» Pon sty 28, 2013 20:03
Re: [Białystok13]24 koty na mróz? :( s.5
Byłam dziś z kotami w lecznicy przy Witosa. Tam jeszcze został kocurek Burasek. On jest opisany na wątku, że ma 1,5 roku, ale wygląda na max 8-9 miesięcy. Jest drobniutki, malutki i tak przeraźliwie chce być głaskany i miziany, że zawisa na klatce. Cudny kotek dla osoby, która miałaby dużo czasu dla niego. Wetki, jak go wypuszczają, to śmieją się, że przewracają się, bo tak strzela baranki i ociera się o nogi. Podobno żadna ilość głasków nie jest wystarczająca. Tak wypiękniał od ostatniego razu, jak go widziałam, futerko ma czyściutkie, oczka błyszczące. Tylko domek potrzebny na gwałt.