Vipkowo....smile forever ! :-)))

Marynia, no jak tylko odpicuję dzieweczkę, to ogłoszenia będą bardzo wskazane, dzięki :1luvu:

.
Mój pierwszy tymczasik

.
Nawet jej socjalizować nie trzeba :mrgreen:

.

Karola, to musze poczekać, aż mi się klatka zwolni :ryk:

.

Może młodzian na zięcia by się chociaż nadawał :roll:

...ja mam 2 córki... :lol:

A już miałam nadzieję,że wodę upolowałaś, ale kocia też fajna!!!

tymczasik.. akurat :ryk:

Gosiu, a z kojca wyjdzie :?:

alab108 pisze:Gosiu, a z kojca wyjdzie

Tymczasik, czy facet?

Iwonka, ja bym marzyła o takim zięciu, ale obie moje juz zajęte, na obecnych też niespecjalnie narzekam :mrgreen:

.
Jak najbardziej możesz go zaanektować dla swoich córek :ok:

.

Małgoś, a właśnie tymczasik!

Pora spojrzeć prawdzie w oczy...szóstka to i tak o cztery za dużo :ryk:

.

Alunia, pewnie, że ucieknie :evil:

.
Góra nie zabezpieczona :mrgreen:

.

No Marysiu tylko o młodzieńcu myślałam :mrgreen:

Trzeba zabezpieczyć górę :ok:

Jak tam woda Vipku?

a jak bardzo to młode?

Wiecie co, ja dzisiaj tylko na swoim wątku posiedzę, zaprzyjaźnione tylko doczytam...
Strasznie siąpiący deszcz dzisiaj padał, taki drobny, upierdliwy.
Zmokło mi wszystko, płaszczyk miałam niby nieprzemakalny, a pod płaszczykiem polar mokry

.
Owinęłam się w kocyk i siedzę....

Alusia, wody nie ma, ale ja jestem dobrej myśli...skoro Kasia mówi, że rura nie mogła pęknąć, to jej wierzę.

Karolcia, a tak koło 28.....

A propos tymczasowania...tak, to prawda, mam siedem miseczek...
Ale ta siódma czeka na jedynego kota, który jako ostatni miałby u mnie status rezydenta, bo mu obiecałam.
Wziąwszy pod uwagę odległośc, miseczka raczej pusta zostanie

.

vip pisze:Ale ta siódma czeka na jedynego kota, który jako ostatni miałby u mnie status rezydenta, bo mu obiecałam.
Wziąwszy pod uwagę odległośc, miseczka raczej pusta zostanie .

masz na mysli tego o którym myśle i którego widuję dość często (w zalezności od tego jak często pracuję w terenie...) ?

no jak 28 to ja biorę :ok:

dowiedź się ile za przesyłkę :ryk:

vip pisze:Poza wszystkim młodzieńca należy poddać klonowaniu.

Pięknie, że się udało złapać koteczkę, ale to zdanie... :ok:

vip pisze:Karolcia, a tak koło 28.....

Oooo, to idealnie dla mnie :mrgreen:

Gosiu, ja wczoraj zległam na mordę o 20-stej, dzisiaj planuję to samo, czego i tobie życzę :1luvu:

Ostatnia miseczka uzupełni się sama. Z czasem :ok:

Tak, Asiu, właśnie o Dorianie myślę...
Ten kot siedzi mi jak zadra w sercu

.
Szkoda, że nie możesz go złapać.
Już nawet myślałam, żeby Agatę poprosić, ale nasze kontakty ostatnio się bardzo rozluźniły.

Monisiu, Karolciu, prosze sobie nie wyrywać pana! :mrgreen:

Tak jak powiedziałam, sklonuje i porozdaję :ok:

.

Nie, Marysiu...miseczka jest miseczką Doriana, i tak zostanie.
Może kiedyś los sprawi, że jakas dobra dusza go złapie i przyśle mi tutaj...a może nie.

Vipkowo....smile forever ! :-)))

Kto przegląda forum