Dziewczynki się dogadują
Czara przestała się bać, teraz podgryza Małą jak ta za bardzo się do niej zbliży. A maluch natrętny jest..cały czas chce się przytulać do Czary

ale do nas też

w końcu
Dzisiaj byliśmy na pierwszej wizycie u weta. Dziewczynka spisała się, była bardzo grzeczna. Diagnoza - ma pchły, czyste uszka, odpowiednią wagę i wetka potwierdziła wiek około 2,5 miesiąca. Za tydzień zaszczepimy Małą. Po tygodniu pobytu u nas - maluszkowi zaczęła błyszczeć sierść i chyba tak jak pani doktor powiedziała miała w przodkach długowłosego kota - bo jakoś dopiero od 2 dni widać, że sierść ma leciutko dłuższą. (kociaka wziełam z ogłoszenia z Tablicy, z pobliskiej wsi, gdzie pani ma 2 kotki i co jakiś czas małe

)
Te zdjęcia z drugiego dnia pobytu u nas, jak już wyszła spod kanapy:




to z czwartego dnia :

a to z 6 dnia .....trochę pozowane....Czara leżała tak przez 2 minuty a Mała była wniebowzięta
