Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 01, 2013 15:48 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

nie sądzę, jak go wypuszczam u mamy to od razu idzie na swój parapet krokiem a'la 'jestem waszym panem od teraz', a jak wracam z nim i wypuszczam w wawie to idzie jakby nigdy nic załatwić się w kuwecie... :P nie miauczy, nie biega po domu zrozpaczony... nie licząc momentów, gdy jest marudny i się nudzi :roll:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 01, 2013 15:52 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

To dobrze. Pisałaś wcześniej, że się rozgadał, zastanawiałam się, czy to od przeprowadzek. Ale on z typu upierdliwych, jak Primka.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt lut 01, 2013 15:56 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

on jest marudą i gadułą, dzisiaj burczał na mnie z zamkniętym pyszczkiem siedząc na parapecie, ja go tylko pytam zawsze o co mu chodzi... xD ale brzmiało fenomenalnie xD jakby był dzieckiem to pewnie by łaził za mną mówiąc 'mamo nudzi mi się, wymyśl coś' xDDD tak jak ja to robilam ^^" wczoraj mnie oćwierkał i zjeżył sie ;) to jest Edek, jego nie pojmiesz... ;P

chyba przywykł do podróży, a ja do domu też chcę pojechać mimo wszystko ^^"

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 01, 2013 16:01 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Nie mówię, że nie chce. :mrgreen: Ale znam wiele kotów, które wolą zostać w domu, nawet same przez trzy dni, niż wędrować. :)
Fajnie, że Edi jest mobilny.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt lut 01, 2013 16:09 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

o nie, on za mną w ogień :p nienawidzi siedzieć sam, potrafi głośno się upominać pod zamknietymi drzwiami wspollokatorów o uwagę jeżeli ja np siedzę dłużej na uczelni XD

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 01, 2013 18:15 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Primka też, jak jestem w domu, to ciągle ze mną. Jak wychodzimy, to na szczęście nie jest sama. Ale głównie śpi wtedy. Jednak miejsca zmieniać nie lubi. U moich rodziców nie czuła się komfortowo. A podróżowania nienawidzi.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie lut 03, 2013 1:15 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Edek w pociągu już wie, że się nie biega, po prostu kładzie mi się na kolanach, szelki znosi, nawet transporter polubił, a myślałam, ze już zawsze będzie wył w nim... dorośleje mi, na szczęście :p

jest teraz u mnie koleżanka na kilka dni to jej pilnuje, nawet podszedł do niej po oparciu kanapy i polizał w skroń, więc zyskał miano jej 'męża' :p jak przychodzimy do mieszkania to biegnie ją przywitać, ociera się o nogi, zagaduje, przynosi zabawki... jak nie mój kot XD

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 03, 2013 16:35 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

to podobnie mnie wital koti kolezanki. Przybiegal do mnie z radosnym miaukiem na pysiu, wlazil na kolana, kladl sie i natychmiast zasypial slodziutki :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lut 04, 2013 0:20 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

wszystko fajnie, ale koleżanka pojechała, a on szukał jej po tym jak przyszłam do domu i leży na poduszce na której spała :ryk:
nie poznaję go, wcześniej był bardzo na dystans :D a teraz się otworzył trochę

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 04, 2013 15:20 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Obrazek
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lut 05, 2013 15:56 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

no hej :p i takie ranne zdjęcie, kiedy wymuszał na mnie adorowanie swojej kociej osoby :P

Obrazek

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2013 9:06 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Koczi pisze:no hej :p i takie ranne zdjęcie, kiedy wymuszał na mnie adorowanie swojej kociej osoby :P

Obrazek

Śliczności :))

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 07, 2013 15:30 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

dziś tłusty czwartek, więc przyniosłem ci cukierka...
Obrazek

znaj moją dobroć...
Obrazek

jak to nie lubisz słodkiego?!
Obrazek

mogłaś uprzedzić to bym nie wstawał!
Obrazek

ech...
Obrazek

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 07, 2013 19:28 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Koczi pisze:dziś tłusty czwartek, więc przyniosłem ci cukierka...
Obrazek

znaj moją dobroć...
Obrazek

jak to nie lubisz słodkiego?!
Obrazek

mogłaś uprzedzić to bym nie wstawał!
Obrazek

ech...
Obrazek


Oh ahh jaki on ślicznyyyy, a Ty kurde robisz tak piekne zdjęcia ...mi takie ładne nie wychodzą , ale pocieszam się ze to zasługa sprzętu XD

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 07, 2013 21:20 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Zaznaczę sobie :) Piękny czarnuch :1luvu: też mam czarnego Sezama (zapraszam do mnie ;) )
Jaki dobry kotek, przynosi cukierki :D Moje nic mi nie przynoszą :roll: Ale za to szaleją za papierkami po cukierkach, wystarczy zrobić kulkę, rzucić i na pewien czas mam kota z głowy :D
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul i 386 gości