
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotkins pisze:Kacperek jest prześliczny.
Napisz nam coś więcej o nim AnnAArczyk, proszę.
Jak ja bym chciała czarnego albo niebieskiego persa.....
A jakby tak farbnąć Amelkę?
Jej i tak ffszysko jedmno jaką ma barwę jej futerko!
alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy
ewciak pisze:alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy
Mam to samo z Romkiem... Podobno to częste u jedynaków dlatego nakręcam TŻ na drugiego futrzaka
alab108 pisze:ewciak pisze:alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy
Mam to samo z Romkiem... Podobno to częste u jedynaków dlatego nakręcam TŻ na drugiego futrzaka
Ale ja mam drugą kotkę i dwie suczki. One wszystkie śpią. Gaja jest u nas już 4 miesiące
Jek pisze:alab108 pisze:ewciak pisze:alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy
Mam to samo z Romkiem... Podobno to częste u jedynaków dlatego nakręcam TŻ na drugiego futrzaka
Ale ja mam drugą kotkę i dwie suczki. One wszystkie śpią. Gaja jest u nas już 4 miesiące
Moze rujkuje?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 52 gości