Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon lut 04, 2013 23:31 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

I właśnie cały pic w tym, że Whiskas wcale nie wychodzi taniej. W zooplusie możesz kupić opakowanie Whiskasa 4 kg za 43,80 zł, są promocyjne zestawy 3x4 kg za 125 zł = 10,42 zł/kg
Taste of the Wild 13,6 kg za 205 zł, co za kilo daje 15,07 zł/kg
Najtańsza Acana 7 kg za 149 zł, czyli 21,29 zł/kg
Skład Whiskasa: Jagnięcina z marchewką i ciasteczkami z nadzieniem mięsnym (pewnie wszystkie mają podobną)
zboża (min. 4%), roślinne ekstrakty białkowe, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% jagnięciny w brązowych kawałkach, min. 4% mięsa w nadzieniu ciasteczek), oleje i tłuszcze, składniki mineralne, produkty pochodzenia roślinnego, warzywa (min. 4% marchwi w kawałkach pomarańczowych, min. 4% groszku w zielonych kawałkach)
Nie mam pojęcia, ile tego trzeba dać. Producent na swojej stronie nie podaje, sklepy internetowe też nie, na jakimś wątku ktos pisał, że dla kota 4 kg 80 g/dziennie Tylko czym niby ten kot ma się najeść? Może sobie co najwyżej rozepchać żoładek.
Taste of the Wild
skład: suszone mięso kurczaka, groszek, słodkie ziemniaki, tłuszcz drobiowy, białka ziemniaczane, pieczona dziczyzna, wędzony łosoś, naturalne aromaty, sproszkowana ryba z oceanu, metionina, chlorek potasu, chlorek choliny, tauryna, suszony korzeń cykorii, pomidory, jagody, maliny, wyciąg z jukki Schidigera, Enterococcus Faecium, Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus casei i Lactobacillus plantarum, suszona trichoderma longierbrachiatum fermentation, wysokowartościowe witaminy (A, B1, B2, B6, B12, C, D, E), minerały (białko żelaza, cynku, miedzi, manganu, siarczan żelaza, siarczan cynku, siarczan miedzi, siarczan manganu), jodek potasu, tlenek manganu, biotyna, pantotenat wapnia, sód, kwas foliowy.
dla kota 2,5 - 5 kg dzienna dawka wg producenta to 50-66 g

Skład Acany to 60% produktów mięsnych i brak zbozowych zapychaczy : suszone mięso kurczaka, ziemniaki, świeże mięso kurczaka (bez kości), świeży sandacz (bez ości), mączka z białej ryby, groszek, tłuszcz drobiowy (naturalne źródło witaminy E), suszona na słońcu lucerna, wątróbka drobiowa, świeża biała ryba (bez ości), całe jajka, olej z łososia, słodki ziemniak, szpinak, buraki, pomidory, jabłka, rośliny morskie, jałowiec, żurawina, czarna porzeczka, dzięgiel litwor, korzeń cykorii, lukrecja, dzięgiel litwor, kozieradka pospolita, koniczyna, koper włoski, liście mięty, nagietek, kwiat rumianku, lawenda, cząber ogrodowy, ekstrakt z rozmarynu, Lactobacillus acidophilus, Enterococcus faecium
Wg tabeli producenta 4 kg kotu daje się 75 g dziennie

Czyli kg Whiskasa to 12,5 porcji, TotW 15,5 - 20 porcji, Acana 13 1/3.
Czyli Acana wychodzi 1,60 dziennie na kota, najtańsza dobra karma, czyli TotW 0,7535 - 0,97 zł dziennie na kota, a Whiskas 0,8336 zł.
Czyli za Whiskas przepłacasz.
Jeśli zaś jeszcze kupujesz karmę w normalnym sklepie, to już w ogóle.
Ewentualnie ceny są bardzo porównywalne.
Nie jestem matematykiem ani księgową, więc mogłam się pomylić w przeliczeniu dawki dziennej na kasę, ale każdy może sobie skorygowac we własnym zakresie.

I to nie jest tak, że nieważne, co koty jedzą, bo potem im to w dolegliwościach różnych wychodzi.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon lut 04, 2013 23:43 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Madga, dzięki za to sprostowanie :) odn zamożnych domów. Ja sama do zamożnych się nie zaliczam, ale u mnie jest zasada, że najpierw na papu i żwirek a potem moje przyjemności, nie zawsze jest tak, że człowiek wie jakie koszta wiążą się z posiadaniem kota, ja też nie wiedziałam póki nie zaczęły chorować, wszystkie moje są z odzysku lub porzucone lub bezdomne, póki mnie stać będą dobrze jadły, jedno wiem na pewno...dla głodnego kota lepszy whiskas i ciepłe miejsce niż nic, lub lepszy whiskas i ciepłe miejsce niż luksus przez chwilę, nikt nie jest jasnowidzem i nie przewidzi, że dom na dziś super okaże się dennym w przyszłości ( np perska blusia )
reasumując, może zabrzmiało to chaotycznie lepszy rydz niż nic :oops:
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 0:01 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Dokonujemy pewnych wyborów, subiektywnie, mimo,że staramy sie być obiektywni.

Po wyadoptowaniu tych dwóch gromadek zrobimy podsumowanie,

Trudno mowić o jednoznacznych kryteriach , poza oczywistymi (karma, zabezpieczenia itp).

Asia- właśnie takie domy chcę wyszukać dla "moich" kotów- co najpierw kupią karmę a potem sobie szynkę:)
To ten "target"...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 05, 2013 0:49 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

kotkins pisze:Gdybym musiała dawać Whiskas zamiast przyzwoitej karmy (mając wybór !)-nie pomagałbym finansowo innym ,nie moim kotom.Smutna prawda.


Miałam się tu więcej nie odzywać, ale czytając takie zdanie pytam, co robisz na forum ludzi pomagających kotom????
Ja ostatnią złotówką się podzielę, żeby inne koty i psy w potrzebie nie głodowały. Kocham te które mam w domu, mają zapewnione szczepienia, opiekę lekarską, jedzenie ( różne) i jak do tej pory nie narzekają ( w sensie złego samopoczucia, złych wyników badań itp). I zapewniam, że nie jest to karma z najwyżej półki, bo to co zaoszczędzę na ich jedzeniu i swoim, mogę przeznaczyć na pomoc innym w potrzebie.
Nie sztuką jest zasiąść do pięknie zastawionego stołu wigilijnego w gronie super ubranej rodziny, ale sztuką jest zaprosić do tego stołu kogoś potrzebującego, kogoś głodnego i nie koniecznie pasującego do towarzystwa. Na tym, moim zdaniem, polega pomoc drugiej istocie.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 05, 2013 1:15 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

EVA2406 pisze:
kotkins pisze:
Nie sztuką jest zasiąść do pięknie zastawionego stołu wigilijnego w gronie super ubranej rodziny, ale sztuką jest zaprosić do tego stołu kogoś potrzebującego, kogoś głodnego i nie koniecznie pasującego do towarzystwa. Na tym, moim zdaniem, polega pomoc drugiej istocie.


EVA każdy pomaga jak może, jak umie i jak chce pomagać. Niektórzy idą na ilość inni na jakość i dobrze, że są i tacy i tacy, bo i jedni i drudzy są potrzebni.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Wto lut 05, 2013 8:18 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Do wyliczeń Anusi [dzięki Anusia - bo ponownie wlazłam na barfowe wątki i się doedukowałam :mrgreen: ], dodałabym jeszcze, że te koszty dzienne mają jeszcze inne przełożenie - to są sumy za badziew albo mięso. Jakby przeliczyć koszt mięsa, a roślin [w tym pewnie i soji] to wyjdzie jeszcze bardziej na korzyść tych wysokomięsnych karm.
Liczę jeszcze gorzej więc się nie podejmę.
Problem jest chyba w tym, że wiele osób dokarmiających nie wie o takiej możliwości. Natomiast te, które są na forum, wiedzą, ale nie każdy może na wejściu wydać kupę kasy jeśli ma kilkanaście [wolnożyjących] kotów pod opieką, a przecież nie powie im 'sorry, dziś moje jedzą lepiej więc wy wcale'.
Natomiast jak najbardziej słuszne wydaje mi sie, by sobie posiedzieć i zrobić dokładne wyliczenie - na co mnie stać tak, by kupić jak najlepszą karmę za tę samą kasę co do tej pory. Wiele osób gotuje kotom wolnożyjącym właśnie te szkielety, jakieś inne kawałki,głupie kurczacze skrzydła, które można dać surowe i na pewno nie wychodzi to - przeliczając na jakość i ilość mięsa - drożej. Kot jest mięsożercą i potrzebuje tłuszczu zwierzęcego [wiem, taki banał] i ma mały żołądek - nie potrzebuje go rozpychać.
Podsumowanie - może lepiej łyżkę mięsa, niż dwie łyżki karmy dla kur?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26390
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 05, 2013 8:24 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Proste pytanie. Co zrobić żeby kot jadł to gotowane mięsko, czy mokre? Moja Tiara je tylko suche. Próbowałam już różne mokre, odchodzi od miski :wink:
Czy kot może jeść tylko suche?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lut 05, 2013 8:36 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

alab108 pisze:Proste pytanie. Co zrobić żeby kot jadł to gotowane mięsko, czy mokre? Moja Tiara je tylko suche. Próbowałam już różne mokre, odchodzi od miski :wink:
Czy kot może jeść tylko suche?


Wg wetów - tak. :twisted:
Wg wielu - w tym barfowców- częściej czy poźniej źle sie to skończy.
Suche też są różne...
Alu, może dodawać odrobinę mokrego do suchego, po troszeczkę przyzwyczajać? Po kawalątku, albo po kilka upapranych chrup...

Może sie przenieść z tą rozmową na ' żywieniowy' zanim autorki wątku to zaproponują? :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26390
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 05, 2013 8:45 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Przepraszam, ale muszę jednak wkroczyć

1.Banał i komunał - każdy pomaga tak jak chce i umie. Jego prawo. Zwłaszcza jak robi to w swoim wolnym czasie i za swoje pieniądze - cześć mu i chwała. Byle faktycznie pomagał........a nie szkodzil ( parę przykładów by się na miau znalazło......)

2. Dziewczęta - bardzo proszę jednak o wyłączenie z temu persów żywieniówki - ok rozumiem kilka postów, ale to już jest któraś strona dyskusji.....to nie ten wątek jednak. Nie wiedzę problemu ze zrobieniem odnośnika i przeniesieniem "żywieniówki" na podwątek "Meliniarze - podstawy żywienia " i piszcie sobie do woli.

3.Tu musimy się jednak zająć Lukrecją, Felicją, Balbiną z przychówkiem..........no i co najważniejsze Leosią - za którą dziś kciuki bardzo wskazane. Leosia ma dziś rinoskopię - decyzją naszą jest: po stwierdzeniu w środku guza nierokującego, kot nie zostanie wybudzony z narkozy ( tak jak stało się to w przypadku Bono). Jeśli coś się zrobić da.........to będziemy to robić. Ale nie będziemy kota wybudzać jeśli powodem jej problemów z oddychaniem jest zaawansowany nowotwór.
Być może wystarczy zabieg poszerzania nozdrzy........być moze jeszcze coś innego - nie wiemy. Kciuki wskazane
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto lut 05, 2013 8:50 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

a więc kciuki za Leosię :).
Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?

drazetka

 
Posty: 17
Od: Śro sty 23, 2013 11:52

Post » Wto lut 05, 2013 9:05 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

:ok: :ok: za Leosię :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 05, 2013 9:21 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

EVA2406 pisze:
kotkins pisze:Gdybym musiała dawać Whiskas zamiast przyzwoitej karmy (mając wybór !)-nie pomagałbym finansowo innym ,nie moim kotom.Smutna prawda.


Miałam się tu więcej nie odzywać, ale czytając takie zdanie pytam, co robisz na forum ludzi pomagających kotom????
Ja ostatnią złotówką się podzielę, żeby inne koty i psy w potrzebie nie głodowały. Kocham te które mam w domu, mają zapewnione szczepienia, opiekę lekarską, jedzenie ( różne) i jak do tej pory nie narzekają ( w sensie złego samopoczucia, złych wyników badań itp). I zapewniam, że nie jest to karma z najwyżej półki, bo to co zaoszczędzę na ich jedzeniu i swoim, mogę przeznaczyć na pomoc innym w potrzebie.
Nie sztuką jest zasiąść do pięknie zastawionego stołu wigilijnego w gronie super ubranej rodziny, ale sztuką jest zaprosić do tego stołu kogoś potrzebującego, kogoś głodnego i nie koniecznie pasującego do towarzystwa. Na tym, moim zdaniem, polega pomoc drugiej istocie.

Cóż- codziennie pracuję po ok 10 godzin w gabinetach , nie pijąc kawki i nie plotkując w czasie pracy-pacjent mija pacjenta w drzwiach.I -powtarzam to po raz setny- moją decyzją jest czy:
- moje pieniądze spalę na środku rynku
- moje pieniądze wydam na alkohol i imprezy
- pojadę za nie do Meksyku
- kupię sobie stadninę koni
- czy pomogę kotom.
Pomoc kotom NIE JEST (NIE JEST!) w Polsce obowiązkowa.
I na tym forum jest wiele osób , które z różnych powodów pomagają np.tylko dobrymi radami.Albo tylko kilku zwierzętom.Np.adoptując je i dając im dom.Np. dwóm zwierzętom.
Nie ma LEPSZEJ i GORSZEJ pomocy.
Nie sztuką jest rozliczać innych.

Jeśli moja postawa poprawia Ci Evo samopoczucie - to doskonale.

Co robię na tym forum...??
Ano -zastanówmy się.
Hmmm...
- od 30. 12.12 wyadoptowałam (pomagając funadacji Koci Świat wraz z Neigh ) około 7 kotów z wątku "meliniarskeigo" i "norweskiego".Odpowiedziałam na około 50 maili ,odbyłam ze 30 rozmów telefonicznych (na mój koszt)
-mam obecnie troje "stypendystów" (każdy po 100 zł na miesiąc)
-nie liczę pomocy typu zakup leków dla potrzebującej zagrzybionej kotki i ich wysyłka czy juakiegoś Feliwaya, czy KalmAida - bo to drobiazgi (po jakieś 70zł każdy...)

Na tym forum Evo mam całkiem rozrywkowy wątek.Możesz poczytać.
Zanikm rzucisz kamień zdobądź wiedzę o celu w który chcesz trafić.Rykoszety bywają bowiem bolesne...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 05, 2013 9:49 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

kotkins pisze:Pomoc kotom NIE JEST (NIE JEST!) w Polsce obowiązkowa.
I na tym forum jest wiele osób , które z różnych powodów pomagają np.tylko dobrymi radami.Albo tylko kilku zwierzętom.Np.adoptując je i dając im dom.Np. dwóm zwierzętom.
Nie ma LEPSZEJ i GORSZEJ pomocy.

lepiej bym tego nie ujęła :ok:
Kotkins przepraszam, że pocięłam Twojego posta
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 05, 2013 9:49 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Też mocno trzymam, specjalnie po dłuuugim niebyciu wróciłam na forum :ok:

Ewa Święcicka

 
Posty: 30
Od: Nie lut 21, 2010 11:26

Post » Wto lut 05, 2013 9:58 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Leosia - trzymam kciuki! Czy już coś wiadomo...?

A co do żywienia... Napisałabym swoją opinię ale to moze jak powstanie wątek "Meliniarze - żywienie" ;)

kotkins na czym polegają "stypendyści"?

I tak całkiem przy okazji - jak się miewają chłopaki Balbiny?
Nasze kocie historie
ObrazekObrazek



Ludzie, którzy nie lubią kotów, widocznie jeszcze nie spotkali tego właściwego.
Deborah A. Edwards

Bedetka

 
Posty: 326
Od: Pt wrz 21, 2012 6:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości