W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2013 17:49 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Jak się miewa Kiciunia?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon sty 07, 2013 20:13 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Broszka pisze:Jak się miewa Kiciunia?

Dobrze. Ma wyjątkowy apetyt, ale nie jest gruba. Dobrze, że nie ma dużych mrozów. Przed tymi pierwszymi mrozami zrobiłyśmy z Ewik85 jej cieplutką budkę z szafki nocnej, wysłana kożuchem z owieczki i jeszcze jest ocieplona, więc Kiciunia chyba nie marznie. Ostatnio była ponoć jej matka, jeden pan portier mówił, że był też z nią jakiś maluszek. Nie wiem czy to prawda, czy tylko bujna wyobrażnia panów. Już nie chcę następnych kotków. :x
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt lut 01, 2013 17:56 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Wróciłam nie dawno od Kiciuni, apetyt nadal ma dobry, dobrze też wygląda. :lol:
Jednak w pobliżu widziałam znowu dwa kotki jeden biały i troszeczkę plamek ale malutkie a drugi podobny do Lunki. Nie wiem czy to kocurki już poczuły wiosnę i oglądają się za kocimi panienkami, czy nowe powyrzucane dzieciaki z domów. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt lut 01, 2013 18:03 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Bardziej to drugie
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon lut 04, 2013 18:10 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

na Kociarni ktoś ze Szczecina chce adoptować małą koteczkę, macie tam taką?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 04, 2013 18:31 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Conchita pisze:na Kociarni ktoś ze Szczecina chce adoptować małą koteczkę, macie tam taką?

Ja mam kotkę 6 -7 miesięcy koteczkę białą w łatki szaro=bure. Też chcę ją oddać do dobrego domku. A jak mam się skontaktować?
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon lut 04, 2013 18:35 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Tu jej zdjęcia.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon lut 04, 2013 18:48 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Wysłałam na pw " adoptuję kota" wiadomość i zdjęcia. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon lut 04, 2013 19:23 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

A tu dostałam coś takiego, może ktoś coś wie, a nie miałby problemu z transportem ????

Poszukuję do adopcji CZARNEGO kota lub kotkę z okolic Łodzi lub Warszawy. Najchętniej w wieku do 4 miesięcy.
Kontakt: n.niemirska@wp.pl, 692 060 326
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 24, 2013 13:00 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Wróciłam z parkingu - Kiciunia apetyt ma, jest zdrowa. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: To mnie cieszy. :1luvu: :1luvu:
Dzisiaj jest na dworzu nieprzyjemnie bo pada deszcz ze śniegiem a ona zamiast się schować do budki to siedzi na górze i tam śpi. Dobry to punkt obserwacyjny, tylko dlaczego moknie? Tak mi jej szkoda, że taka głupiutka i się nie chowa do ciepełka. :cry:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 28, 2013 10:43 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

U nas słoneczko świeci od rana, wiosenka, wiosenka coraz bliżej. Kiciunia wreszcie wygrzeje się na słoneczku. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 28, 2013 16:40 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Trochę będzie spokojniej ale pojawią się maluchy i one będą znajdowały domki a nasze znów będą czekały :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw mar 07, 2013 16:39 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

A jak Kiciunia, coś mało o niej ostatnio piszecie i zdjęć nie zamieszczacie :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw mar 07, 2013 16:54 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

olafen pisze:A jak Kiciunia, coś mało o niej ostatnio piszecie i zdjęć nie zamieszczacie :)

Siedzi zawsze na murze wysoko. A zdjęć nie zamieszczam bo zapominam zabrać aparat. Jest nadal śliczna ale dopóki jest Lunka to nawet nie ma mowy aby ją zabrać. Jeszcze żaden kotek nie był u mnie tak długo jak Luneczka. Tamte były po 3 lub cztery tygodnie . Ta zadomowiła się, tylko Sisi mi szkoda bo ją gania, Sisulka ciągle musi być na wysokości jak Lunka chodzi po mieszkaniu. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw mar 07, 2013 17:25 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-po

Ori i Sara są już prawie rok u mnie :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości