Muchomorek ['] walczyliśmy 9 m-cy, na próżno

tak. w środku musi być taki wiatraczek ktory się kręci i powoduje że para się wydobywa z tych leków.
trzymajcie sobie go narazie :ok:

jerzykowka pisze:Inga, czy Pani w sprawie kociego wózka odezwała się do Wieśka?

tak, to Ewa_mrau

Madziu, ten sprzęt od Agnieszki nie ma wiatraczka, dodatkowo zasysa jeszcze powietrze do nebulizatora z zewnątrz... to takie coś: http://www.sklep.akson.pl/www/sklep,52, ... B-100.html

no ale ten moj jest kompletny

magdaradek pisze:no ale ten moj jest kompletny

tak

a powiedz mi tylko jeszcze, żeby wlać leki, to trzeba tę "szklaną kulę" otworzyć?

wraca mi wiara w ludzi normalnie. Wiecie, że już dostałam maila od przedstawiciela Microlife w Polsce? i poprosili o adres, gdzie mają wysłać ten brakujący dziudziek

nie wiem jeszcze, czy mnie za to nie skasują, ale może nie...

Ja będę miała taki
http://allegro.pl/nebulizator-philips-m ... 70544.html

I mam nadzieje, że będzie porządnie dmuchał lekami :wink:

Inga, trzeba tę kulkę z wiatraczkiem rozkręcić, wyjąć wiatraczek, wlać leki, włozyć wiatraczek, zamknąć, dołączyć maseczkę i gotowe :ok:

śmy Muchomora nadmuchali wczoraj i dziś rano. Inhalator Madzi ma niezły wydmuch

a ten czarny kretynek normalnie siedział w transporterze i się upajał, wciągając opar całymsą :ok:

w sumie to dobrze.
Niestety malutki przede mną ucieka

wciąż go łapię, wciąż wycieram nos, kłuję, zamykam w transporterku... biedny jest jak nie wiem

i jeszcze Stasiek go gwałci

dilah pisze:Ale czemu on taki zbok, miałam kocurki i tak się nie zachowywali

Stasiek powinien już być wycięty właściwie, tylko że on ciągle przecież chory był, chciałam najpierw zaszczepić. A teraz małpiego rozumu dostaje i z fiutkiem na zewnątrz lata. Do momentu aż 6-kilowy Gabryś pokazuje małolatowi, jak się gwałci prawidłowo, przyciska 2,5 kilo Staśka do podłogi i wgryza się w kark. A Stasiek wrzeszczy. I dobrze mu tak :twisted:

niezła gomora się tam u was odbywa :roll:

u mnie koty tylko kocyk gwałcą
za to często i z upodobaniem
najdziwniejsze, że Caillou też

Muchomorku, oddychaj, oddychaj
i nie uciekaj przed Georg-nią, bo ona dobrze ci robi
na pewno lepiej niż Stasiek :wink:

pozytywka pisze:Muchomorku, oddychaj, oddychaj
i nie uciekaj przed Georg-nią, bo ona dobrze ci robi
na pewno lepiej niż Stasiek

Weźcie przestańcie z tymi gwałtami, bo normalnie w przyszłości będę odmawiać tymczasowania kocurkom :lol:

W końcu "facet to świnia", tak się mówi nie? że oni niby tylko o jednym, ale że tak międzygatunkowo :roll:

dilah pisze:Weźcie przestańcie z tymi gwałtami, bo normalnie w przyszłości będę odmawiać tymczasowania kocurkom
W końcu "facet to świnia", tak się mówi nie? że oni niby tylko o jednym, ale że tak międzygatunkowo

gdzie Ty masz MIĘDZYgatunkowo??? :roll:

Georg-inia pisze:
dilah pisze:Weźcie przestańcie z tymi gwałtami, bo normalnie w przyszłości będę odmawiać tymczasowania kocurkom
W końcu "facet to świnia", tak się mówi nie? że oni niby tylko o jednym, ale że tak międzygatunkowo

gdzie Ty masz MIĘDZYgatunkowo???

Oj bardziej chodziło mi że nie Między - gatunkowo, ale w KAŻDYM gatunku

koty miałam za porządne, choć o psach gwałcicielach słyszałam, ale o kotach nigdy :roll:

no co Ty? poważnie? jak mi Gabryś z Gadżetem zaczęli dojrzewać, to się gździli tak, że niemalże wióry leciały :twisted:

dopiero trzy dni po kastracji im przeszło...

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

psy... phi! faceci... phi!
że niby faceci to świnie, tak?

moja Saba, suka jakby, dawno wycięta przez CC, a grzmoci mi Atana na potęgę! on jej nie tyka, a ona mu na grzbiecie siedzi o każdej porze roku... :roll:

temperamentna babka

Muchomorek ['] walczyliśmy 9 m-cy, na próżno

Kto przegląda forum