wspólne życie

[kamari]

Ja to chyba muszę bardziej opisać. Mamy dwa pokoje, jeden zamykany, kuchnia (jeszcze) bez drzwi, łazienka zawsze uchylona, bo tam stoją główne kuwety. Przedpokój służy wszystkim do wszystkiego.

W pokoju zamykanym, czyli tzw pokoju dziewczynek, mieszkają Coco, Amelia, Ominia plus Mała Czarna i Pysiu. Dziewczynki, ze względu na nie do końca trzymanie moczu są zamykane na noc i kiedy jesteśmy w pracy. W związku z tym w pokoju są dwie kuwety - do spania dla Coco i do załatwiania się dla reszty - czyli Omini, Małej Czarnej i Pysia. Dla utrudnienia dodam, ze Ominia kuwetkuje, ale czasem nie Mała Czarna i Pysiu załatwiają się normalnie, ale lubią spać w szafie, która jest tylko w pokoju dziewczynek.

[Lidka]

No coś Ty??
Słowo zucha.
Tylko Amiś sika do wanny. Czasem Tuptuś do kuwety bezżwirkowej ale raczej wszystkie robia w żwirek.
Mam takie dwie kuwety. Raz w tygodniu je szoruje. W jednej kuwecie jest to co było w dwóch a w jednej jest ca lkiem świeży. To z logistyki mycia wynika. No i słowo, że starcza mi na tak długo. A piją do woli z fontanny i kilku misek.
Ale wywalam tylko siuśki. Kupy oczywiście do sedesu a reszta na kompost.

[Iwonami]

No to daję i tutaj:



Wczoraj próbowałam zapakować papierzyska do walizki



Tu polecam zwrócić uwagę na minę Antoniny



Po moim powrocie ze Skierniewic jestem bacznie obserwowana. Bo długo mnie nie nie było.

[shira3]

No to daję i tutaj:



Wczoraj próbowałam zapakować papierzyska do walizki



Tu polecam zwrócić uwagę na minę Antoniny



Po moim powrocie ze Skierniewic jestem bacznie obserwowana. Bo długo mnie nie nie było.

Boskie

[kamari]

Iwonko, cudne masz kociaste

[Iwonami]

Jeszcze żeby były tak grzeczne jak cudne, to byłoby cudownie

[kamari]

Jeszcze żeby były tak grzeczne jak cudne, to byłoby cudownie

Szkalujesz je, przecież widać, jakie są grzeczne.
I zabiedzone, bo pańcia je opuściła

[EVA2406]

Iwonko, jak ja się pakuję, to pierwszy w walizce siedzi ........Karolek . On zawsze che jechać ze mną. A Filuś siada na spakowanej walizce, czy torbie, bo chyba ma klaustrofobię, ponieważ za nic nie da się zamknąć do kontenerka. Jak jedziemy do weta, to Filuś jedzie na kolanach.

Iwonko, piękne to Twoje kociarstwo

A że leżeć można wszędzie, nie tylko w spankach i na kartonach, to zobaczcie jeszcze taką możliwość.
Przepraszam za jakość zdjęcia, ale zapomniałam włączyć lampy.

[kamari]

Karolu, mój Karolu...

[Iwonami]

Iwonko, cudne masz kociaste

A Wasze nie są cudne? Zresztą one wszystkie są cudne, przecież same wiemy o tym najlepiej





Pewnie, że można wykorzystać nawet i siatkę na zakupy

[shira3]

Mój rudy też się tak pakuje, we wszystko

[EVA2406]

Karolu, mój Karolu...

Mój Karolu

Iwonko, widzę, że u Ciebie przy torbie stoi spanko. U mnie też, ale w torbie najlepiej
Dziewczynki, zajrzyjcie na bazarek dla Bartusia. Może chociaż podniesiecie, bo Bartuś z dużym długiem w lecznicy i już nie chcą Joli zwierzaków przyjmować nim nie odda się choć trochę.

[EVA2406]

A drewniany żwurek jak zwykle polecam cats best eko plus. Niby drogi ale tani.
Na moje koty (10 ale kuwetkowych 9) 40l za ok 80 zł starcza na prawie 3 miesiące. ok. złotówki dziennie.

Jesooooo ... A jak Ty to robisz? U mnie nawet miesiąca nie dociągnę ... Nieustająco mi srają i szczają ... A najlepiej w taki świeżutki ...

Ja raz próbowałam i po 3 dniach musiałam wywalić, bo strasznie urósł i okropnie "woniał".

[emkamara]

A drewniany żwurek jak zwykle polecam cats best eko plus. Niby drogi ale tani.
Na moje koty (10 ale kuwetkowych 9) 40l za ok 80 zł starcza na prawie 3 miesiące. ok. złotówki dziennie.

Jesooooo ... A jak Ty to robisz? U mnie nawet miesiąca nie dociągnę ... Nieustająco mi srają i szczają ... A najlepiej w taki świeżutki ...

Ja raz próbowałam i po 3 dniach musiałam wywalić, bo strasznie urósł i okropnie "woniał".

Ja też używam cats best eko plus. Nie wiem czy jest wydajny, ale wolę jak on mi chrzęści pod stopami, zamiast betonitu

Ewcia, jak to urósł i woniał? On zbrylający jest, trzeba wyrzucać

Muszę spróbować tego Golden Grey'a co Maria poleca. On zbrylający jest?

[Lidka]

Nie wiem dlaczego ale jakoś z golden greya nie byłam zadowolona, ale próbowałam go bardzo dawno.

Natomiast cats best eko plus to żwirek zbrylający się. No ale jeśli nie wywala się grudek to pewnie moze zacząć śmierdzieć.
Kiedyś próbowałam też inny drewniany. Jego działanie było właśnie oparte na rozkładzie a własciwie rozsypywanieu sie brykiecików. Ale też nie można było tego zostawiac w kuwecie, trzeba było przesiewać. Był stosunkowo tani ale było z nim duzo roboty.

I jeszcze - opłaca się kupować tylko te duże opakowania, bo w tedy jest korzystna cena, ja kupuję na allegro z krakvetu