Kotek po amputacji łapki w DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 08, 2013 0:01 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

Pani doktor niestety nie dzwoniła, ręce opadają, no :x
Oczywiście możesz liczyć na moje wsparcie przy dalszym leczeniu Stefanka, jeśli taka będzie potrzeba, ale sama widzisz, że w tej sytuacji taka moja deklaracja brzmi jakoś niepoważnie :(
W każdym razie kciuki za koteczka, oby tak dalej :) :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 08, 2013 11:26 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

2tf9ak8 pisze:witam mam pytanie do casicy czy wetka dzwonila do ciebie?U Stefanka wszystko ok,koopa sie unormowala,apetyt dopisuje, rana pieknie zagojona teraz pozostaje resocjalizacja ale i z tym trzeba sie uporac bo co z nim bedzie na ulice nie wroci,azeby go wyadoptowac to trzeba go oswoic w tej chwili jestesmy na takim etapie ze juz na mnie nie warczy i moge swobodnie wszystko przy nim zrobic mam na mysli sprzatanie w klatce wymiane zwirku czy podawanie jedzenia staram sie coraz bardziej go przekonywac ze nie chce mu zrobic krzywdy juz bez leku daje mu powachac moje rece i nic sie zlego nie dzieje ale trzeba dac mu czas jest u mnie nie caly m-c to stanowczo za krotko aby go przekonac ze czlowiek to nie samo zlo,mysle ze bedzie dobrze.Chcialabym sprobowac u niego obrozke z feromonami moze cos pomoze chociaz przelamac jego lek ale koszt obrozki z przesylka to 64,50,narazie nie moge sobie pozwolic bo dzis dotarl zwirek i troche zarelka i zaplacilam 141,20 a zwirku u Stefanka idzie duzo bo strasznie wysypuje z kuwety poniewaz jeszcze nie ma rownowagi i nieraz przewraca sie probujac zakopac to co zrobil i wtedy wszystko laduje poza kuweta.A MOZE KTOS MA JAKIES CHODY W ZWIROWNI CO? :1luvu: :1luvu:

Ja ze żwirowni też bym chętnie skorzystała :oops: :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sty 08, 2013 13:41 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

Lidka a moze gdzies zaczniemy wydobywac razem zawsze lzej sie kopie. :1luvu: :mrgreen: :P

2tf9ak8

 
Posty: 119
Od: Czw lut 03, 2011 0:36

Post » Wto sty 08, 2013 14:17 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

2tf9ak8 pisze:Lidka a moze gdzies zaczniemy wydobywac razem zawsze lzej sie kopie. :1luvu: :mrgreen: :P

Ok jak dam rade do ciebie rowerem podjechać :mrgreen: :ok: , teraz to chyba saniami bo śnieg wali :ryk:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sty 08, 2013 14:57 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

to zrobimy w polowie drogi zebys mogla dopedalowac i ja tez mam rower tylko musimy przyczepki zabrac ze soba :P :P :P :ryk: :ryk:

2tf9ak8

 
Posty: 119
Od: Czw lut 03, 2011 0:36

Post » Wto sty 08, 2013 15:05 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

2tf9ak8 pisze:to zrobimy w polowie drogi zebys mogla dopedalowac i ja tez mam rower tylko musimy przyczepki zabrac ze soba :P :P :P :ryk: :ryk:

Tom chyba lepiej jak ktos nam przyśle :ryk: :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw sty 17, 2013 13:54 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

casica czy p. doktor dzwonila bo juz nie wiem co myslec,ja jeszcze raz do niej dzwonilam obiecala ze zadzwoni.A u Stefanka nic sie nie zmienilo,rana zagojona,apetyt tez,gorzej z oswajaniem owszem ja moge przy nim wszystko zrobic oprocz dotykania bo wtedy zabki i pazury w ruchu ale s[przatac tak wtedy nie wykazuje zadnej agresji,chce go w przyszlym tygodniu sprobowac wypuscic z klatki tylko nie wiem jaka bedzie reakcja w stosunku do moich futer bo jak siedzi w klatce to zreo reakcji,no zobaczymy co bedzie stale nie moze siedziec w zamknietej klatce.W przyszlym tygodniu tez chcialabym na wizyte do weta pojechac ale jak on taki niedotykalski to nie wiem jak bedzie.

2tf9ak8

 
Posty: 119
Od: Czw lut 03, 2011 0:36

Post » Czw sty 17, 2013 16:01 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

2tf9ak8 pisze:casica czy p. doktor dzwonila bo juz nie wiem co myslec,ja jeszcze raz do niej dzwonilam obiecala ze zadzwoni.A u Stefanka nic sie nie zmienilo,rana zagojona,apetyt tez,gorzej z oswajaniem owszem ja moge przy nim wszystko zrobic oprocz dotykania bo wtedy zabki i pazury w ruchu ale s[przatac tak wtedy nie wykazuje zadnej agresji,chce go w przyszlym tygodniu sprobowac wypuscic z klatki tylko nie wiem jaka bedzie reakcja w stosunku do moich futer bo jak siedzi w klatce to zreo reakcji,no zobaczymy co bedzie stale nie moze siedziec w zamknietej klatce.W przyszlym tygodniu tez chcialabym na wizyte do weta pojechac ale jak on taki niedotykalski to nie wiem jak bedzie.

Za :ok: dogadanie z kotami ..

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw sty 17, 2013 16:30 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

lidka02 pisze:
2tf9ak8 pisze:casica czy p. doktor dzwonila bo juz nie wiem co myslec,ja jeszcze raz do niej dzwonilam obiecala ze zadzwoni.A u Stefanka nic sie nie zmienilo,rana zagojona,apetyt tez,gorzej z oswajaniem owszem ja moge przy nim wszystko zrobic oprocz dotykania bo wtedy zabki i pazury w ruchu ale s[przatac tak wtedy nie wykazuje zadnej agresji,chce go w przyszlym tygodniu sprobowac wypuscic z klatki tylko nie wiem jaka bedzie reakcja w stosunku do moich futer bo jak siedzi w klatce to zreo reakcji,no zobaczymy co bedzie stale nie moze siedziec w zamknietej klatce.W przyszlym tygodniu tez chcialabym na wizyte do weta pojechac ale jak on taki niedotykalski to nie wiem jak bedzie.

Za :ok: dogadanie z kotami ..

Nie dzwoniła :(
Dziewczyny bardzo proszę załatwcie to jakoś bo mnie jest głupio. A chyba nie powinno
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 17, 2013 16:39 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

Ja myśle ze weci tak maja mój też tak ma , jak nie przypilnuje to załamka......Za dobre zakończenie myśle że Iwonka powinna nękac go telefonami i tyle...

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw sty 17, 2013 20:58 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

kurcze ile mozna dzwonic ale ona tak ma, Lidka nie bede ja nekac bo jeszcze nie raz bede jej potrzebowala i wtedy bedzie d..a,casica jutro zadzwonie jeszcze raz ale wieczorem tak po 19 kiedy nie bedzie miala pacjetow bo znow mi sie siegnie ze jej przerywam,a jak nie to w przyszlym tygodniu jak bede ze Stefankiem na wizycie to ja przycisne bo naprawde zaczyna to byc denerwujace :(

2tf9ak8

 
Posty: 119
Od: Czw lut 03, 2011 0:36

Post » Pon sty 21, 2013 12:07 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

Witam wszystkich zainteresowanych losem Stefanka dzis o 11,30 otworzylam mu klatke bo rano sie bardzo domagal wyjscia, oczywiscie 1 odwiedzajaca byla moja mala Kasienka i zero reakcji z jego strony mysle ze bedzie dobrze on tak biedak milosiernie patrzyl jak inne sie bawia a on zamkniety.Mam zdjecia tylko nie umiem ich tu wstawic moze ktos mi pomoze jak to zrobic bo tu nigdzie nie widze opcji wstaw zdjecie :oops:

2tf9ak8

 
Posty: 119
Od: Czw lut 03, 2011 0:36

Post » Pon sty 21, 2013 21:26 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

2tf9ak8 pisze:Witam wszystkich zainteresowanych losem Stefanka dzis o 11,30 otworzylam mu klatke bo rano sie bardzo domagal wyjscia, oczywiscie 1 odwiedzajaca byla moja mala Kasienka i zero reakcji z jego strony mysle ze bedzie dobrze on tak biedak milosiernie patrzyl jak inne sie bawia a on zamkniety.Mam zdjecia tylko nie umiem ich tu wstawic moze ktos mi pomoze jak to zrobic bo tu nigdzie nie widze opcji wstaw zdjecie :oops:
[quote="2tf9ak8"]]Stefanek jest poza klatka zero reakcji na inne koty, na mnie troche syczy,polozyl sie w legowisku blisko pieca i za zadne skarby nie chce sie ruszyc,trzeba mu dac czas aby przyzwyczail sie do nowej sytuacji,mysle ze bedzie z dnia na dzien lepiej,klateczke ma otwarta jakby chcial sie schronic.

2tf9ak8

 
Posty: 119
Od: Czw lut 03, 2011 0:36

Post » Pon sty 21, 2013 21:37 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

Na pewno będzie z dnia na dzień coraz lepiej :ok: on na ulicy na koty i przy jedzeniu uwagi nie zwracał więc chyba chlopak spokojny.....Zobaczymy czas pokaże trzymam :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lut 01, 2013 23:49 Re: Kotek ze złamaną łapką już w dt , prosimy o karme dla ni

dlugo sie nie odzywalam ale nie bylo o czym pisac Stefanek zdrowy, apetycik dopisuje no ale teraz najwazniejsze,moge glaskac chlopaka i nie gryzie ani nie drapie,2 dni temu poglaskalam go 1 raz ostroznie i krociutko ale dzis to juz byla sesja glaskania i drapania,traktor wlaczony,brzuchol wywalony,chyba mu sie spodobalo bo zabral sie tez do zabawy myszka i piorkiem,ale tylko ja moge glaskac bo gdy do niego podchodzi maz albo inna osoba to jest syczenie ostrzegawcze i Stefek zmienia sie we wkurzonego tygrysa.Casica mam nadzieje ze juz wszystko jest ok,dzwonilam do niej jeszcze raz obiecala ze do ciebie zadzwoni.Przesle zdjecia Lidce ona wstawi bo ja na Miau nie bardzo umiem :oops:

2tf9ak8

 
Posty: 119
Od: Czw lut 03, 2011 0:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sandi870 i 691 gości