ile kosztuje uśpienie kota?

[goodbyemycat]

Jeszcze nie wiemy do końca czy uśpimy. Ale kot może zabić moją kocicę(4 letnia półpers) albo ją ugryźć.
Finansowo-źle,ale w sumie najważniejsze że wgl podjęliśmy decyzje o wizycie.
Zobaczymy,ile jeszcze życia mu zostało.

[rysiowaasia]

To jest jakiś koszmar!
Jak kogos nie stać na kota, niech nie decyduje sie na niego! Obowiązkiem własciciela jest opieka nad swoim kotem!
8letni kot to nie jest stary kot! A ta agresja to pewnie jakas podpierducha...
Przekaż "ukłony" tatusiowi Tobie współczuję. Na szczęście nie poszłas w ślady ojca
Kategorycznie zareaguj!

[goodbyemycat]

Właściwie to on się do nas przybłąkał.Ja bym wiele zrobiła. Zabiłabym się za mojego kota.
Popierducha?Co to znaczy?
Dzięki , spróbuję pogadac na ten temat. Zobaczymy co powie lekarz.

[jaaana]

Czy kot zawsze był agresywny? Dawno się przybłąkał?
Czy od dawna jest w domu ta kotka?
Jak się objawia to, że kot jest chory?
Skąd jesteś?

[zuzia96]

alix- W najbliższym czasie jak będą pieniądze przy okazji najbliższej pojadę z ojcem do weta jak będzie czym zapłacić.
Wojtek-może nie dużo,ale już nie jest młody. Mnie się pytasz, czy czytali-skąd mam wiedzieć? Wiem,że koty są kochane...
Przestańcie krzyczeć.
Ja dzisiaj przez to płakałam i co? Nadal mnie serce boli na samą myśl. Wiem,że popieracie kocią stronę...ale co z finansową stroną?

Nikt tutaj na ciebie nie krzyczy, tylko wszyscy próbują ci uświadomić, że chory kot potrzebuje przede wszystkim diagnozy i leczenia przez weterynarza. On się pewnie dlatego tak zachowuje, (jak to ujęłaś agresywnie) bo go coś boli!
Kot to członek rodziny, kot to też adpowiedzialność. Czy jak ty zachorujesz, to tata nie jedzie z tobą do lekarza, bo nie ma pieniędzy? a ty cierpisz?

Kot 8-letni to nie jest starość! Napisz dokładnie jak kot się zachowuje i od kiedy zmieniło się jego zachowanie. To "agresywne" zachowanie prawdopodobnie jest z bólu, kotu coś jest! Trzeba znaleźć przyczynę i leczyć. Czy on sika, załatwia się normalnie?

[*anika*]

Skąd jesteś?

[goodbyemycat]

Nie zawsze był agresywny. Jak ja miałam 11 lat, w październiku.
Kotka jest od 4 lat.
kot jest nerwowy, nie daje się złapać, agresywny wobec psów i kotów.
kot podrapał osoby z rodziny w tym mnie nie wiadomo czemu, pogryzł mnie głęboko.
od tego pogryzienia zaczął wariować.
Ostatnie pytanie mnie dziwi najbardziej.
Nie obserwowałam jak sika ale w miare normalnie

[lenka*]

A może po prostu ta agresja wynika z tego że kocica mu się podoba? Czy kocur jest wykastrowany?

[goodbyemycat]

Nie,nie jest wykastrowany, nie było takiej potrzeby.

[*anika*]

Nie zawsze był agresywny. Jak ja miałam 11 lat, w październiku.

Napisz jeszcze raz.

Czyli OD KIEDY jest agresywny?

Od ponad 4 lat? Czy źle zrozumiałam?



I chyba jednak była potrzeba wykastrowania kota - agresja jest taką potrzebą.

[zuzia96]

Nie zawsze był agresywny. Jak ja miałam 11 lat, w październiku.
Kotka jest od 4 lat.
kot jest nerwowy, nie daje się złapać, agresywny wobec psów i kotów.
kot podrapał osoby z rodziny w tym mnie nie wiadomo czemu, pogryzł mnie głęboko.
od tego pogryzienia zaczął wariować.
Ostatnie pytanie mnie dziwi najbardziej.
Nie obserwowałam jak sika ale w miare normalnie

To nie jest dziwne pytanie. Jeżeli napiszesz skąd jesteś, to może ktoś z forumowiczów będzie mógł jakoś pomóc

[goodbyemycat]

od tego pogryzienia,nie pamiętam dokładnie rok może.
Nie nie moja kocica jest od 4 lat u mnie.
Ale ojciec zabronił mi mówił skąd jestem;/

[vailet]

Nie,nie jest wykastrowany, nie było takiej potrzeby.

Szybko kastruj i za dwa miesiące złagodnieje

[goodbyemycat]

Może rozważymy tą opcję. będe jutro...teraz już idę.

[alix76]

Akurat w kwestii kastracji można dość łatwo uzyskać pomoc fundacji prozwierzęcej, lokalnej. To pierwsza sprawa przy takich agresywnych zachowaniach. Po kastracji na ogół zwierzę się uspokaja.
Natomiast 8-letniego kota przed podaniem narkozy trzeba dokładnie zbadać.
Bardzo dobrze, że podjęliście decyzje o wizycie u weta!