Tola – baaardzo śpiąca
................................... Tinusia ze swoja zdobyczą
.................... Koty -
„Co tu dają ?”


Wspólne jedzonko. Cynamon jest jednak inny. Do tej pory dawałam mu mokre oddzielnie, aby mógł spokojnie zjeść. Ale ostatnio odmówił konsumpcji
Nie, to nie, chudy to on nie jest, jak zgłodnieje to przyjdzie. A co Cymuś wykombinował ? Typowe. Poszedł wyjadać pozostawione resztki z innych misek
– widać tamto było lepsze

Teraz dostaje swoją miskę obok innych kotów … w kociej jadalni i
szamie, aż miło popatrzeć.
Widać lubi spożywać w towarzystwie ….

Wniosek - sam się nasuwa - nie należy przesadzać z tym rozpieszczeniem kotów
tylko jak się tego nauczyć
Timorka znowu „uśmiechnięta”, bo najedzona, ma dobry apetyt, uwielbia mokre, a i suchym nie pogardzi,
do tego wymusza codzienna porcję surowej wołowinki.
Jednak nie waży 4 kg mimo obfitego ofutrzenia ( lubi przesiadywać na balkonie - obudowanym,
ale i tak jest tam dużo chłodniej niż w ”chacie”). Widać taka jej natura. Jeden je i tyje, drugi je i nie tyje …
