Mysza pisze:Jowita pisze:Ja tez mam zawsze rezerwe, ale odpukać, poza kastracja i chipowaniem, tylko raz Devonio wylądował u weta, i to bardziej z powodu mojego panikarstwa, niż realnej potrzeby...![]()
Pstryga, widzę, że Ty tez z Mokotowa, powiedz, czy masz gdzieś właśnie na Mokotowie jakąś polecaną lecznicę?
Marcel na Wołoskiej![]()
(nie mieszkam tam ale wiem)
Dzięki, ja mam "przez ulicę" lecznice na Modzelewskiego, byłam tam raz i wrażenia raczej pozytywne.