Wszystkie koty jamnika Melona III- Leoś odkrywa ogona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 30, 2013 22:57 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

Wiesz - Fuks regularnie w misce na wodę herbatę im robi. Malinową. Nie wiem skąd on w tym pokoju te torebki bierze, myślałam że już wszystkie znalazłam i wyniosłam, ale co drugi dzień najmarniej się herbaci :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 30, 2013 23:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

kotkins pisze:Kacperek jest prześliczny.
Napisz nam coś więcej o nim AnnAArczyk, proszę.
Jak ja bym chciała czarnego albo niebieskiego persa.....

A jakby tak farbnąć Amelkę?
Jej i tak ffszysko jedmno jaką ma barwę jej futerko!

Kotkins Kochana, co tu pisać o tej biedzie...
\Przybłąkał się do nas pod płot dokładnie 11 lat temu, dwóch wetów nie było w stanie określić jego wieku, stwierdzili, że kot może mieć 2-5 lat...był w stanie prawie agonalnym...
Czołgał się na przykurczonych łapkach, miał wrośnięte pazurki w poduszeczki...pazurki były usuwane pod narkozą, po tym zabiegu pozostały mu blizny na podusiach...
Ogon... ten ogon:) był bez skóry, z kosteczkami na wierzchu, bez kłaczków....to on miał być w pierwszej kolejności amputowany...
Totalnie wychudzony, kiedy próbowano zrobić zastrzyk, skóra pękała jak pergamin... zamiast sierści, filc o grubości 4 cm...oczy zaropiałe, z kamieniami w przewodach...
Kocio się przewracało...
Zawalczyliśmy o niego...
Pierwsze cztery miesiące składały się z codziennych wizyt w gabinecie i ta okropna niepewność czy Persiu przeżyje - tak się zaczęło Drugie Życie Kacperka...
Gdy wiedzieliśmy już, że najgorsze za nami, leczyliśmy go jeszcze chyba z 3 m-ce, żeby wrócił do normalności:)
Kot był zamknięty w sobie...osowiały...tylko te oczy...ale go pokochaliśmy takiego jakim był...
Dopiero po 3-4 latach kocio uwierzył, że jest bezpieczny, że ktoś go kocha....
Dzisiaj, jak na swój wiek i po takich przejściach jest zdrowym kotem i ma dobrą kondycję...
Kocha jedzonko, najlepiej gdybym mu podstawiała miseczki przez 24 godzinki na dobę:)
Nie lubi noszenia na rękach, mycia oczu - zaraz buczy - i choć sierść już nie taka jak kiedyś - to uwielbia czesanie, zwłaszcza pod bródką i paszkami, nie lubi czesania ogona:),
Kotek BEZKONFLIKTOWY:) ale bardzo KONTAKTOWY:)
Jeżeli coś chce np. wyjść do ogrodu, przychodzi, staje w "słupka" i trąca łapką, jednocześnie wydzierając się na całe gardziołko: mraaaumaaamaaa!
A głosik ma donośny:)
Taka jest ta nasza bieda:)
Obrazek
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Czw sty 31, 2013 1:38 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

zastanawiam się czy zaznaczyć wątek czy poczekać już na następny?
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Czw sty 31, 2013 8:38 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

AnnAArczyk, ucałuj ode mnie Kacperka w pysio, w uszko i w szyjkę i szepnij mu ode mnie, że jest pięknym, dzielnym kiciem i miał bardzo dużo szczęścia w życiu.

U nas na Pomorzu wysyp kotów. Kinia ma biedactwo z połamanymi nóżkami, Karena jedną tymczaskę po drugiej, u mnie Mała Czarna... Ratunku, toniemy!!! Kotkinsie, można ślicznie prosić o jakiś weekendowy felietonik na poprawienie humoru? :wink: :mrgreen:

Oczywiście przesyłam pozdrowienia i miziawki dla Kotkinsowa
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35202
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 31, 2013 17:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw sty 31, 2013 17:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy

Mam to samo z Romkiem... Podobno to częste u jedynaków dlatego nakręcam TŻ na drugiego futrzaka :-)
Obrazek

ewciak

 
Posty: 111
Od: Pt lis 09, 2012 8:47
Lokalizacja: Kartuzy

Post » Czw sty 31, 2013 17:28 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

ewciak pisze:
alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy

Mam to samo z Romkiem... Podobno to częste u jedynaków dlatego nakręcam TŻ na drugiego futrzaka :-)

Ale ja mam drugą kotkę i dwie suczki. One wszystkie śpią. Gaja jest u nas już 4 miesiące :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw sty 31, 2013 17:39 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

alab108 pisze:
ewciak pisze:
alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy

Mam to samo z Romkiem... Podobno to częste u jedynaków dlatego nakręcam TŻ na drugiego futrzaka :-)

Ale ja mam drugą kotkę i dwie suczki. One wszystkie śpią. Gaja jest u nas już 4 miesiące :(

Moze rujkuje?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 31, 2013 18:00 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

Jek pisze:
alab108 pisze:
ewciak pisze:
alab108 pisze:Zaraz zmienię tytuł swojego wątku na Gaja do adopcji. Nie wiem jak długo jeszcze wytrzymamy, cały czas w nocy drze ryja tak od 2 do 5. Siedzi na środku korytarza i wyje bo to nie jest miauczenie tylko nie wiem jak to nazwać. Nie idzie wytrzymać. Na początku wstawaliśmy wszyscy po kolei czasem mówiąc sobie cześć po drodze. Dawałam jeść, wynosiliśmy do jej pokoju, bawiliśmy się, głaskaliśmy, braliśmy do łóżka. Nic, ona nic nie chce tylko drze ryja, a jak chcę ją wziąć na ręce to spyla. Mam już szczerze dosyć, to jest męczące. Poświęcam jej dużo więcej czasu niż pozostałym i co? I nic Macie jakieś pomysły? Pomocy

Mam to samo z Romkiem... Podobno to częste u jedynaków dlatego nakręcam TŻ na drugiego futrzaka :-)

Ale ja mam drugą kotkę i dwie suczki. One wszystkie śpią. Gaja jest u nas już 4 miesiące :(

Moze rujkuje?

Gaja jest u nas od września, a dokładnie od 15. 09. i praktycznie od początku tak nadaje, ale od jakiegoś czasu to się nasiliło jeszcze, tak od dwóch miesięcy. W ciągu dnia też np. idzie do kuchni i tam sobie nawołuje. Wszystkie pokoje pootwierane, a ona siedzi na środku w korytarzu i drze się. Jest wysterylizowana, ma około 3-4 lat. Jest białą persiczką z alergią pokarmową.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie


Post » Czw sty 31, 2013 18:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

Słyszy tak jak inne koty, tzn. kiedy chce :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw sty 31, 2013 18:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

Nawet sterylizowane kotki mogą rujkowac. Nie zawsze przy sterylce uda się usunąc wszystko. Czasem jakiś odprysk jajnika zostanie, może też być grupa komórek np. na krezce jelita. Jedna z moich kotek tak miała. Kotka znajomej też raz na jakiś czas mimo sterylki rujkuje, dostaje wtedy tabletkę lub zastrzyk i spokój na kilkanaście miesięcy. Może ktoś kto zna lepeij temat podpowie jakie np. badanie zrobić by rujkę potwierdzić/wykluczyć.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 31, 2013 18:25 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

Wbrew pozorom niedosłyszenie u kota nie jest tak łatwo zauważyć - swego czasu wyadoptowałam białego tymczasa, co do którego byłam pewna, że słyszy - w końcu zawsze przylatywał na jedzenie :mrgreen: okazało się, że wyczuwał szarpnięcie lodówką, a że zawsze kręcił się w pobliżu...
Dopiero dłuższa obserwacja wykazała, że nie dosłyszy znacznie większej ilości rzeczy - pstrykania nad uchem, kiedy śpi, wołania z drugiego pokoju (ważne - jak lecą inne koty, to on też leciał, ale nie miało to związku z tym, że usłyszał, prawda?), włączania odkurzacza. Głuchota u zwierząt obdarzonych tak czułymi innymi zmysłami nie jest czymś, co szybko rzuca się w oczy :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sty 31, 2013 18:38 Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- WYNIKI OGONKURSU!!!!

Szalony Kot, Gaja słyszy, reaguje na pstrykanie palcami :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 52 gości