PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 30, 2013 22:44 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

To lakcid czy inny probiotyk na mięsku. Nie będzie kupal walił nam w nos, no :evil: !
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 30, 2013 22:47 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

lakcid akurat mam, ale czy on zje na tym mięsku...i mam tylko wieprzowinę niestety obecnie na stanie, ale co, mam tym mięso posypać ? :oops: :oops: :oops:
jo.anna
 

Post » Śro sty 30, 2013 22:49 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

jo.anna pisze:lakcid akurat mam, ale czy on zje na tym mięsku...i mam tylko wieprzowinę niestety obecnie na stanie, ale co, mam tym mięso posypać ? :oops: :oops: :oops:



Andzia ,..nie dawaj wieprzowiny surowej
agula76
 

Post » Śro sty 30, 2013 22:50 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

to nie wiem już, śmietany nie mam, tylko mleczko do kawy, ehh
jo.anna
 

Post » Śro sty 30, 2013 22:52 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

jo.anna pisze:to nie wiem już, śmietany nie mam, tylko mleczko do kawy, ehh



pzry biegunce smietany i zadnych przetwporów mlecznych tez nie powinno sie podawac...
agula76
 

Post » Śro sty 30, 2013 22:54 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

To spróbuj rozpuścić mu ten lakcid w wodzie - przecież pije chętnie, a innym też nie zaszkodzi :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 30, 2013 22:55 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Rozpuśc lakcid wewodzie i strzykawką daj dopyszcznie.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 30, 2013 22:55 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

w takim razie czekam do rana modląc się co by mi mieszkanie nie zasrał brzydko mówiąc, ale kupa to zawsze śmierdząca sprawa
jo.anna
 

Post » Śro sty 30, 2013 22:56 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

magaaaa pisze:Rozpuśc lakcid wewodzie i strzykawką daj dopyszcznie.




samobójcą nie jestem, ale spróbuję :strach:
jo.anna
 

Post » Śro sty 30, 2013 23:00 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Dasz radę! :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 30, 2013 23:05 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

niestety poniosłam klęskę :| wściekł się jak dziki, pewnie ma wQ za to mycie podogonia

dziś już po prostu miskę schowam i aby do rana
jo.anna
 

Post » Śro sty 30, 2013 23:16 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Przepraszam, że się tak wtrącam, ale mam problem z rozwolnieniem u Migotki :(

Pomocy, nie wiem o co chodzi. Wczoraj miała ładne kupki.. tylko wieczorem pojawiło się rozwolnienie, poczekałam do rana, myśląc, już o weterynarzu, ale rano zrobiła elegancko i tak bez problemu przez cały dzień, dzis znów dosłownie przed chwilą na wieczór jak wczoraj- rozwolnienie. Mieliście tak kiedyś ? O co chodzi ? Aaaa.... umieram...
wątek:
viewtopic.php?f=1&t=150346&p=9587206&hilit=rozwolnienie#p9587206

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Czw sty 31, 2013 9:51 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

A ten lakcid nie wejdzie tak normlnie rozpuszczony w niewielkiej ilości wody i podany pod nos na spodeczku? Mojemu "persu" tak właśnie podawałam. No ale on wtedy jeszcze zjadał i wypijał wszystko, co dostał :wink:
Od weta wiem, że niektóre koty to nawet lubią lakcid.

MonikaSt

 
Posty: 265
Od: Pt kwi 30, 2010 13:46

Post » Czw sty 31, 2013 10:20 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

A próbowałaś wczesniej dać mu po prostu trochę wody w spodeczku i w tym rozpuścić lakcid?
Ja mam probiotyk jakiś hamerykański, w kapsułkach, więc jak zachodzi potrzeba to podaję tak, że otwieram kapsułkę i posypuję jej zawartością karmę.
Lakcid to taki glutek jest, nie? Można go rozkruszyć, ale on zdaje się w ampułce siedzi?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw sty 31, 2013 11:35 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Lakcid to taki proszek sprasowany w walec i zamknięty w szklanej kapsułce (nie wiem co za palant to wymyślił, bo żeby go wydostać to trzeba ułamać szyjkę tej kapsułki). Po ułamaniu do reszty kapsułki wlewa się ciut wody, potrząsa i wylewa proszek rozpuszczony w wodzie. Pewnie można i posypać bez rozpuszczania w wodzie, tylko trzeba by rozbić całą kapsułkę żeby wyjąć "walec".
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35379
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1, włóczka i 14 gości