:Zdrowiejcie

rudy kociak pisze:Za zdrowie rodziny i zwierzyńca

Karolek(ona) pisze:dobry

Kotina pisze:Jak tam choróbska wypędzone ?
Zdrówka dla wszystkich, nie dawajcie się jakimś wirusom i bakteriom

jarekm pisze:No , jesli wcześniej na tej poduszce leżał Rambo.......... a potem poduszka przestała podobać się Kropce
no to chyba znaczy ze maluch dorasta
no i niestety trzeba podjąć pewną przykrą dla koteczka decyzję
obawiam się że nie będzie to koniec problemów
bo wcale nie oznacza to że koteczek straci zainteresowanie okolicą i będzie trzymał się swojego podwórka
Rambo-wędrowniczek...?
wiem coś na ten temat
życzymy zdrowia
U nas w Redzie taka sama pogoda jak w Rumii
i Mruczek jest nerwowy
Mruczek to też wędrowniczek

puszatek pisze:sezon na grypę czy co ... tyle ludzi choruje więc zdrowia życzę całej Cudaczkowej Rodzince ras ras i macie być zdrowi

Miraclle pisze:Przyszliśmy wypędzić bakterie
...a sio sio
Pozdrawiam gorąco

lidka02 pisze:sio sio

Miraclle pisze:a sio sio zawsze działa, na wszystko

Dzięki Wam Kochani za pamięć i życzenia powrotu do zdrówka...tak bardzo bym już chciała być zdrowa...
Przez trzy dni miałam stałą temp.39,5 st, czasem 40,1 st...zapomniałam jak się nazywam... majaczyłam...wmawiałam rodzince, że mam zepsuty termometr, więc córka kupiła nam jeszcze dwa...oba tak samo wskazywały...byłam załamana...nigdy nie miałam tak wysokiej temperatury...leżenie w bezruchu to nie mój klimat...ale nie miałam siły na nic...nawet na myślenie, dobrze, że doktor włączyła mi jakiś antybiotyk...
Takiej grypy to nie miałam...a moja przychodnia zapchana po brzegi...
Cioteczki, Wasze SIO...SIO chyba pomaga...
Teraz wieczorkiem pierwszy raz mam 37,7 i już widzę jako tako na oczęta...
Oczywiście, że moja kocia banda leży ze mną, nawet Kacper...
Rambuś był u mnie ze dwa razy...przelotem...mąż nie zdążył zrobić nam wspólnej fotki...kocio się bardzo śpieszyło...
Reszta futer dała sobie zrobić fotki, leżą ze mną cały czas...a miny mają takie, jakby to one były chore...
Jak się lepiej poczuję to fotki wkleję...
W piątek mam wizytę kontrolną u lekarza...mam nadzieję, że nie będzie powikłań...
Dobrej nocki wszystkim...