Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob lut 02, 2013 19:07 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Założyłam osobny wątek: viewtopic.php?f=1&t=150474

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 03, 2013 16:35 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:Gosiu!
u mojej kotki z PNN stosujemy alusal, to duże tbl ale nie podaje sie ich bezpośrednio do pysia,Kotka ma zalecone w zależności od poziomu fosforu we krwi 1/2 do 3/4 tbl na dobę,podaje się to po roszku przy każdym posiłku,ja robie z tego zawiesinkę dosłownie 0,3 ml, i podaję do pysia lub kropie do karmy, wiem że Tofcio mokrego nie jada Juliaprawie też nie. Ten alusal ma dwa działania, wiąże fosfór i działa też łagodząco na błony śluzowe, co pomaga bo przy wysokim moczniku są nadżerki i nadkwaśność. Julka dostaje też probiotyk ale nie azodyl. po obniżeniu mocznika kroplówkami zaczęliśmy kurację alusal, probiotyk ludzki "probiolac plus", famidyna, okresowo chella ferr bo za niskie było żelazo,terz dostaje też lek na nadciśnienie. Julce nie sposób podac do gardła, a przy jej wadze to azodylu powinny być 2kaps.dziennie.niewykonalne. Nie widzę wyników,ale bez podlewania kota ciezko mocznik obniżyć. Julka je karmę suchą power of nature. nie chciała jeść karmy niskobiałkowej a najwazniejsze żeby jadła, od czasu gdy je tą wysokobiałkową nie pogorszyły się wyniki. Najwzaniejsze żeby jadł.to na co ma ochotę, myślę, że w jegos tanie to właśnie powinno byc teraz najwazniejsze, jedzenie. wlew podskórny można porównać z podawaniem insuliny... w sumie, choc motylek ma grubsza igłe i trzeba jednak żeby chwile został w skórze. Gosiu... trzymam kciuki. Wiem, że trudy przed Tobą. wiem , żezrobisz to co trzeb a, nie bacząc na swój komfort. Komfort i sens życia kota się tu liczy.


Mamrot, Tinka:

Poszukałam Alusalu i Renagelu. Nie mieli w żadnej aptece, do której dzwoniłam, ale oba są w hurtowni, więc można zamówić. Cena Renagelu mnie osłabiła - 220 złotych. Decyduję się więc na Alusal (chyba, że ten Renagel jest dużo skuteczniejszy - to powiedzcie, a kupię). Jutro podam, ale nie mam pojęcia jak dawkować. Toffee teraz waży 3.9.

Toffee dostaje cały czas antybiotyk w iniekcji, podaję mu też dwie kapsułki Azodylu dziennie (u nas okazało się wykonalne, choć trudne). Wczoraj i przedwczoraj dostał wlew podskórny z płynu Ringera (około 100 ml). Od kilku miesięcy Toffee codziennie dostaje Prilium - teraz wetka powiedziała, żeby może dawać co drugi dzień, bo ten lek chociaż chroni serce i płuca, to jednak obciąża nerki. I tu mam problem, którego nie rozumiem. Toffee ma bardzo przyspieszony oddech - 36/min we śnie. Normalnie ma 19-20/min. Taki oddech miał, kiedy stwierdzono u niego wodę w płucach. Teraz płuca czyste dzięki Prilium, a oddech szaleje - cały brzuszek pracuje jak pompa. Nie wiem skąd się to bierze. Nie wiem czy rzeczywiście ograniczyć Prilium.

Druga sprawa to mocznik i kroplówki. Zadaniem kroplówki lub dopajania kota jest wypłukanie mocznika. Tymczasem Toffee pije jak smok i sika tak samo - 4 razy na dobę (zdrowy sikał 1 raz na dobę). Ma nawet jakąś obsesję jeśli chodzi o wodę. Kiedy zachorował na cukrzycę zaczął ludziom wydzierać szklanki z wodą, potem przy leczeniu to trochę ustąpiło, a po jakimś czasie znów zaczął bardzo dużo pić, pomimo skutecznie kontrolowanej glikemii. Skoro Toffee tak tę wodę przez siebie przepuszcza, to czemu mocznik jest wysoki? Czy kroplówki są w stanie to zmienić? Jak często powinny być podawane? Ile płynu Ringera należy podawać? Gdzie kłuć? Weci kłują między łopatkami.

Trzecia sprawa. Zgodnie z zaleceniem wetki zmieniłam karmę, żeby było mniej białka. Wybrałam tę o 33% zawartości białka i 24.5% zawartości węglowodanów. Toffee bardzo chętnie je tę karmę - dużo chętniej niż te wysokobiałkowe. Cukier poszybował do 280. Pierwszy raz od lipca przekroczyliśmy próg nerkowy. I teraz co? zostawić karmę i zwiększyć dawkę insuliny czy wrócić do wysokobiałkowej karmy i zostać przy 0.5U Lantusa?

Alugastrin wywaliłam do śmieci.

Mamrot, powiedz coś więcej o tym ludzkim probiotyku. Azodylu mam średnio-mało, a to jest nie do kupienia.

Jeśli ktoś ma jakieś mądre słowo, będę bardzo wdzięczna.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Pon lut 04, 2013 13:17 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan pisze:Założyłam osobny wątek: viewtopic.php?f=1&t=150474

trzymajcie się kochane!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 04, 2013 13:18 Re: Wątek cukrzycowy VIII

piotr2422 pisze:witam odstawilem paste dentisept bo wyniki sa naprawde wysokie dzis sporo hi sie pojawilo jesli wyniki beda bez zmian czyli wysokie powinienem zmniejszyc dawke do 0,5 tak mi sie wydaje no chyba ze problem stanowi czesta zmiana karmy dzis podawalem miamor fine filets potem miamor pasztet mam jeszcze gimpety sprawdze od 18,00 po 4h gonitwie udalo mi sie wkoncu kupic paski optium xido na szczecinie nigdzie nie ma wzielem 4 paczki bedzie kucia a kucia :kotek:

od momentu odstawienia psty conajmniej tydzień na 0,75 proponuje i wtedy wnioski wyciągaj

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 04, 2013 13:22 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:
Mamrot, powiedz coś więcej o tym ludzkim probiotyku. Azodylu mam średnio-mało, a to jest nie do kupienia.

Jeśli ktoś ma jakieś mądre słowo, będę bardzo wdzięczna.

Alusal apmiętaj taki do łykania/gryzienia bo jest jeszczewersja do ssania - tej nie kupuj
co do dawkowania to nie na wage kota sie liczy tylko w zaleznosci od poziomu fosforu!
probiotyk, który stosujemy nazwa sie PROBIOLAc Plus poprostu.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 04, 2013 16:41 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot, a skąd ja mam wiedzieć jaki on ma dziś poziom fosforu? Badanie krwi mam sprzed tygodnia i nie będę kota znów poddawać sedacji, żeby ten poziom sprawdzić, bo w końcu mi kolejnego znieczulenia nie przetrzyma. Nie wiem czy poziom fosforu zmienia się znacząco w czasie tygodnia, miesiąca, 24h?
Btw, dowiedziałam się, że są 2 miejsca w Warszawie, gdzie można kupić Azodyl - bezpośrednio od wetek.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Pon lut 04, 2013 17:04 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:
Agnieszka2013 pisze:witam
Kot czy kotka? KOT
Jak się nazywa? Mruczek
Ile ma lat? ok 6 (znaleziony jako dorosły kot )wieku dokładnego nie znamy
Ile waży? OKOŁO 4 KG
Za gruby /za chudy? DLA MNIE ZDECYDOWANIE ZA CHUDY,
Od kiedy jest cukrzykiem? 27.12.2012 zdiagnozowano cukrzyce.
Jak jest kontrolowana choroba? kroplówki pod skórę co drugi trzeci dzień u weterynarza,insulina ,
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? tak
Jeśli tak, to jakim? contour ts
Jaką podajesz insulinę? Caninsulina
U 40 czy U 100? u40
Ile kresek (IE)? 3
Raz dziennie czy dwa razy dziennie? 2
Aktualny poziom cukru? 405
Czy kot dostaje lub dostawał sterydy? NIE
Czy robione były badania tarczycy (test T4)? nie
Czy wynik badania tarczycy był w normie? -
Czy występuje u Twego kociaka neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? NIE
Jaką podajesz karmę? wcześniej royal canin diabetic aktualnie animionda clasic ,DIADETIC
Mniej więcej ile? przed podaniem insuliny ok 60gr ZA JAKEŚ 2H OK 40 (NIESTETY NIERAZ SIE ZDAZY ZE PODKRADNIE JEDZENIE NASZEMU DRUGIEMU KOCIAKOWI MALUTKIEJ CHOCIAŻ PILNUJEMY JAK TYLKO MOŻEMY>
Karmienie przed podaniem insuliny czy po? przed
Inne choroby?
np. ostatnio w badaniu dopatrzyłam sie podwyższony aspAt-508 AIAT-560 GLUKOZA BYŁA 396 -WETERYNARZ POWIEDZIAŁ ŻE TO NORMALNE PRZY CUKRZYCY
Leki?
Opisz swój problem: OD 28.12 INSULINA 4J 2 RAZY DZIENNIE BARDZO DUŻE SPADKI CUKRU 38-40 I ZARAZ ROŚNIE 2-3 GODZINACH .OBECNIE 3 J BEZ ZMIAN . :( MRUCZEK CAŁY CZAS GŁODNY NIE MOGĘ PORADZIC SOBIE Z ATAKAMI GŁODU. PRZEPRASZAM ŻE TAK CHAOTYCZNIE .

po pierwsze nie ta insulina, po drugie za dużo jej podajesz. zacznij czytać część edukacyjną. Bardzo smutne że kolejny kot rozregulowany caninsuliną.

Juz teraz wiem że nie ta insulina ,a co do dawki i tak zmniejszyłam wet kazał podawać dużo więcej na początku było 6 .przy krzywej robionej u weterynarza podał 7 J.czy bez problemu wasz weterynarz przepisał insuline ludzka ??

Agnieszka2013

 
Posty: 4
Od: Pt lut 01, 2013 20:37

Post » Pon lut 04, 2013 17:32 Re: Wątek cukrzycowy VIII

patkazal pisze:
Agnieszka2013 pisze:WITAM ,JESTEM Z MILANÓWKA OD 27.12 2012 U MOJEGO KOCIAKA WYKRYTA CUKRZYCA CZY JEST W PRUSZKOWIE LUB OKOLICACH JAKIŚ SPRAWDZONY WETERYNARZ W KTÓRY MÓGŁBY MI POMÓC W USTABILIZOWANIU I DOBRANIU INSULINY W CHWILI OBECNEJ MRUCZEK JEST NA Caninsulina,.


Hej!

Niestety nie znam takiego :( Myśmy byli z Pafnusiem u polecanego na forum dra Smolaka, ale i tak z dawkami doradzała nam przede wszystkim Tinka (za co jestem ogromnie wdzięczna!) i dziewczyny. Może w Auxilium w Milanówku udałoby Ci się zdobyć receptę na Lantusa albo Levemira - ja mam strzykawki i mogę się nimi podzielić, ale insulinę musisz zdobyć we własnym zakresie. Auxilium jest czynne również w weekend - spróbuj tam, ale tylko z wetami facetami (kobiety są tam moim zdaniem do niczego :roll: )..

Hej!
Miałam nadzieje że w Pruszkowie.Czy dr Smolak bez problemów Wam przepisał insuline? byłam u drugiego weterynarza powiedzieli że tylko ta insulina jest skuteczna i trzeba czasu żeby wszystko sie unormowało :( jedynie zaczeli mnie namawiać na zakup vet pena do caninsuliny ,Czy Pafnuś miał robione badanie trzustki i Fruktozamine ? Nas nikt nie pokierował normalnie ręce opadają - nigdy nie miałam do czynienia z cukrzycą dopiero te forum oczy mi na pewne rzeczy otworzyło .Jakie jedzenie dostaje Pafnus i w jakiej ilości ?? co do insulinówek bardzo chętnie odkupie. Pozdrawiam

Agnieszka2013

 
Posty: 4
Od: Pt lut 01, 2013 20:37

Post » Pon lut 04, 2013 19:09 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tak, dr Smolak przepisał nam ludzką insulinę bez proszenia :)

Trafiliśmy do niego już z pełnymi wynikami - nerki, trzustka, tarczyca, jonogram itp.

Pafnuś je jedzenie polecane na tym wątku w części edukacyjnej - Miamory, Feline Porta, Animonda i w tej chwili już ponad miesiąc wyniki cukru mamy w normie i Pafnuś nie dostaje insuliny w ogóle :)

Strzykawki mogę oddać - mam 3 prawie pełne opakowania - jednego mogę się spokojnie pozbyć (resztę zostawię sobie na wszelki wypadek ;)).

Trzymam za Was kciuki!

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon lut 04, 2013 19:26 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot, moim największym problemem jest w tej chwili fakt, że kot mi się po prostu dusi. 40 oddechów/min i kaszel. Rtg zrobione tydzień temu pokazuje brak wody w płucach. Nie wiem skąd się bierze ta duszność. Dziś wetka na próbę zaleciła zastrzyk z Furosemindu - bo może coś jednak się w płucach zebrało. Kilka godzin po zastrzyku jest gorzej, a siusiu było tylko jedno. Nie rozumiem tego wszystkiego.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Pon lut 04, 2013 20:06 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:Mamrot, a skąd ja mam wiedzieć jaki on ma dziś poziom fosforu? Badanie krwi mam sprzed tygodnia i nie będę kota znów poddawać sedacji, żeby ten poziom sprawdzić, bo w końcu mi kolejnego znieczulenia nie przetrzyma. Nie wiem czy poziom fosforu zmienia się znacząco w czasie tygodnia, miesiąca, 24h?
Btw, dowiedziałam się, że są 2 miejsca w Warszawie, gdzie można kupić Azodyl - bezpośrednio od wetek.

dawke alusalu opieraj na tym badaniu sprzed tyg,

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 04, 2013 20:11 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:Mamrot, moim największym problemem jest w tej chwili fakt, że kot mi się po prostu dusi. 40 oddechów/min i kaszel. Rtg zrobione tydzień temu pokazuje brak wody w płucach. Nie wiem skąd się bierze ta duszność. Dziś wetka na próbę zaleciła zastrzyk z Furosemindu - bo może coś jednak się w płucach zebrało. Kilka godzin po zastrzyku jest gorzej, a siusiu było tylko jedno. Nie rozumiem tego wszystkiego.

ja też nie, niestety w tym stanie tylko wet może pomoc...Musi do cholery znależć powod duszności. pamietaj, że nie tylko w płucach płyn ale i worku osierdziowym czy nawet w otrzewnej uciska serce i takie daje objawy.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 04, 2013 20:15 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Agnieszka2013 pisze:
patkazal pisze:
Agnieszka2013 pisze:WITAM ,JESTEM Z MILANÓWKA OD 27.12 2012 U MOJEGO KOCIAKA WYKRYTA CUKRZYCA CZY JEST W PRUSZKOWIE LUB OKOLICACH JAKIŚ SPRAWDZONY WETERYNARZ W KTÓRY MÓGŁBY MI POMÓC W USTABILIZOWANIU I DOBRANIU INSULINY W CHWILI OBECNEJ MRUCZEK JEST NA Caninsulina,.


Hej!

Niestety nie znam takiego :( Myśmy byli z Pafnusiem u polecanego na forum dra Smolaka, ale i tak z dawkami doradzała nam przede wszystkim Tinka (za co jestem ogromnie wdzięczna!) i dziewczyny. Może w Auxilium w Milanówku udałoby Ci się zdobyć receptę na Lantusa albo Levemira - ja mam strzykawki i mogę się nimi podzielić, ale insulinę musisz zdobyć we własnym zakresie. Auxilium jest czynne również w weekend - spróbuj tam, ale tylko z wetami facetami (kobiety są tam moim zdaniem do niczego :roll: )..

Hej!
Miałam nadzieje że w Pruszkowie.Czy dr Smolak bez problemów Wam przepisał insuline? byłam u drugiego weterynarza powiedzieli że tylko ta insulina jest skuteczna i trzeba czasu żeby wszystko sie unormowało :( jedynie zaczeli mnie namawiać na zakup vet pena do caninsuliny ,Czy Pafnuś miał robione badanie trzustki i Fruktozamine ? Nas nikt nie pokierował normalnie ręce opadają - nigdy nie miałam do czynienia z cukrzycą dopiero te forum oczy mi na pewne rzeczy otworzyło .Jakie jedzenie dostaje Pafnus i w jakiej ilości ?? co do insulinówek bardzo chętnie odkupie. Pozdrawiam

nie ma zadnego problemu z weterynaryjną recepta na insulinę levemir czy lantus. postaraj się o nią szybko. levemir sprzadają we wkladach do pena, nie daj sobie wcisnać calego opakowania ( 3 szt) kup 1 szt, - jeden wkład, nabieranie z tego wkładu jest łatwe.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 04, 2013 20:29 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgosiu, podaje Ci dawkowanie alusalu. Możesz przyjąć wartości z ostatniego badania krwi.

Przy wynikach pomiędzy 6,00 a 8,00 mg/dl nasze dziewczyny z forum dla kotów nerkowych w Niemczech podają 100 mg na kg masy ciała dziennie. Dawka podzielona jest na posiłki. Takie dawkowanie rekomenduje również Helen, autorka najpopularniejszej strony dla kotów nerkowych na całym świecie.

Zobacz tu: http://www.felinecrf.org/

Alusal jest bezsmakowy i bezzapachowy, więc nie powinno być problemu.
Przy podawaniu suchej karmy masz dwie możliwości:
• zmieszać suche razem z alusalem i włożyć do woreczka foliowego na całą noc, żeby środek mógł się dobrze związać z karmą.
• można też rozmieszać daną dawkę alusalu z małą ilością wody i tuż przed posiłkiem podać strzykawką (bez igły) do pyszczka.

Renagel stosują moi weci od dawna. Swego czasu poleciłam go Gedo (użytkownikowi wątku nerkowego na miau) wraz z dawkowaniem. Preparat wypróbowała też słonko_łódź. U jej kotki poskutkował pięknie. Może nawiążesz z nią kontakt. To bardzo wyedukowana osoba w PNN.

Toffi bardzo dużo pije, bo to przy CNI jest to raczej normalne. Siusia też dużo, bo mnóstwo pije. Ale najprawdopodobniej nie potrafi piciem skompensować potrzebnych mu płynów. Samo dopajanie nie wystarczy.

Gosiu, wiele chciałabym Ci jeszcze napisać, ale siedzę akurat na walizkach. Tuż, tuż zasłużony urlop. Przykro mi, ale mam niezbyt dużo czasu. Może uda mi się naskrobać coś jeszcze jutro.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

PS: Powiem szczerze, że wolałabym opanowaną cukrzycę poniżej progu nerkowego, bo to przecież odciąża nerki, niż karmę niskobiałkową, która nerki w zasadzie obciąża, bo białko zawarte w takiej karmie jest najczęściej pochodzenia roślinnego. I następne pytanie, jak to wszystko pogodzić z anemią?

Gosiek, napisz koniecznie w wątku dla kotów nerkowych. Poproś Pixie i Słonko_Łódź o pomoc. Wiem, że będziesz w dobrych rękach. Te dziewczyny siedzą na bieżąco w temacie PNN, bo same mają koty nerkowe, i wiedzą dokładnie, co i gdzie w Polsce kupić.

EDIT: Jeszcze krótki cytat:
pixie65 pisze:Aaaaa...skoro chodzi Ci tylko o kwestie odżywiania to napiszę wyraźniej: kot z niewydolnością nerek i anemią prędzej umrze z powodu niedożywienia spowodowanego podawaniem karmy niskobiałkowej niż z powodu pogorszenia się stanu nerek w wyniku diety wysokobiałkowej, o dużej biodostępności tegoż białka, z suplementacją preparatami wiążącymi fosforany.

viewtopic.php?f=36&t=137181&start=825
Ostatnio edytowano Pon lut 04, 2013 20:38 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon lut 04, 2013 20:37 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot, Toffee miał robione rtg i usg - sprawdzili mu wszystko na obecność płynu. Wynik negatywny. Ja nie wiem czy w ciągu tygodnia może się sytuacja tak drastycznie zmienić. I teraz nie wiadomo - nawadniać kroplówkami czy odwadniać diuretykami. Ja już siły nie mam na to. Nigdy do końca nie wiadomo co się dzieje.

Tinko, dziękuję bardzo za wskazówki. Nie wiem czy zdołam mentalnie ogarnąć współzależność cukrzycy, PNN i niewydolności krążeniowej. Sama cukrzyca wydaje się przy tym łatwa (teraz). A jak człowiek spanikowany, to uczyć się trudniej. :(

Dobrego urlopu. Jeszcze raz dziękuję.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 5 gości