Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sebow pisze:Basiu, strasznie mi przykro. To że napiszę nic nie pomoże. Ale dzielny Bryś miał wielkie szczęście, że to Ty wypatrzyłaś go w schronie, że zabrałaś go z tej klatki i nie tarfił na kociarnię. Dostał dwa lata cudnego życia, w domu, z miłością i troską.
był cudny.
Dużo dobrych myśli dla Ciebie i pani Danusi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MaJa83, puszatek i 82 gości