Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon lut 04, 2013 19:32 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Aaaa to po tym tak zas.... nowy domek :?: :)
Ja tak miałam (to znaczy moje koty) po Applaws suchym, nie wyrabiałam z lataniem z łopatką. Świat się kręcił wokół kupek kocich :twisted:
Zwarte, duże, śmierdzące i z 5 na dobę ( z 1 kota!) z 2 - kupek 10 :mrgreen: masakra była.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Pon lut 04, 2013 20:11 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

To panią zaraz podedukujemy!
A z tą Puriną coś jest- mój niejadek Felix też to uwielbia, zmuszamy go ,żeby jadł tę lepsza Purinę albo inne karmy.

Dziewczyny wejdźcie w wekend do supermarketu i stańcie przed kasą przez kilka minut: WSZYSCY kupują kotkom pyszny Whiskas !A po zakupach zabierają swoje dzieci na pyszny obiadek do McDonald'sa!!!
Kurcze, ja sie niemal wstydze,że moje jedzą RC!
No-jedzą.Oprócz tego puszki Almo Nature, miesko...ale suche mają RC!!!
Nie chcą w żadnym razie bezzbożówek.
Fio nie tyka nawet innego mokrego, niż RC.


chyba wlepię sobie w podpis:" moje koty jedzą RC i ja się tego WSTYDZĘ"! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 04, 2013 20:16 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

kotkins- oje tez jedza suche Rc- nic im bardziej nie podchodzi. Nawet orijen suchy jest bee. Znaczy Zaraza zmiecie wszystko, ale Karol- tylko Rc, reszta jednym zebem. Ale lepsze Rc suche niz suche z biedronki c'nie? Ja tam widze przy kasach nawet nie whiskasa tylko zwykle tescowe naprzyklad puchy, albo jeszcze gorsze lidlowe. Mowia ze moj kot kupowalby whiskasa? Na szczescie zakupy zywieniowe robie mu ja :mrgreen:
Tez nadrabiam suche lepszymi saszetkami, miesem, witaminami itp.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 04, 2013 21:05 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

wetnę sie do opowieści o jedzeniu, ponieważ moje koty lubią Whiskasa i Buschera, reszta jest be
kupiłam animonde i dodaję tym dzialkowym do mięsa, moje nawet jej nie próbowały,
może mają to po mnie bo ja najbardziej lubię pasztetową i parówki
hej :ryk:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2013 21:08 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

wiesiaczek1 pisze:wetnę sie do opowieści o jedzeniu, ponieważ moje koty lubią Whiskasa i Buschera, reszta jest be
kupiłam animonde i dodaję tym dzialkowym do mięsa, moje nawet jej nie próbowały,
może mają to po mnie bo ja najbardziej lubię pasztetową i parówki
hej :ryk:



heheh :ok:
jo.anna
 

Post » Pon lut 04, 2013 22:10 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

No bo - jak mówią - do whiskasów coś dodają, żeby koty je lubiły.

Lukrecja akurat już wcześniej coś musiała zjeść, co jej żołądek poruszyło (pewnie też wraz ze zmianami domu karma się zmieniała), a jak dopchała się tą Puriną, to już dopiero pojechała.
W każdym razie dla mnie dom, który karmi PurinąOne, odpada w równym stopniu, jak Whiskasem. Na PA Gwiazdeczki co prawda poruszałam ten temat, ale wydawało mi się, że to ta lepsza, mniej więcej na poziomie RC, więc jakoś bardzo nie protestowałam. Dopiero po przygodzie Lukrecji wrzuciłam w wyszukiwarkę skład i się przeraziłam. 17% mięsnych odpadków (bo pewnie wcale nie mięsa), a reszta to kukurydza, pszenica, ryż i jeszcze gorszy szmelc.
Wiadomo, każdy zaliczył żywieniową wpadkę i miał etap Whiskasa czy choćby RC. Ważne, żeby potrafić się wyedukować.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon lut 04, 2013 22:37 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

koteczekanusi pisze:No bo - jak mówią - do whiskasów coś dodają, żeby koty je lubiły.

Lukrecja akurat już wcześniej coś musiała zjeść, co jej żołądek poruszyło (pewnie też wraz ze zmianami domu karma się zmieniała), a jak dopchała się tą Puriną, to już dopiero pojechała.
W każdym razie dla mnie dom, który karmi PurinąOne, odpada w równym stopniu, jak Whiskasem. Na PA Gwiazdeczki co prawda poruszałam ten temat, ale wydawało mi się, że to ta lepsza, mniej więcej na poziomie RC, więc jakoś bardzo nie protestowałam. Dopiero po przygodzie Lukrecji wrzuciłam w wyszukiwarkę skład i się przeraziłam. 17% mięsnych odpadków (bo pewnie wcale nie mięsa), a reszta to kukurydza, pszenica, ryż i jeszcze gorszy szmelc.
Wiadomo, każdy zaliczył żywieniową wpadkę i miał etap Whiskasa czy choćby RC. Ważne, żeby potrafić się wyedukować.

napiszę Ci tak:
wzięłam z działki koteczkę - młodą, chyba w ostatniej chwili , przed tymi dużymi mrozami,była już bardzo kiepska,
zawiozłam do lecznicy, sterylka, leczenie, od kilku dni jest w domu,
myslę, że dla niej whiskas jest dobry, a nawet bardzo dobry, bo codziennie, purina też będzie codziennie,
"wpadka" zywieniowa będzie u mojej Lary będzie długotrwała, ale będzie 'codzienna porcja wpadki a nie od przypadku do przypadku jak się co znajdzie na smietniku,
tak będziemy żyć ja, Lara i jeszcze 5 kotów, w etapie puriny i whiskasa, mam nadzieję wiele lat,
co do edukacji, to codziennie uczę się jak podzielić to co mogę na wszystkie głodne koty, lekcje mam zawsze odrobione bozawsze byłam pilna w nauce, pozdrawiam, :piwa:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2013 22:42 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Jakoś mi się smutno zrobiło.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Pon lut 04, 2013 22:46 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

ManfredkotTusi pisze:Jakoś mi się smutno zrobiło.



dlaczego smutno ?
jo.anna
 

Post » Pon lut 04, 2013 22:51 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

A bo ja swoim kupuję frykasy wysokomięsne mięsne a one często nie chcą tego jeść, często wyrzucałam a inne muszą 3 procentowego Whiskasa.
Jak to się mówi dobrobyt moim d... rozpiera, że tak wybrzydzają. Zawsze im mówię, pomieszkałybyście trochę na śmietniku...
Ostatnio edytowano Pon lut 04, 2013 22:54 przez ManfredkotTusi, łącznie edytowano 1 raz
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Pon lut 04, 2013 22:54 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

ManfredkotTusi pisze:A bo ja swoim kupuję frykasy wysokomięsne mięsne a one często nie chcą tego jeść, często wyrzucałam a inne muszą 3 procentowego Whiskasa.



jak napisała wiesiaczek, ważne, że głodne nie są i miseczka zawsze pełna :ok:
jo.anna
 

Post » Pon lut 04, 2013 23:17 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

wiesiaczek1 pisze:
koteczekanusi pisze:No bo - jak mówią - do whiskasów coś dodają, żeby koty je lubiły.

Lukrecja akurat już wcześniej coś musiała zjeść, co jej żołądek poruszyło (pewnie też wraz ze zmianami domu karma się zmieniała), a jak dopchała się tą Puriną, to już dopiero pojechała.
W każdym razie dla mnie dom, który karmi PurinąOne, odpada w równym stopniu, jak Whiskasem. Na PA Gwiazdeczki co prawda poruszałam ten temat, ale wydawało mi się, że to ta lepsza, mniej więcej na poziomie RC, więc jakoś bardzo nie protestowałam. Dopiero po przygodzie Lukrecji wrzuciłam w wyszukiwarkę skład i się przeraziłam. 17% mięsnych odpadków (bo pewnie wcale nie mięsa), a reszta to kukurydza, pszenica, ryż i jeszcze gorszy szmelc.
Wiadomo, każdy zaliczył żywieniową wpadkę i miał etap Whiskasa czy choćby RC. Ważne, żeby potrafić się wyedukować.

napiszę Ci tak:
wzięłam z działki koteczkę - młodą, chyba w ostatniej chwili , przed tymi dużymi mrozami,była już bardzo kiepska,
zawiozłam do lecznicy, sterylka, leczenie, od kilku dni jest w domu,
myslę, że dla niej whiskas jest dobry, a nawet bardzo dobry, bo codziennie, purina też będzie codziennie,
"wpadka" zywieniowa będzie u mojej Lary będzie długotrwała, ale będzie 'codzienna porcja wpadki a nie od przypadku do przypadku jak się co znajdzie na smietniku,
tak będziemy żyć ja, Lara i jeszcze 5 kotów, w etapie puriny i whiskasa, mam nadzieję wiele lat,
co do edukacji, to codziennie uczę się jak podzielić to co mogę na wszystkie głodne koty, lekcje mam zawsze odrobione bozawsze byłam pilna w nauce, pozdrawiam, :piwa:


Wiesiaczek a nie lepiej im kurze kadłuby, podroby i inne takie kupować? Nie wyszłoby to podobnie cenowo, a za to zdrowiej? Jak przeglądałam ostatnio ofertę Whiskasa to wcale mi się taki najtańszy nie wydawał. Ile to wychodzi finansowo na jednego kota dziennie?
Ostatnio edytowano Pon lut 04, 2013 23:19 przez cairo, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon lut 04, 2013 23:18 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

wiesiaczek1 pisze:
koteczekanusi pisze:No bo - jak mówią - do whiskasów coś dodają, żeby koty je lubiły.

Lukrecja akurat już wcześniej coś musiała zjeść, co jej żołądek poruszyło (pewnie też wraz ze zmianami domu karma się zmieniała), a jak dopchała się tą Puriną, to już dopiero pojechała.
W każdym razie dla mnie dom, który karmi PurinąOne, odpada w równym stopniu, jak Whiskasem. Na PA Gwiazdeczki co prawda poruszałam ten temat, ale wydawało mi się, że to ta lepsza, mniej więcej na poziomie RC, więc jakoś bardzo nie protestowałam. Dopiero po przygodzie Lukrecji wrzuciłam w wyszukiwarkę skład i się przeraziłam. 17% mięsnych odpadków (bo pewnie wcale nie mięsa), a reszta to kukurydza, pszenica, ryż i jeszcze gorszy szmelc.
Wiadomo, każdy zaliczył żywieniową wpadkę i miał etap Whiskasa czy choćby RC. Ważne, żeby potrafić się wyedukować.

napiszę Ci tak:
wzięłam z działki koteczkę - młodą, chyba w ostatniej chwili , przed tymi dużymi mrozami,była już bardzo kiepska,
zawiozłam do lecznicy, sterylka, leczenie, od kilku dni jest w domu,
myslę, że dla niej whiskas jest dobry, a nawet bardzo dobry, bo codziennie, purina też będzie codziennie,
"wpadka" zywieniowa będzie u mojej Lary będzie długotrwała, ale będzie 'codzienna porcja wpadki a nie od przypadku do przypadku jak się co znajdzie na smietniku,
tak będziemy żyć ja, Lara i jeszcze 5 kotów, w etapie puriny i whiskasa, mam nadzieję wiele lat,
co do edukacji, to codziennie uczę się jak podzielić to co mogę na wszystkie głodne koty, lekcje mam zawsze odrobione bozawsze byłam pilna w nauce, pozdrawiam, :piwa:

Wiesiaczek1, zgdzam się z Tobą całkowicie :ok:
Wiadomo że każdy chce dla swoich futer jak najlepiej. Jeśli może, niech karmi je przysłowiowym "kawiorem i szampanem" Ale jakoś nie widziałem karmicielki - a znam ich całkiem sporo i sam też dokarmiam - noszącej bezdomnym kotom applawsa, portę, ziwipeaka czy choćby royala. Wystarczy raz pójść w mroźny zimowy wieczór na działki, zobaczyć zziębnięte pyszczki wyglądające z nadzieją na być może jedyny na kilka dni cieplejszy posiłek w postaci ogrzanej puszki z lidla czy biedronki i zobaczyć wręcz namacalną wdzięczność w ich oczach :(
Niejednokrotnie i tak nasze koty jedzą lepiej niż my sami, bardziej się troszczymy o ich prawidłowo zbilansowane posiłki niż o swoją dietę. Ale wszystko niestety dzieje się na miarę naszych możliwości.

Edit: pamiętajmy jeszcze o jednym bo w końcu to wątek rasowy :wink: Wychuchane i wypielęgnowane domowe koty i zapewne szczególnie rasowe pewnie "padłyby" po kilku dniach odżywiania się "bezdomną" dietą :?
Ostatnio edytowano Pon lut 04, 2013 23:24 przez piotr568, łącznie edytowano 1 raz
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon lut 04, 2013 23:23 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

piotr568 pisze:
wiesiaczek1 pisze:Wiesiaczek1, zgdzam się z Tobą całkowicie :ok:
Wiadomo że każdy chce dla swoich futer jak najlepiej. Jeśli może, niech karmi je przysłowiowym "kawiorem i szampanem" Ale jakoś nie widziałem karmicielki - a znam ich całkiem sporo i sam też dokarmiam - noszącej bezdomnym kotom applawsa, portę, ziwipeaka czy choćby royala. Wystarczy raz pójść w mroźny zimowy wieczór na działki, zobaczyć zziębnięte pyszczki wyglądające z nadzieją na być może jedyny na kilka dni cieplejszy posiłek w postaci ogrzanej puszki z lidla czy biedronki i zobaczyć wręcz namacalną wdzięczność w ich oczach :(
Niejednokrotnie i tak nasze koty jedzą lepiej niż my sami, bardziej się troszczymy o ich prawidłowo zbilansowane posiłki niż o swoją dietę. Ale wszystko niestety dzieje się na miarę naszych możliwości.


Tylko, że te dziko żyjące koty to sobie dołapią jakiś smakowitych pełnych tauryny myszek, albo ptaków. Z tymi domowymi już gorzej. Z drugiej strony moja niezamożna sąsiadka pochowała w zeszłym roku kota od zawsze karmionego tylko whiskasem, który w dobrym zdrowiu dożył lat 19stu. Ludzie też odżywiają się jedni l,epiej, drudzy gorzej i nie zawsze ma to przełożenie na zdrowie i długość życia.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon lut 04, 2013 23:28 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Cóż...
Uważam,że każdy powinien i może pomagać na ile go stać.
Jestem jakby z przeciwnej strony tęczy , niż Wiesiaczek.Pomagam ile mogę,ale moje koty są priorytetem.
I karmię, suplementuję, leczę na najwyższym dostępnym dla mnie poziomie.Tych moich wybrańców.
Gdybym musiała dawać Whiskas zamiast przyzwoitej karmy (mając wybór !)-nie pomagałbym finansowo innym ,nie moim kotom.Smutna prawda.
Koty, ktore mam wiele przeszły.Należy im się dobre życie.
Luksusowe.
Dlatego jest ich tylko (aż?) cztery, dlatego mają wszystko.

Pewnie,że lepszy Whiskas niż resztki ze śmietnika.Lepsze życie w cieple i miłości z Whiskasem ,niż umieranie w zimnej piwnicy.Pewnie.
Kotcie biedy dokarmiane przez karmicielki mają nieco inne , prostsze marzenia żywieniowe.


Pozwolę sobie nie zgodzić się ze zdaniem,że Whiskas i jemu podobne karmy są dobre.
Bo nie są.
I będę edukowała domy do których idą koty wyadoptowywane moimi -choćby pośrednio- rękami o tym co powienien jeść kot.
Nie zawstydza mnie jakoś pytanie "jaką karmą zamierzacie Państwo karmić kota?"
Jeśli widzę zamożny dom i słyszę "Whiskas"- próbuję edukować.Jeśli dom nie rozumie albo NIE CHCE zrozumieć (bo wie lepiej)- nie dostaje kota.

Gdybym karmiła moje koty Whiskasem jakie miałabym prawo wymagać czegokolwiek w tym względzie od przepytywanych domów?

Złota zasada brzmi moim zdaniem: jeśli stać cię na jednego kota - nie miej trzech, sześciu...nastu.
I zapytaj np. w myślach swojego kota ,czy on by sobie życzył kolejnego tymczasa.
Ciekawe co on ci odpowie??

Powiem tak- jeśli domu nie stać na nic innego , niż Whiskas a chce adoptować kota- to co będzie kiedy kot np.zachoruje i będzie wymagał kosztownego leczenia?Owszem,są tacy- jak moja ex-synowa (pasierbowa), którzy biorą wtedy kredyt.
Zapożyczyła się na kota.

Dokarmianie głodujących kotów a karmienie kota domowego to dwie zupełnie różne sytuacje.I nie mieszajmy tego.
karmicielkom kotów zawsze -cześć i chwała.Ale my mówimy o domowych kotach.
Wyadoptowywanych do domów zamożnych.



Kurcze, przepraszam za OT.
Aniu- w gruncie rzeczy podziwiam Twoją pasję dietetyczną:)
Sama mam fioła na tle jakosci futra,więc to rozumiem.

Edit: dodam,ze ostatnio jeden z naszych "syberyjczyków" nie poszedł do bardzo zamożnego domu.Nie.
Poszedł do miłej średnio sytuaowanej ,czteroosobowej rodziny z dwoma pokojami w starym budownictwie.Dlaczego?
Bo oni siebie kochali, byli ciepli i czekali na kota jak na Nowy Rok.Ci bardzo bogaci nie mieli czasu, nie mieli zapału i brakowało im wzajemnego szacunku.
Kotom p przejściach potrzeba miłości i opieki.A nie kanapy Versace!
Ostatnio edytowano Pon lut 04, 2013 23:34 przez kotkins, łącznie edytowano 1 raz

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość